Wersja do druku
Hi Izary, wspaniały wynik, znów Ci się udało. :P
Ogromniaste gratulacje!!!
W ten sposób, to z pewnością nam się uda w marcu, witać w progu gości, a oni będą cali oniemiali. :P Bardzo się cieszę, że tak dobrze Ci idzie! Tym bardziej, że masz bardzo dużo obowiązków, z których nikt nie może Cię odciążyć. Buziaczki zasyłam najmocniejsze!
GRATULACJE :D :D :D
http://www.galeria.uq.pl/data/media/137/006.gif
GRATULACJE :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Izunie witam po weekendzie
1,1 kg to niewiele???????/ ja mam zastuj i chetnie bym zobaczyla to -1,1kg u siebie
wiec prosze mi nie marudzic
ip rzyjac ogromne gratujlacje
cieplutkie usciski i slodkie buziaczki w nagrode :wink:
witaj
widze ze ładnie ci idzie :) fajnie ze komus się udaje :)
Dziekuję baardzo, baaardzo za gratulacje.
Cieszę się ogromnie, ze jak na razie idzie mi w miarę.
Myślałam, ze będę miała troszkę więcej czasu, ale niestety, wpadłam znów na chwil kilka, bo jeszcze czeka nie godzina rowerkowania.
Mogłyby troszkę szybciej spadać te centymetry, ale cóż, trezba uzbroic się w cierpliwość, zacisnąć zęby i iść dalej do przodu.
Ruda, dziękuję za odwiedzinki,
i powiem Ci na uszko, ze to forum naprawdę daje powera do dalszej walki,
Moniś, nareszcie imprezowiczko sie odezwałaś, nie panikuj, nic złego na pewno się nie dzieje. Trzymam kciuki za całokształt, i za to szczególnie, aby waga nareszcie sie okazała ludzka,
Skiereczko, miło mi znów Cie widzieć , serdecznie dziekuę za gratulacje.
Belluś, musimy, musimy zeszczupleć do tego czasu, ale też zaopatrzeć się w jakieś krople nasercowe, bo co będzie jak nam goście zasłabną?
Jakoś mi tk nagle znikłaś, ale rozumiem, że świętowałaś . Mam nadzieję na relację.
Ajaczko, dziękuję za piekne słoneczko, od razu się robi cieplutko i radośnie na serduchu.
Patti, szykuesz się na pierwsze miejsce na naszym podium, Brawo, brawo, super wynik.
Pozwól, ze Ci złożę ogromne gratki
Aniu, mam nadzieję, że pierwszy dzie ń bez słodyczy ładnie zakończony co?
A jak Ci upłynął poniedziałek w pracy? Na pewno już masz inne odczucia codziennie, ale nie załamuj się, pokażna co Cię stać. Niech to oni żałują, że nie będzie Ciebie w tej firmie.
Trzymaj się.
Triskell,czujesz mój oddech na plecach? Gonię Cię , gonię co sił. Co prawda bijesz mnie na głowę ćwiczeniami, ale postaram się z całych sił Ci dorównać.
Cieszę się, że lubisz tu zaglądać, zapraszam częściej :lol: :lol: :lol:
jak na razie zamierzenia staram sie realizować, na głowie mam jeszcze ułożenie sobie harmonogramu ćwiczeń, ale mam nadzieje się z tym szybko uporać, bo dni uciekają tak szybko.
Pozdrawiam Was gorąco. I do juterka.
To ja tez pogratuluje:)* nie bede gorsza. Gonie Cie ale juz mi brak tchu :( dzis 25 km na rowerku, padam z noog :evil:
Gratuluję Izary :D :!: :!: :!:
Ciesz się ,bo jest z czego -wynik naprawdę super :D :D :!: :!: :!:
Dziękuje za piękną fotkę!!!Fajna z Ciebie babeczka :D :D :D :!: :!: :!: Jeśli jeszcze jakieś posiadasz,to uśmiecham się o następne :D :!:
http://kartki.ciapek.pl/widokowki/1081818330_d.jpg
Witaj Izary!
Gdzieś mi się przez ten urlop zagubił Twój wateczek :( no ale na szczescie już go odnalazłam :) Teraz jeszcze spróbuję nadrobic zaległości :)
Gratuluję zgubionego sadełka!
Pozdrawiam
Oj, czuję ten oddech na plecach, czuję, zwłaszcza po tym Twoim godzinnym rowerkowaniu :) Ale poczekaj, niech ja no tylko wreszcie tą moją Gazelle dostanę, będę wtedy zawzięcie uciekać :wink:
Jeszcze raz gratuluję wspaniałego wyniku i zacięcia przy rowerkowaniu :)
A czy ja też mogłabym o zdjęcie prosić? Triskell@go2.pl
Uściski :)