-
Skierka187 Dzięki!!! Wspierajmy się na wzajem, to będzie nam łatwiej :lol: :lol: 8)
Uno Damy radę! Na pewno! I dobrze, że zaczęłaś walczyć z sadełkiem już teraz, a nie czekałaś tak długo jak ja. Z perspektywy czasu widzę, że gdybym nieco wcześniej się za to zabrała studia byłyby JESZCZE przyjemniejszym czasem, niż były. No ale nic, został mi jeszcze rok i na pewno jeszcze zanim go skończę zaszaleję ciesząc się nowym, zgrabniutkim ciałkiem :lol: Ty też :lol: :lol: :lol: 8)
Walczymy drogie panie, walczymy!!!! :lol: :lol: :lol:
-
Ojej Patti coś mi tu wielką chęcią wyruszenia na podryw zapachniało hehehehe :wink:
A jasne studia skończysz nie dośc, że z wyróżnieniem to jeszcze zgrabniutka taka, że hoho :!: :!: :!:
Więc nie ma się co ociagać :!: Trwamy w diecie aż do uzyskania zamierzonych efektów :!: :!: czyli zgrabnej sylwetk :D i, milionów oglądających sie z podziwu mężczyzn :D i wzroku setek zazdrosnych koleżanek :wink: :wink: :wink:
Tak Patti to nasz wspólny plan :!: :!: :!:
A Ty zamiast przesunąc wykresik to nie wierzysz :evil: Kochana tak już teraz będzie :D :D :D Coraz nas mniej i tak trzymać :D :D :D :D
-
he he Gosiaczek - przejrzałaś mnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jak już będę szczuplutka, to kupię sobie obcisłe jeansy :mrgreen: i będę wyglądać suuuuuper 8) ALe to dopiero jak schudnę, bo na dzień dzisiejszy wyglądam w takich spodniach jak wyrzucony na plażę i ledwo dyszący wieloryb :roll:
Więc trwamy w dietce, trwamy :wink: :lol: :lol: :lol:
Ale wykresiku jeszcze nie przesunę, bo zapeszyć ten cudny sen się boję :lol:
-
Hejka Patti :)
wpadam zyczyc dzielnej i uśmiechniętej niedzielki :)
oczywiście bezsłodyczowej :) :) :)
trzymaj się nadal tak pieknie i pomyśl, ze te dźinsy to z dnia na dzień sa coraz blizej..
ja tez czekam na zobaczenie 6 z przodu i mysle o kupnie dżinsów :) może na jesień sobie takie sprawię.. oj jak dawno nie nie miałam takich spodni :)
buziaczki :)
-
Hejka
Wstałam Dzisiaj jakaś taka bez sił to chyba wpływ tej beznadzienej pogody :cry:
PAtti, Anikas te jeansy to dobra motywacja hehe Mam taką samą :wink:
Anikas też czekam na 6 z przodu, ale umnie potrwa to dłużej niz u Ciebie hehe.
Dietkowego dnia życzę buziaki :D :D :D
-
No to dziewczynki Wy macie swoje jeansy.....a ja tam wole cos innego.....jak widze takie różne fajne ciuszki w sklepach, to aż :x :x :x ......też takie chce i też chce wyglądać super. Chodzenie po sklepach to dlas mnie ogromna mobilizacja....szczególnie , że zazwyczaj nic na mnie nie pasuje :cry: :cry:
Dość użalania sie :!: :!: :!:
Witaj Patusiu!!!
Hmmm...mam pytanie....co to za deser do kąpieli, jaka firma coś takiego produkuje, gdzie takie coś można dostać....sama chętnie bym "zjadła" :lol: :?: :?:
-
dla mnei mobilzizaja sa tez bardziej super ciuszki :D Takie sliczne sukienki i powiewne bluzeczki i ah pasek w dzinsach ;] taki z dzuza fajna klamerka ;] kiedy nadejda czasy ze mi bedize pasek potrzebny hihih ;]
co do deserkoow do kapieli t bardzo slodziutkie sa Fruttini : http://www.tmsint.com.pl/fruttini/
i jeszcze to :
http://www.dlakobiety.com.pl/main.php?mode=4&what=66
-
Hi Dziewczyny!!! :D
Miałam zamiar zaraz po obiedzie iść na długi spacer, ale jak tylko wyszłam z domu lunął deszcz i z przechadzki nici. Teraz więc piję dobie kawkę i czytam forum. :wink:
Kupowanie ubrań dla XXL-owych i większych osóbek to zajęcie rzeczywiście mało przyjemne. Ja jak mam kupić sobie coś innego niż buty i bieliznę to jestem cała chora. A już spodnie to prawdziwy horror :evil: :evil: :evil: - stąd te dżinsy. Chcę wejść do sklepu i bez problemu i bez żadnych kąśliwych komentarzy ekspedientek w stylu: "Nie, TAAAKICH rozmiarów nie prowadzimy" :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: kupić sobie dokładnie takie portki jakie mi się podobają, a nie jedyne, które na mnie pasują. :roll:
Mam za sobą już tyle upokorzeń, że gdy potrzebuję spodni specjalnie jadę 300 km do Rzeszowa, bo tam jest jedyny sklep w jakim sprzedawczynie są na prawdę miłe i uprzejme, a gacie w moim rozmiarze choć w przybliżonym stopniu modnie skrojone :roll: Dobrze, że mam tam rodzinę, bo nie wiem co by było :roll: :roll: :roll:
Foczko- ja na takie cudeńka już nawet nie patrzę, bo przykro mi się robi... ale spokojnie, w przyszłe wakacje też będziemy w takich ciuszkach biegać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Gosiaczek - to na pewno ta pogoda...Ale najważniejsze to nie tracić humorku. Jutro będzie lepiej, tym bardziej jak zobaczysz na wadze, że Cię ubyło, a tak będzie na pewno :lol: :lol: :lol:
Anikas9- dziękuję za życzonka :D Bardzo się przydają, bo do słodkiego ciągnie, oj ciągnie... Kiedy to się skończy? :roll: Ja chyba jakiś ciężki przypadek pod tym względem jestem :wink:
Ty też bądź dzielna- w końcu takie fajowskie spodenki na nas na mecie czekają :lol: :lol: :lol: 8)
Uno - Foczka podała link do tego Deserku :mrgreen: Ja mam ten z Bielendy "Malibu" - słodziutko pachnie :mrgreen: :lol:
Ta firma wogóle zaczyna u mnie plusy zdobywać. Mam z niej balsam wyszczuplający anty- cellulit. Wprawdzie nic mi obwodu ud nie zmniejszył, ale genialnie skórę wygładził i cellulit też bardzo się cofnął :wink: No, ale chyba każda z nas ma jakieś swoje ulubione kosmetyki...
Swoją drogą fajnie byłoby powymieniać się doświadczeniami na ten temat 8) Był już taki wątek na forum? - bo nie chciałabym ich powielać :wink:
A tak z innej beczki - dobrze, że nie przesunęłam suwaczka. Waga jednak nadal 93.5. Ale jestem spokojna i utwierdzona w przekonaniu, że muszę wytrwać :wink:
Miłej niedzieli!!!!
-
co do ciuszków to też marzą mi sie spodenki takie z paseczkiem z klamrą, modnie skrojone i takie które naprawde mi sie podobają, a nie takie w które sie zmieszcze, to upokarzające jak nie ma rozmiaru w który można sie z łatwością wbić i trzeba kupować spodnie albo jakieś niezbyt fajne, albo co gorsza męskie, ale KONIEC Z TYM, prawda dziewczyny??? pozbędziemy sie tłuszczyku i za jakiś czas pójdziemy na pierwsze zakupy i zaszalejemy, obkupimy sie w super ciuszki i pokażemy jakie z nas laski i zanucimy pod noskami fragment "Dżagi"... "fajna dżaga ze mnie jest...." :)
-
witaj Patti, witajcie dziewczyny :D
ja kiedyś uwielbiałam chodzić w spodniach, teraz od lat ich nie zakładam z wiadomych względów :wink: ale już nie mogę sie doczekać, kiedy sobie kupie, założe i będę wyglądała bosko :wink: ta myśl mnie bardzo mobilizuje
damy rade :!: :!: :!: