Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: BEZNADZIEJNA SPRAWA...JAK ZACZĄĆ...

  1. #1
    gomar jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie BEZNADZIEJNA SPRAWA...JAK ZACZĄĆ...

    kochani kiedyś schudłam ok 15 kg,przed ślubem, wpadłam w krótkotrwałą bulimię...ale efekty były i dalej już trzmałam dietę i żywiłam się normalnie.Po dziecku nawyki żywieniowe zostały jak w ciąży. Przyyłam po urodzeinu dziecka - w okresie 2 lat o 20 kg!!!
    Nie umiem poradzić sobie z głodem,nie umiem ...poddałam się...
    Niech kroś do mnie napisze

  2. #2
    elga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam u nas-grubasków na odwyku .Jeśli szukasz wsparcia w walce z kilogramami, porad jak wytrwac i jak dbac o siebie w czasie diety to dobrze trafiłaś.Nie wolno ci się poddawać,nikt za ciebie niestety nie pozbedzie się nadprogramowych kilogramów.One same tez nie znikną .Trzeba zastosować diete u uzbroic się w cierpliwosc.Jedz na poczatek 1200-1500 kalorii podzielonych na pięc posiłkow,pij wodę.Poczatki są cieżkie-ja odchudzam się dopiero 3 tydzień i wiem że droga do dobrej figury jest bardzo kręta i wyboista.
    Będę trzymac kciuki aby ci się udało.Pisz do nas.Dziewczyny tu sa super.Poradza ,wespra i pogratulują choćby jednego grama straconego sadełka.
    Trzymaj sie i nie poddawaj.
    elga

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •