Ja też używam depilatora (Braun), od co najmniej 10 lat (ale tylko na nogach, pod pachą stosuję jednak krem) i nie wyobrażam sobie, żebym mogła stosować cokolwiek innego. Jestem z niego zadowolona. Kropki po depilowaniu faktycznie są, wle wystarczy po prostu depilować wieczorem, przed pójściem spać. Do rana wszystko jest już OK. Włosy czasem mi wrastają, ale pojedyńcze sztuki.

A tak z innej beczki, to gratuluję siłowniowego zacięcia i bardzo sie cieszę, że sprawia Ci to tyle satysfakcji

Uściski