witam
życzę słonecznej niedzieli
Wersja do druku
witam
życzę słonecznej niedzieli
serdecznie pozdrawaim :D
http://www.teamimg.com/Images/products/HWE_34703.jpg
BUZIAKI NIEDZIELNE :D :D :D :D :D :D
pozdrawiam :D
I jak tam u Ciebie, duszyczko? :wink:
I wreszcie się poznałyśmy Niesamowita historia, mijałyśmy sie na korytarzach przez 4 lata szkoły średniej :shock:
Dobrze,że mam pamięć do twarzy :!:
Przeczytałam przed chwilą pierwszy Twój wpis, i wyobraź sobie,że ja przechodziłam dokładnie to samo :!: :? I pomysleć, że gdybyśmy się znałay wtedy dużo łatwiej byłby nam przez to przejść...
No ale teraz możemy się spotykać i sobie naklnąć :wink: A co wolno Nam :!:
Musimy się częsciej spotykać i powiem Ci jak sobie poradziłam z tym wszytkim. Zabrało mi całe 4 lata trwania przez okres studiów. No ale to jest oddzielna historia :!:
czekam na odzew :!: [/b]
Cześć Pattinko
Dzięki za odwiedzinki :lol: :lol: ,
mam nadzieję, że w Sfinksie byłaś grzeczna :D :D
Mimo wszystkich przeciwności - milego pisania pracy na pewno będzie ok
Buziaki H
Ufff, w końcu skończyłam sprzątac 8) Od samego rana "jeździłam na miotle", ale każdziuteńki kąt, bibelot, książka, listek w kwiatku w moim pokoju został odkurzony i umyty :lol: Na takie gruntowne porządki czeka jeszcze reszta mieszkania, ale ponieważ okna są już pomyte jakoś to pójdzie :wink:
Nie wiem ile ważę, w tym feworze porządków zapomniałam się rano zważyc - jutro to nadrobię, ale podejrzewam, że nic nie schudłam :?, mimo, że wczoraj byłam z Optymistką i jej synkiem oraz pieskiem na długim wiosennym spacerze po lesie :lol:
W sobotę na spotkaniu było na prawdę super :D Bardzo się cieszę, że poznałam Gosię i Beatkę :D :D :D
Lunko - po świętach nie ma odwołania :wink: :lol: :lol: :lol:
Psotulko - dziękuję za śliczne kwiatki
Anikasku - pracę piszę, idzie to powoli, bo teksty muszę interpretowac bardzo dokładnie, a więc częstokroc słowo w słowo :? Robię to jednak systematycznie, a gdy coś się robi, to się zrobi :wink: Twoje pertraktacje w mojej sprawie z Duszkiem dają najwyraźniej efekty :D Co do tego spokoju... Chyba juz po nim... Czuję taki dziwny, podskórny niepokój, nie wiem dlaczego.... Nie pomaga mi to niestety w diecie :roll:
Niuniareks - mam nadzieję, że i Tobie weekend i niedziela minęły miło i spokojnie- zaraz pobiegnę sprawdzic :wink: :lol:
Agnimi - jak minął Ci Słonko weekend? Dołek, mam nadzieję, jest już zasypany 8)
Belluś - jak u mnie? hmmm, generalnie nieźle, choc ten dziwny niepokój, który od soboty czuję bardzo mi przeszkadza. Cieszę się jednak na Święta- brat przyjedzie, rodzinka będzie razem, fajnie będzie 8) :lol:
Gosiu - to jest jakieś przeznaczenie normalnie :shock: :lol: :lol: :lol: Jaki ten świat mały... Ale to cudowne :D Bardzo chętnie poklnę z Tobą na stara szkołę i dowiem się jak poradziłaś sobie z tym, z czym ja do tej pory nie moge się uporac. Na pewno nie bez przyczyny spotkałyśmy się tu na forum, mimo, że przez 4 lata mijałyśmy się bez słowa w szkole :D :D :D
Hindi - w Sfinksie byłam grzeczna, choc miałam ochotę na sałatkę skończyło się na drinku, potem było troszkę gorzej, no ale to tylko w sobotę tak sobie pozwoliłam :wink: Pracę piszę i jak na razie idzie mi całkiem nieźle, oby tak dalej :wink: :D
Buziaki!
Hej Basiu :)
Słonko widze ze dogania nas jakiś mały kryzys..? bo i u mnie tak sobie, bynajmniej z samopoczuciem i dziś byłam bliska znów nagrzeszyc, tak jak wczoraj.. mam kiepski dzień i nie pozostaje mi nic innego jak wierzyć, ze jutrzejszy będzie lepszy :wink:
Basiu życzę Ci kolorowych senków i jutro mimo wszytko pozytywnego zaskoczenia na wadze :D oby było mniej! :D :D :D trzymać będe całą noc za to kciuki :D pozdrawiam Cię gorąco! :D buziaczki
Hello Patti! Dzięki za odwiedzinki na moim wątku. Mam nadzieję,że uda mi się utrzymać dietkę tak jak sobie zaplanowałam. Widzę ,że porządeczek już w każdym kątku :wink: .
BuziakI!