BLondyneczko, zapomnij o tych bzdurach i to jak najszybciej. Ja kilka lat temu łazilłam po forach pro - ana i kompletnie, ale to kompletnie nic, poza kolejnymi załamkami i - o ironio - kolejnymi kilogramami nic mi to nie dało. Tam jest tylko choroba, paranoja i wzajemne się pogrążanie, ZERO pomocy. A tu? Siedzę niecały miesiąc i o 3 kg mnie mniej, czuję się świetnie i mam motywację by się odchudzać DŁUGOFALOWO I ZDROWO. Tam się dowiesz jedynie, że jak jesz więcej niż góra 500 kcal na dzień toś nic nie warta szmata, a jak przekroczysz o 15 kcal limit tysiaka to zawaliłaś cały dzienny wysiłek i również jesteś nic nie warta... Nie ma sensu nawet tam zaglądać. Im nie pomożesz, a sobie zaszkodzisz.

Lepiej ciesz się razem z nami zdrowym chudnięciem i wogóle życiem

To jak? Przyłączasz się do Belli i do mnie? CIEPLUTKO ZAPRASZAMY!!!!!

buziaki - przytulaki!!!!