te wagi
te wagi
Skieruś, przetrzymaj, na pewno już niedługo ruszy w przeciwnym kierunku.
Ja od męża dostałam dużo ciuchów i bransoletkę, a od rodziny i przyjaciół mnóstwo bardzo fajnych drobiazgów, żadnego nie trafionego prezentu w tym roku
Uściski
ja też miałam fajne prezenty w tym roku oprócz słodyczy ( torcik wedlowski, ptasie mleczko) , te oddałam dzieciom
Uh uh, poczytam i popiszę więcej po powrocie, bo spieszno się robi..
A póki co - skierko, życzę Ci miłego dnia i pysznego, dietkowego jedzenia
Ściskam, C.
A do mnie TĘDY - walczę od nowa.
ja tam tez obraziłam sie na swoja wage,
przezornie nawet nie zerkam w jej strone,
z wazenia w tym tygodniu nici,
mam nadzieje, ze pozbieram sie jakoś jeszcze przed Sylwestrem,
buziaczki
hej dziewczyny, wpadłam tylko na chwile dać znać że żyje i poskarżyć sie
sprawa z allegro zaczęła sie wyjaśniać, przyznali mi prawo do zwrotu pieniędzy za ten telefon którego nie dostałam, wysłałam wszystkie dokumenty których wymagano a oni mi teraz piszą że nie załączyłam tam oryginału kopii wpłaty pieniędzy i zaświadczenia z policji o zgłoszeniu sprawy, to śmieszne, bo wszystko im przesłałam, a oni teraz chcą żebym jeszcze raz to wysyłała, szkoda tylko że mam tylko oryginał tego papierka z policji, a dowód wpłaty wysłałam do tej kretyńskiej firmy i chyba teraz sie wymigają i nie dostane zwrotu, bo jakiś debil albo zgubił moje dokumenty albo po prostu nie chce im sie oddawać pieniędzy
hej skierko, widze, ze tu jakaś afera eh jak mogą to zawsze zakrecą coś z pieniędzmi. Okropność. A co do wagi to u mnie też na +
Witaj Skiereczko
dziekuję za troskę, za to że przychodziłaś odświeżć mój skromniutki wąteczek
ojjj coś oni chyba kręcą z tymi pieniążkami... ktowie ...moze papierki dostali atylko mowią ze nie wszystkie...bo przecież drugich kopiinie masz... ehhh...co za kraj
wiesz...radziłabym Ci skonsultować siez urzędem ohrony praw konsumenta czy jak to się tam nazywa [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] lub w federacji konsumenta : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ....
o ile dobrze pamiętam mają infolinię i odpowiadaja na mejle nic Ci nieszkodzi się ich zapytać- a moze doradzą Ci coś i podsuną jakiś pomysł
pozdrawiam :*
Faktycznie przegięcie z tymi pieniędzmi za telefon. Tak o tym już od jakiegoś czasu nie pisałaś, więc byłam pewna, że sprawa już się dawno wyjaśniła a pieniądze zwrócili. Mam nadzieję, ze wkrótce je wywalczysz
Uściski
Zakładki