Strona 104 z 223 PierwszyPierwszy ... 4 54 94 102 103 104 105 106 114 154 204 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,031 do 1,040 z 2221

Wątek: A ...jaka jestem!

  1. #1031
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Ajaczko

    Smutno mi sie zrobiło,że u Ciebie nie jest najlepiej Nie ma wyjścia kochanie,trzeba wziąźć się w garść!Na stres zareagowałaś tak jak nie jedna z nas!!!Kiedyś tak samo robiłam,teraz udaje mi sie opanować,chociaż jest bardzo cieżko!!!!

    Jak sama piszesz masz motywację i wiem,ze to wspaniała motywacja Więc do dzieła nie jesteś sama-masz nasze wsparcie

  2. #1032
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    AJACZKO MAM NADZIEJĘ, ŻE STRES ZAŻEGNANY POWODZENIA

  3. #1033
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    BEDZIE DOBRZE KAZDA Z NAS TO PRZECHODZI ALE RAZEM SOBIE Z TYM PORADZIMY

  4. #1034
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Kiedy zaczełam się odchudzać bardzo często myślałam o jedzeniu. O kolejnym posiłku, o tym co zjem, kiedy i ile..To było straszne, bo zorientowałam się, że moje życie sprowadziłam do jedzenia. I wydało mi sie to straszne. Długo pracowałam nad sobą, bo " chęć jedzenia siedzi nam w głowie" i musimy sobie tam to wszystko pukładać. Ja starałam się sobie tłumaczyć, że zajadanie nic nie da, bo przyniesie tylko kolejne problemy...czyli dodatkowe kilogram, a po co mi one kiedy już teraz nie radzę sobie ze wszystkim.
    Sposób na wielkie żarcie ( na mnie działa ) - kiedy zaczynam myśleć o jedzeniu - szybko szukam sobie zajęcia. Sprzątam, przeglądam net, idę na spacer, dzwonie do koleżanki...Wtedy zajmuję głowę innymi sprawami łatwiej mi wygrać z samą sobą.
    Może i Ty spóbuj mojej metody. Albo poszukaj swojej własnej ucieczki

    pozdrawiam i przepraszam za ten wywód



    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  5. #1035
    nakitka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    AJECZKO Nie martw się każda z nas ma wzloty i upadki Głowa do góry,to i waga pomknie w dół.Ja zaczęłam od diet oczyszczających /nie mylić z przeczyszczającymi /i to daja wymierny efekt bo przyzwyczajasz żołądek do mniejszej ilości jedzenia a dzięki temu się kurczy i o to przecież chodzi Spróbuj wspomagać się trochę L_KARNITYNĄ PLUS ją się ssie wtedy gdy napada cię chęć jedzenia/ja tak robiłam/ i pomagało.Nie jest tania 100 tabletek kosztuje w granicach 60-70zł ale starcza na ok miesiąc można je jupić w aptekach lub na stoiskach z suplementami diety.Wierz mi pomaga na początku opanować łaknienie a że ma całkiem niezły smak -pomarańczowy,to wolę to jak cukierka. .Choć wcale nie jestem taka zawzięta i też czasem pozwolę sobie na małe"conieco " wczoraj np zjadłam mały kawałek makowca taki smaczny mi wyszedł,że nie mogłam się opanować. potem byłam zła na siebie ,ale nie można się katować Bądź dzielna ,wspiram Cię i pozdrawiam

  6. #1036
    Guest

    Domyślnie

    Witam cieplutko
    Minęły dwa dni mojego"nowego dietkowania".Udało się ! Gimnastyki jednak nie było ale pocieszam się ,że przedświąteczna krzątanina spali trochę kalorii.
    Wyczytałam ,ze wieczorne objadanie może być przyczyną ...braku wody w organiżmie.
    Czyli zamiast do lodówki należy kierować swoje kroki do czajnika Co o tym myślicie?
    Triskell-dziękuję
    Psotulko-dziękuję Czytałam Twoje wyliczenia u Krysial.Zainteresował mnie szczególnie podział godz posiłków.Jedzenie co trzy godz. daje możliwość opanować apetyt.Coś w tym jest
    Animko-buziaczki
    Kwiatuszku-samo życie! Pozdrawiam
    Lunko-oj ciężko z tym odchudzaniem Buziaki
    Agnimi-pozdrawiam
    Rewolucjo-dziękuję i proszę pisz jak najwięcej
    Nakitka-witam cieplutko dziękuję za rady
    Pozdrawiam

  7. #1037
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WITAJ JA JUZ O STALYCH PORACH JESTEM GLODNA 13 .RANO NIE MOGE SIE ZMUSIC DO JEDZENIA . KAWA I DLUGO DLUGO NIC DO 13.JAK ZJEM WCZESNIEJ TO JEST MI NIEDOBRZE.POTEM KOLO 18 ODCZUWAM GLOD. A NAJGORZEJ JEST KOLO 22 -TU ZNOWU PROBLEM NAPYCHAM SIE DOTCZYTALAM ,ZE DOBRZE PRZED POSILKIEM WYPIC SZKLANKE WODY CZY HERBATY. CZASEM MI SIE UDAJE ALE TO JESZCZE DUZY U MNIE PROBLEM

  8. #1038
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też pierwszy posiłek jem bardzo późno, tak koło 15.00, ale też ja często wstaję dopiero o 14.00, więc wszystkie pory posiłków są u mnie siłą rzeczy przesunięte. Ale później faktycznie staram się nie robić większych przerw, niż 3 godziny, żeby metabolizm ciągle pracował. I wieczorem faktycznie głównie piję (hektolitry herbaty)... i latam siku co 5 minut

    Uściski

  9. #1039
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    i to jest błedne koło - nie jecie śniadań bo napychacie sie wieczorem , proponuje zmusic się i zjeść laciutkie sniadanko np. owoce. Czytałam że owoce powinno sie jeść nadczo, wtedy organizm najlepiej je przyswaja.
    Psotulo-ja wiem, kiedys też wystarczyył mi papierosy i kawa i mogłam nie jeść cały dzień ale to nie był dobry pomysł na ochudzanie bo stracone 10 kg wróciło z nawiązką.
    Ajaka - ja staram się wieczorem nie jeść tylko pić, najlepiej wodę z cytryną, rano tez wypijam szklankę ciepłej wody z odrobina cytry i musze stwierdzić że dodaje mi energii.
    POZDRAWIAM
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

  10. #1040
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Ajako

    Wieczorami staram sie nie jeść później niż o 19-tej!!!W związku z tym,że siedzę często do późnej nocy,to głód mnie dopada i to jeszcze jak Wtedy piję i to bardzo dużo!!Głównie jest to herbata czerwona,zielona i woda niegazowana!Staram sie pić nie mniej niż 2 litry dziennie i zaszwe na widoku stoi dwulitrowy dzbanek z herbatą Patrząc na niego wiem ile jeszcze musze wypić

    Trzymaj sie cieplutko

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •