Wątek: A ...jaka jestem!

Ajaczko i ja jestem dumna z Ciebie W nagrodę dla Ciebie róże

A ode mnie w nagrodę jamniczek



Uściski

cieszę się, że ta dobrze Ci idzie

WITAJ SLONECZKO COS SIE UDALO ALE DALEJ MAM BROBLEM /TU JESTEM /WPISALAM ZLE NR -GDZIE JE ZNAJDE DLA SIEBIE ?MILEGO DNIA


TO DLA CIEBIE

Witam cieplutko
W dzisiejszym dniu koniec z jedzeniem tzn .szlaban na lodówkę -limit kaloryczny wykonany Mam nadzieję ,że dotrawam do rana Ogólnie nie jest żle Męczy mnie jednak mój "zapach z ust".Zęby myję co chwilę na gume do żucia,tik-taki nie mogę już patrzeć . Może macie jakieś inne sposoby ,żeby przetrwać ten nieprzyjemny okres w odchudzaniu
Bewiku-dziękuję
Luizku-a ja ładuję akumulatory u Ciebie
Krysial-tak ,tak ja też nauczyłam się jeść śniadania i jak nie mam czasu go zjeść to padam
Lunko-piękna ta róża dziękuje
Triskell- jamniczek extra
Agnimi-dziękuję
Psotulko-zostawiłam nr na Twoim wątku może o to chodzi ?A może Triskell pomoże ?Śliczne kwiaty Dziękuję
Pozdrawiam

Witam Ajaczko ,ale masz piękne kwiatki i jamniczka, który świetnie wygląda w tym koszyczku
Przesyłam całuski

no tak ajaczku śniadania jednak są ważne -żeby
na głodniaka nie robić głupstw i w marketach nie wpadać na promocyjne
kaloryczne zakąski . -to mi sie za czesto zdarza- niestety .

Ajaczko, nie mam pojęcia, jak sobie z tym zapachem radzić, ale może to, na co moja przyjaciółka mówi "chemia" (na zasadzie "chcesz chemię?") czyli te cieniutkie płatki Orbit winterfresh bodajże? Nie musisz żuć, rozpuszczają sie po kilku sekundach a zapach świeży się dość długo utrzymuje.

Uściski

Pozdrawiam cieplutko

Na początku też często tak miałam z tym zapachem z ust,teraz już raczej nie mam takich kłopotów.Gumy do żucia nie lubię,bo.....wzmacnia poczucie głodu,a tik=taki nie pomagały.Moim sposobem były miętowe cukierki,ktore do dzis zawsze nosze przy sobie.Najlepiej mocne Hallsy-te w czarnym opakowaniu.

Pozdrawiam Ajaczko
miętówki to chyba dobry pomysł