-
Izuniu kochana, jak przed chwilą napisałam do Ciebie w prywatnej wiadomości, pyszczek mi się do tej pory śmieje od ucha do ucha :) Bardzo dziękuję za pogawedkę i za to, że tu jesteś. Jesteś super osobą - taką, z którą od razu rozmawia się tak, jakby się ją znało od lat :)
Mocno Cię ściskam!!! :D,
Rozuśmiechana Triskell
-
Miłego dnia Izuś :D :D :D :D
http://andrea-schroeder.com/geddes/geddes90g.jpg
Życzę,żeby dzis Kacperek był grzeczny jak ten aniołek powyżej :D :!:
-
dlaczego dieta na siłe?? co się dzieje kochana?? :roll: :roll: :roll:
-
Izuś wpadam tylko sie przywitać i przesłać ciepłe myśli. Poczytam sobie jak wróce w poniedziałek do pracy i na pewno napisze wtedy długi post. Na razie jestem na opiece z małym i nie mam jak zaglądać. Dziś musiałam zamnąć miesiac wiec chcę choć się przywitać
Całuje i pamiętaj prosze tez o mnie, ja Was bardzo potrzebuję
-
Izuniu co sie dzieje :?: mignęło mi przed oczami określenie "dieta na siłe", co jest :?:
-
Witaj Izarko :D :D :D :!:
Cieszę się,ze udało nam się dzisiaj porozmawiać przez telefon.Chociaż wiesz....czuję niedosyt.....,że to nie było kilka godzinek :wink: :lol: :!: Nie martw się,wkrótce wszystko się ułoży :!: :!: :!: Wiem,że po kilku miesiącach przychodzi znużenie dietą i wpadki.Mnie też to nie ominęło- przecież za kilka dni minie 10 miesięcy mojego odchudzania, :shock: :shock: ale nie poddaję się!!!Upadam,podnoszę się i walczę dalej!!!!!!
Trzymam kciuki za....wszystko!Ty już będziesz wiedzieć za co :!: :!: :!:
Buziaczki :D :D :D :!:
http://andrea-schroeder.com/geddes/geddes96.jpg
-
Izaruś, Ty już sobie pewnie smacznie śpisz, a tu łączami, za pośrednictwem Twojego wątku, płynie do Ciebie silny strumień dobrej energii, dietowego zapału i życzeń sukcesów także we wszystkich innych dziedzinach życia :)
Trzymaj się, kochana, myślę o Tobie cieplutko :)
Usciski :)
-
-
Dieta na siłe.. ale Izuś- cieszę się że jednak trwasz mocno w swoich postanowieniach.. że ta siła pozwala Ci się ograniczać, nie przekraczać zaplanowanej normy :) i z tego chyba należy sie cieszyć że mimo wszystkich pokus- jakos sobieradzisz :D
masz naprawdę silną wolę :D nie ma co :)
iutrzymaj ją tak :D
serdecznie pozdrawiam :*
-
Izarko wracaj szybko na wąteczek,bo smutno tu bez Ciebie :cry: :cry: :!: :!: :!:
http://andrea-schroeder.com/geddes/geddes203.jpg
-
Całym serduchem jestem z Tobą :D :!: :!: :!:
http://andrea-schroeder.com/vtabor/tabor4.jpg
-
Ja też :)
I podobnie jak Lunka, czekam na Twój powrót na forum. A w międzyczasie przesyłam dużo jak najlepszej energii i entuzjazmu :)
-
WItaj Izuś :)
wpadam tu do Ciebie, a Ciebie tak dawno nie bylo..
Słonko czy wszystko ok u Ciebie?
wypatruję Cię bardzo i mam nadzieję, ze dziś wpadniesz na forum :)
życzę Ci miłego dnia i łatwości w dietkowaniu, dużo sił i zapału!!
jestem z Tobą bardzo!! buziaczki
ps. mam Cię juz w kontaktach :wink: (nadal nie wiem czemu mi zniknęłaś :shock: ) to licze na niedługo jakąś miłą pogawendkę :D pa Słonko! :) buziaczki dla Kacperka :D
-
Izuś życzę Ci dużo siły do wytrwania w diecie,mam nadzieję że już wszystko jest w porządku
-
O, ja też chcę pogawędke na gg, mój numer 3346843 :)
Mam nadzieję, że dotarły do Ciebie 2 wiadomości na priva - jedna z adresem i jeszcze jedna w innej sprawie dzisiaj? Piszę tu o tym, bo do mnie ostatnio kilka nie dotarło, więc wolę się upewnić.
Ściskam :)
-
Czesc Izus,
mam nadzieje ze Twoja absencja na forum to tylko brak czasu, a nie ze cos sie dzieje nie tak....
mam nadzieje ze znudzenie i zniechecie poszlo w kat...
wracaj do nas, czekamy na Ciebie.
-
laseczka wracaj do nas :? :? :? tesknimy za tobą :? :? :?
http://www.ania-misia.piwko.pl/zoo0016.gif
-
-
Boszzzzzzzzz, dziewczyny, jak to miło, że o mnie pamiętacie i tęsknicie....
Nawet nie wiecie jaka to radość cos takiego poczytać.
Z dieta wszystko w porządku, nawet nie mam na koncie żadnych wiekszych grzeszków, oprócz picvia zbyt malej ilości wody..
Po prostu w ostatnich dniach zwaliło mi się na głowę bardzo wiele problemów i kłopoptów,
ale mam nadzieje, że powoli sie z nich wykaraskam,
A ponieważ bez forum zyc się nie da, wracam.
Dziż zaledwie na kilka minut, więc zx góry proszę o wybaczenie nieobecnowści u Was, ale obiecuję, ze najszybciej jak potrafie poodwiedzam Was i zostawię slad mojej wizyty,
a teraz krótka spowiedż:
:arrow: płatki owsiane z mlekiem i jabłkiem
:arrow: serek wiejski, papryka
:arrow: dwie kromki zytniego chleba, dwa plastry krówki light, pomidor, jogurt nat.
:arrow: kurczak duszony w warzywach, surówka z pekinki
nie wiem co na kolacje, ale wkrótce sie okaże.
Jeszcze raz dziekuję, że nie zapomniałyście o mnie.
-
oczywiście że pamiętamy - pamiętamy cały czas :) mam nadzieję ze problemy niedługo pójdą sobie - a kysz a kysz :) mnie dla odmiany od paru dni starsznie szuszy i wypijam jakieś hektolitry wody - chyba za sucho jest w mieszkaniu bo nic procentowego nie piłam :P
-
Izuś kochana - jesteśmy, pamiętamy, ogrzewamy dla Ciebie Twój forumowy kącik :)
Dobrze, że kłopoty powoli mijają :-) Nadal wysyłam Ci bardzo dużo uśmiechu, energii i radości, na liścik będę cierpliwie czekać a o tą drugą sprawę zapytam Lunkę.
Całusy i uściski :)
-
Witaj Izarko :)
Widzę że Ty bidulko również zapracowana jesteś, ale na pocieszenie - weekend już niedaleko (u mnie już jutro po południu, choć robota do domku wzięta niestety :?)
Mam nadzieję że znajdziesz cwilkę by dłużej na forum pobuszować ;)
buziaki
-
Witaj Izarko :D :D :D :!:
Oczywiście,ze o Tobie pamiętamy i tęsknimy :!: :!: :!: Chyba nie pomyślałaś sobie,że mogłoby być inaczej :roll: :!:
Bardzo mi Ciebie brakuje,wiec wracaj szybciutko :!: :!: :!:
Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie wszystkich problemów :!: :!: :!:
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za rozmowę :D :D :D :!:
http://bulcards.com/resources/cards/babies/beb18.jpg
-
-
Izaruś, pewnie się przez weekend będziemy mijać na forum, bo jeśli Ty właśnie w czasie weekendu znajdziesz czas poforumować, to mnie akurat wtedy nie będzie... więc już teraz życzę Ci wspaniałego weekendu i dużo wypoczynku :)
Mocno ściskam :)
-
Miłego dnia Izary
Czekamy na Ciebie
-
cześć dziewczyny,
z jednych kłopotów sie wygramoliłam, a tu znów wpadam w następne,
dlatego bardzo proszę o pomoc kolezanki księgowe, które znaja dobrze przepisy o ubezpieczeniu.
Jedna walkę wygrałam i z niedopłaty 62 zł wyszło 2,36, ale okazało sie ze to nie koniec walki.
Dziewczyny, nie chce tu pisać długo i nudzi c Wam zbytnio, ale chodzi tym razem o wyjasnienie mojej sytuacji, która niestety wiazę się z kasą.
Jesli któraś z Was czuje sie dobrze w tym temacie, to mam prosbe o jakis znak i wtedy dokładnie powiem o co chodzi.
Dieta w porządku, mam wra żenie, ze fałda jakby sie znów troszke wchłonęła, no i noga zaczyna bardziej mi sie podobać juz nie tylko od kolana, ale od połowy uda.
Całe szczęście że już weekend, choć dla mnie jak zwykle bedzie pracowity.
Wieczorkiem wpadne z codzienna spowiedzią.
a terza słoneczne pozdrowienia przesyłam
-
Izuś nie zajmuję się sprawami Zusowskimi od jakiegoś czasu ale mogę poprosić kolegów z płac o pomoc, są życzliwi więc nie będzie problemu.
-
Izuniu życze miłego weekendu i szybkiego wybrnięcia z kłopotów, i ciesze sie bardzo że dietkowanie tak dobrze Ci idzie :):)
-
niestety na księgowości się nie znam zupełnie ale licze że aga ci pomoze a ja się cieszę że z dietką ok :)
-
Agnimi, dzieki za szybki odzew, napisałam priva i bedę wdzieczna za jakąś odpowiedź.
-
Iza, trzymam kciuki za wszystko. I za szybkie rozwiazanie problemów i za dietkę. Co do tego drugiego to widze wyraźny spadek :D . Po moim paskudztwie :roll: chyba uderzę do Ciebie o rady i pezepisy.
Na księgowości nie znam się - co zresztą sama wiesz :wink: . Ale mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze.
Odezwę się już niedługo.
-
Izuniu, trzymam kciuki, żeby problemy zusowskie szybko się wyjaśniły. Sama niestety nie mam zielonego pojęcia na temat, ale Agnimi na pewno poradzi Ci coś mądrego. A zmęczenie dietą... Cóż, wprawdzie mój staż w porównaniu z Twoim jest po prostu śmiesznie krótki, ale i tak rozumiem Cię i z całego serca życzę, by to szybko minęło. Samej sobie życzę również tego samego, bo u mnie ten dól zaczyna przybierać formy ekstremalne :evil:
moc cieplutkich uścisków i miłego weekendu!
-
Życzę miłego weekendu i pomyślnego rozwiązania problemów :D :!: :!: :!:
-
-
Witaj Izarko :D :!:
Mam nadzieję,że dziś już nie masz migreny!Mnie umęczyła niemiłosiernie!!!Dziś co prawda nie boli,ale głowa jest ciężka jak ołów i cała obolała :cry: :!:
Pozdrawiam i czekam na wiadomości od Ciebie :D :D :D
http://andrea-schroeder.com/vtabor/tabor24.jpg
-
Izuniu, bardzo mi przykro że odpowiedź moich kadrowców nie była pomyślna, mam tylko nadzieję, że się mylą, i że jest jednak jakies rozwiązanie
-
cześć dziewczynki moje kochane
U mnie brak czasu przybiera teraz ekstremalne formy,
i to z kilku powodów,
pierwszym i najważniejszym jest oczywiście kacper, trzeba miec oczy naokoło głowy i najlepiej 8 rąk, bo wywala z szuflad i szfki wszystko co mu sie nawinie pod rękę,
Oczywiście każe się teraz prowadzac za łapki ( lub łapkę zależnie od humoru.....) i robimy dobrych kilka długości boiska.
Sen niestety nie jest jego mocna stroną, więc i na włączenie komputera nie mam wolnego, a jak już zaśnie, z dnia na dzień coraz póżniej to padam i ja....
Jeśli chodzi o dietę, to powoli chyba wchodzi w krew, na liczenie kalorii nie mam siły, ale pocieszam się, ze przez tak długi czac juz intuicyjnie wiem na ile moge sobie pozwolić.
Wczorajsze żarełko:
:arrow: grahamka z drobiową pasztetowa, ogórek konserwowy
:arrow: winogrona ciemne
:arrow: klopsiki drobiowe z sosem grzybowym, marchewka z groszkiem
:arrow: ryba faszerowana w galarecie, papryka
Znów zbyt mało płynów, ale juz od rana nadrabiam.
wypiłam dwie zielone, i dwie szklanki wody, no i skusiłam się na małą filizankę kawy.
Agnimi, dziekuję jeszcze raz,
teraz czekam do poniedziałku, bo w Rzeczpospolitej z 2,11, jest opisana analogiczna do mojej sytuacja i wyrok Sądu Najwyższego razem z orzezceniem, wiec będę miała się na czym posiłkować. Ale jak sobie pomyslę, ze jedynym rozwiązaniem jest Sąd i to Najwyższy to cierpnie mi skóra i wszystkiego sie odechciewa.
Ale pożyjemy, zobaczymy.
Lunko kochana, głowa wczoraj przestała a dziś sobie znów przypomniała i postanowiła mnie dalej pomęczyć...Myslę ze zbyt wiele nerwów ostatnio i to taka jej zemsta.
Mam nadzieje, ze udało Ci sie wymienić buciki, jutro spróbuje się do Ciebie dodzwonić o zwykłej porze.
Patti, moje problemy szybko sie niestety nie skończą, bo Zus jaki jest, każdy kto ma z nim do czynienia niestety wie.
Mam nadzieje, że takich problemów nie będziesz długo miała.
Tusiolku, będę trzymać kciuki, dasz radę. A jak już się uporasz z tą swoją ,,cholerą,, to zapraszam jak najczęsciej.
-
IZUŚ
widze że to istne żywe srebro :D
mimo wsystko mam nadzieje że znajdziesz choć troche czasu aby wpadać raz na jakiś czas i że nas nie opuscisz :)
serdeczne pozdrawiam zarówno Ciebie jak i Kacperka :D
-
Kath,
nie pozbędziecie się mnie tak łatwo :lol: :lol: :lol: :lol:
zostaje i postaram się wpadać najczęściej jak tylko moge,
To Forum jest niesamowitym miejscem, a dziewczyny super, sama zreszta to wiesz, prawda?