Wątek: Nowy Grubasek

hmm... dziewczyny... za bardzo mnie chwaliłyście... dzisiaj już nie miałam siły walczyć i przerwałam kopenhaską... mam dość... miałam zjeść tylko kurczaka z grilla, a zjadłam grejpfruta, jogurt z ziarnami i kromke razowca z szynką... to chyba za trudne dla mnie... ale to nie znaczy że to koniec diety, o nie przechodze na 1000 kcal

Skierko nie załamuj sie!!!Ta dieta jest tak monotonna,choc niby krótka,ze mysle iz mało kto dociera do konca!!!
Ale 1000-czek i bedzie wporzo :P :P :P
BUZIACZKI SLE!!! :P :P :P

Skierko ja tylko raz przeszlam przez kopenhaska i nigdy juz potem nie moglam jej nawet dobrze zaczac bo konczylo sie na pierwszym lub drugim dniu. Jednka to wszystko co udalo mi sie na niej stracic szybko odzyskalam, ale za Ciebie trzymam kciuki. Jak teraz bedzie 1000 to waga dalej bedzie spadac i juz niedlugo 8 na suwaczku sie pojawi, a moze juz jest??
Pozdrowionka!

Dobranoc DANICZKU!!!

Skiereczko, przez ten nieregularny dostęp do internetu w Polsce nie miałam jeszcze okazji podziekować Ci za wizytę we Wrocławiu. Powtórzę to, co już i inne dziewczyny napisały - też właśnie taką sobie Ciebie wyobrażałam, masz tak szczery i serdeczny uśmiech, że już na podstawie Twoich zdjęć ma się dość trafne wyobrażenie o jego posiadaczce , choć w rzeczywistości wszystkie te wspaniałe cechy, których się u Ciebie spodziewałam, występują w formie jeszcze silniejszej, niż tego oczekiwałam. Jesteś ... trochę jak fretka, taka pełna radości życia, energiczna i po prostu kochana (a tak przy okazji, to bardzo podobają mi się te "kąpielowe" zdjęcia Agatki ). Spore wrażenie zrobiło też na mnie to, jak bardzo troszczysz się o swoich przyjaciół, te wszystkie sms-y, które wykonałaś jako "pogotowie sercowe", gdy Cię potrzebowali.

Gratuluję spadku 4 kg.- nawet jeśli nie udało Ci się dalej doprowadzić kopenhaskiej, to postaraj się nie zmarnować tego efektu jej kilku dni.

Mocno Cię ściskam

Witaj Skierko

Aguś nie martw się,moze to i lepiej,ze przerwałas ta dietke.Ona nie jest obojętna dla zdrowia -szczegolnie mocno obciąża nerki i zakwasza cały organizm Na tysiaku na pewno bedzie Ci lżej,a waga bedzie dalej spadac
Trzymam za Ciebie mocno kciuki

Miłego weekendu

Skierko- obyś tylko nie próbowała nadrobić tej kopenhaskiej, bo po niej łatwo o jojo

Skierko co tam u Ciebie???
Wracaj szybciutko do nas!!!
BUZIACZEK!!!

Magdo... mówisz masz już jestem

Westalko... o co Ty mnie podejrzewasz dzielnie dietkuje... nic nie przytyłam od zakończenia (tzn. przerwania) kopenhaskiej

Lunko... dziękuję za pamięć płytkę wyślę dopiero w przyszłym tygodniu, bo niestety z czasem u mnie kiepsko... mam nadzieję, że się nie gniewasz

Daniku... dziękuję za śliczną freteczkę jest boska 8 niestety jeszcze nie ma, ale już niedługo

Triskell... jak miło znów Cię widzieć stęskniłam się już dziękuję za tyle miłych i ciepłych słów jest mi bardzo miło a porównanie do fretki jest rewelacyjne

przepraszam, że znów troszkę zaniedbałam forum... z czasem u mnie kiepściutko... ostatnio cały czas praca i szkoła zajmują mi każdą wolną chwilę... cały następny tydzień pracuję... 5 dni po 8 godzin i 2 dni po 7 godzin... masakra ale dam rade jakoś....

27 stycznia mam zaliczenie z psychologii, a 28 z filozofii i socjologii.. to dopiero będzie MASAKRA z tym już nie będzie tak łatwo... wczoraj dostałam 5 z zaliczenia z przedmiotu mówienie a dzisiaj w indeksie pojawiła się 3 z przedmiotu uczenie się (to i tak dobrze, bo kilka osób nie zaliczyło wcale)

hmm... w czwartek byłam na koncercie Dody było fantastycznie chociaż w tym klubie w którym był koncert było minimum o 50 osób za dużo... był taki ścisk, że nie można było się ruszyć ale miałam jak zwykle dobre miejsce tuż przy głośniku.. ale zaraz obok za zasłonką była mała kanciapka, w której przebierała się Doda więc właściwie w ciągu godzinnego koncertu z 5 razy koło mnie przechodziła było naprawdę super... z nowym gitarzystą jest tak samo dobrze jak ze starym nawet udało mi się zdobyć ładny autograf z dedykacją na płycie poprzednią płytkę z autografem od 3 lat trzyma koleżanka mojej byłej przyjaciółki więc nie ma szans na odzyskanie jej

poza tym nic ciekawego się nie dzieje... idę sprawdzić co u Was