Wątek: Musze sie zmobilizowac

Tak sobie pomyslalam ze czas zalozyc sobie chatke na forum zeby miec swoje miejsce
wiec tak mam na imie Monika i mam 22 lata przy wzroscie 170 waze 67 kg, jestem juz w polowie drogi do osiagniecia wymazonej wagi w zeszłym roku wazyłam 86kg koszmar strasznie zle sie czulam i tak jak wiele z was depresje zajadalam mega ilosciami jakis okropienst typu chipsy ciasteczka itd nie wychodzilam z domu prawie nie spotykalam sie ze znajomymi strasznie sie siebie wstydziłam
wszystko sie zmieniło gdy wrocilam na studia zmnienilam kierunek poznalam ludzi fantastycznych i wzielam sie za siebie
powoli tracilam zbedny tluszczyk ale teraz idzie to wolnej i chcialabym zaczac cwiczyc oj nie chcialaby a musze
niestety siedzi we mnie okropny len marudze o tych cwiczeniach i mardze a nic nie robie
moze ten posci mnie zmobilizuje jak bede tu opisywac kolejne kroczki w moim dietkowaniu
wpadajcie i mobilizujcie mnie prosze

pozdrowionka :*

uh ! Bedziemy Obiecujemy grzecznie wszyscy Powodzonka w dalszej drodze

Blondyneczko gratuluje straconych kilogramów Oby tak dalej
A co do ćwiczeń to świetnie Cie rozumiem, bo ze mnie też ogromny leniuch
Mój mężczyzna codziennie biega na siłownię a mi się nie chce

Muszę się zmobilizować do ćwiczeń! może razem nam się uda Co ja mówię razem musi nam się udać

dzieki dziewczynki za odwiedziny ja zaraz ruszam odkurzyc orbitreka nie ma co tego odkkladac sprobuje na poczatek tak z 15min a potem sie zobaczy
ojojojoj jak mi sie nie chce okrutnie

niech mi ktos da pozadnie po glowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

pozdrowionka

ja daje ale nie po głowie, bo sprawna Ci się przyda, ale po tylnej części ciała.


Ale doskonale Cie rozumiem, mam podobnego lenia jeśli chodzi o Cwiczenia, niestety

Może skoro Tobie się uda go pokonać- spróbuję i ja

nio i odkurzylam ten sprzecior eh mialo byc 15min niestety len ze mnie i bylo 10min nio nic wazne ze zaczelam teraz aby wytrwac trzymajcie za mnie kciuki i wpadnijcie czsemzeby przypomniec ze bez cwiczen to na nic cala mozj dietka

pozdrwoinka:*******

maam jeszcze pytanko moze ktoras z was zna jakis fajny przepis na kabaczka??????

Blondyneczko cmokas wielki na poczatek

A co do kabaczka ja zrobiłam sobie go wczoraj na grillu. Był pyszny
Przyprawiłam go troche vegetą i pieprzem zawinęłam w folię aluminiową i rzuciłam na grilla.
Spróbuj i powiedz czy Tobie też smakował
Dietkowego dnia życzę kochana
Pozdrawiam serdecznie

ooo a jakim ja jestem leniem mogę ćwiczyć 2 - 3 tygodnie a potem już wysuadam i nie chce mi się . A to najgorsze co może być leń + łasuch (wielki) = grubas - oczywiście w moim przypadku a przez te moje kilogramy również nie wychodziłam z domu dokładnie to samo czułam co autorka ale czas z tym skończyć nie?

Blondyneczko kochana
Jak Ci idzie
Mam nadzieję, że dobrze a anwet bardzo dobrze
Zdawaj mi tu relacje ze swoich dietkowych poczynań
pozdrawiam i miłego dietkowego dzionka życzę