-
Miłego weekendu życzę!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Mój wczorajszy dzień minął dietkowo w normie (mojej normie) .Nie wiem czy znowu wyślę tego posta ,poniewż ostatnio coś się psuje operatorowi i mam problemy z wejściem na internt .Podobno w przyszlym tygodniu będzie wszystko naprawione.Ostatnio zdażało mi się że napisałam coś na wąteczku tylko już nie mogłam tego wysłac.No cóż tak bywa.
W domu wszyscy śpią nawet pies popatrzyl na mnie z politowaniem ,ze ja już na nogach.Jestem po ćwiczeniach agrafką .Zrobiłam parę brzuszków.Brzuch to mój problem.Wszystkie kg zbierają się własnie na nim .Wiem ,wiem to jest otyłośc typu jabłko.Gdzieś przeczytałam ,ze taką otyłośc można szybko zrzucić.Przecież cwiczę te piekielne brzuszki ,a brzuch jak był beka to jest dalej jak beka .Nie akceptuję go!Wogóle wiele rzeczy ostatnio nie akceptuję np.uplywającego czasu.Zal mi że życie tak szybko biegnie ,że doba jest tak krótka.Żal że ludzie odchodzą,że gdzies sie pogubiłam czegoś nie zrobiłam.Zal kiedy patrzę w lustro i nie widzę już tej młodej dziewczyny zawsze uśmiechniętej ,pełnej nadziei ,radości ...
-
Ajaczkuś, mi też ciągle czas przecieka przez palce i ciągle zdaję sobie sprawę z rzeczy, których nie zrobiłam. Ale zawsze staram się szybciutko dodać "jeszcze". Młoda dziewczyna jeszcze jesteś i proszę mnie tak tym czasem po 40-ce nie straszyć, bo przecież za niecałe dwa lata i ja do tej grupy dołączę. I nadal będę młoda, i już!
Gratuluję wstawania i agrafkowania o świcie, kiedy to nawet jamniki śpią
A te chomiczki dziewczyny faktycznie urocze Ci wkleiły.
Uściski i miłego weekendu
-
hej hej..witam...Ajaczko piszesz tak jakbyś czytała w moich myslach..ale tak to juz jest ,że człowiek zawsze czegos z przeszlosci żałuje..żę czegoś nie zdążył zrobic.
Ja ostatnio rzuciłam się na rower ,tenis/bardzo początkujaca faza/...i smieję się ,że została mi jeszcze jazda na koniu i bangee /nie jestem pewna czy tak sie pisze/.
Az zaczynam się tym niepokoić ,że to może smiesznie wygladać ..taka napalona kobitka po 40-ce!!!
Ale jakoś szkoda mi młodości ,która przeszła...a w zasadzie nie dopuszczam do siebie ,że przeszła...
Przeciez nie czuję się staro!!
A jeszcze jakby zgubic te niepotrzebne kilogramy....
Na szczęscie dzisiaj mam lepszy nastrój...wierzę ,że się uda.
Trzymaj się cieplutko
-
Hi Ajaczka, czemu taki smuteczek na Twoje buźce dziś zagościł? Upływający czas niestety nie omija nikogo, ale życie właśnie dlatego jest tak piękne i cenne, że mamy je tylko jedno. Każdy, naprawdę każdy etap życia jest piękny i bardzo potrzebny. Czasami też mam poczucie, że czas mi przez palce przecieka, a doba powinna mieć z 40 godzin, ale przecież Ty nie siedzisz na pupci i nic nie robisz, jesteś niesamowicie aktywną kobietą, masz wspaniałe, naprawdę wspaniałe dzieci, udało Ci się tyle marzeń zrealizować, tyle dobrego zdziałać, z pewnością wykorzystałaś wspaniale te minione lata. A ile jeszcze wspaniałości na Ciebie czeka, przecież człowiek tak długo jest młody, uśmiechnięty, pełny nadziei i radości, jak długo się takim czuje!!! A to, że masz ochotę na więcej, to przecież normalne, każda z nas ma głód na więcej wrażeń, więcej działania, więcej poznanych ludzi, więcej szalonych pomysłów, i ... na tym polega prawdziwe życie, chcemy go garściami brać, ale też musimy sporo z siebie dać innym. Jesteś wspaniałą osóbką!!!
A jeśli chodzi o brzuszek, no to cóż ćwiczymy dalej, przecież na Sylwestra już z pewnością nam oponki pospadają. :P :P :P Zmieniamy się na korzyść, może troszkę w wolniejszym tempie, niż byśmy chciały, ale właśnie zdrowo i na korzyść, a to najważniejsze. :P Ja też jak patrzę na siebie, czy inne dziewczyny z forum, to troszkę się dołuję, może ciut więcej niż troszkę, że taki pasztet z siebie zrobiłam, ale nie poddam się tak łatwo, o nie! A to właśnie dzięki Tobie zrozumiałam pewne rzeczy, to Ty mi pomogłaś w tej ostatniej mojej chwili zwątpienia, zaczynam wcielać w życie Twoją radę - zaakceptuj się!!!
Pogodnego weekendu Ci życzę, abyś odgarnęła od siebie już te smuteczki i mogła się cieszyć każdym dniem, każdą godzinką, każdą sekundką. Buziaczki podsyłam mocniutkie i pełne ciepełka. Uśmiechnij się, ale nie do mnie, tylko spójrz w lustro i tak mocno uśmiechnij się do siebie! :P
-
-
Ajaczko miłego weekendu
Twoje słowa i mnie sprowokowały do przemyśleń.....Niestety teraz nie mam czasu na pisanie,ale zrobię to po niedzieli.Głowa do góry i proszę Cię o więcej optymizmu i o uśmiech na buźce
Czekam na fotki
-
Ajaczko miłego weekendu i silnej woli w dietkowaniu! Pozdrawiam cię cieplutko!!
-
I do czego może chomika doprowadzić dietkowanie i ćwiczenia.
-
I kolejne zdjęcie dla kochanej Ajaczki.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki