Oj tak - z tymi facetami to trudno dojść do ładu :roll: Mój Misiaty też mni eswoim niezdecydowaniem wykończyć potrafi, ale zauważyłam ostatnio pewne postępy, więc nei jest źle :wink:
Ten lewy numer to świństwo i jeśli mam być szczera to za coś takiego od raz bym go skreśliła i to bezpowrotnie :evil: A co do tłuszczów to niestety wiele Ci nie pomogę, bo choć wprawdzie mam tytuł technika chemika, to było to już 100 lat temu i niewiele pamiętam. Jedyne co mogę powiedzieć to, że dieta beztłuszczowa to kompletne nieporozumienie. Tu masz klika linków - może coś Ci pomogą:
http://chemia.int.pl/?co=5&nr=1
http://chemia.int.pl/?co=5&nr=3
http://www.chemia.rk.edu.pl/art_22.html
Moc buziaków i uścisków i miłego weekendu!