Hej Blondi odwiedzam cie tak jak obniecałam kiedy tylko sie pojawię...biedactwo zapracowana,nawet sie wyspać nie dadzą,ale pomyśl,że już wekend!! i troszkę odsapniesz...u mnie nawet sie troche poprawiło...choc nie do konca...ale...ale...
ściskam cie słonko...milego wieczoru...pa