-
Witaj grubsiaczku!
Jezeli chcesz ta prace to lepiej idz sie pytaj...teraz tak trudno z praca, moze poszukaj cos w twoim kierunku kształcenia jaki skonczyłas :wink:
I nie rycz bo co najwyzej moze ci tylko o ulzyc...albo wrecz przeciwnie dogłebnie zdołowac :wink: wez sie w garsc i podejdz do tego z dystansem a twoje neerwy dobrze na tym wyjda :wink:
No poZdrawiam :*
-
Grubasiaczku, wiem, że ciężko się zmobilizować, ale nie znajdziesz pracy nie chodząc na rozmowy, wiem jakie to stresujące, bo sama szukałam pracy 11 miesięcy.
A co do obecnej sytuaji podpisuję się pod Triskell
-
Witam
Ja bym na Twoim miejscu nie poszła do faceta ktory mnie juz kiedys zwolnił , no chyba ze bym miała autentycznie noz na gardle :?
Poczekaj jeszcze troche i napewno znajdziesz jakas prace , napewno
Switnie , ze dietka Ci idzie dobrze
mi tez dzis nie najgorzej bo cos apetytu nie mam
pozdrawiam cieplutko
-
Grubsiaczku kurcze ja nie wiem co mam Ci poradzic bo sama nie jestem dobra w walce o swoje :D :D :D
Ale wierze że wszystko Ci się ułozy po Twojej myśli.
Pozdrawiam Cię kochanie moje słodziutkie
papa
-
Grubasiaczku kochanie, gdzie jesteś
Powiedz nam co wymyśliłaś z tą pracą
-
grubsiaczku a Ty gdzie teraz nam znikłas?? cio??
wracaj tu szybko nam!
Buziaki:*
http://img.123greetings.com/events/g...12-27-1036.gif
-
-
Jestem słoneczka ,jestem... wczoraj juz nie miałam czasu zajrzeć....
Nie poszłam do tego faceta, za to byłam dzis w urzędzie pracy...i tez nic nie załatwiłam, musze nagromadzic troche papierów-zusy umowa poprzednia,dyplom szkoly ,swiadectwo ukonczenia ogólniaka...ech! ta biurokracja.
Weroniczko , no i nie polazłam, noża na gardziołku nie mam jeszcze,wiec....bede sie rozglądac gdzie indziej...
Triskellku...to było tak, pracowałam tam ( cieżko było bo po 12 godz ,na 2 zmiany, na stojaka zasówało sie przy maszynie w temp.50 stopni celcjusza..... :( ) no i pracowałam tam 2,5 tygodnia( dobre,co) bo nagle facet?(szef) ktory mnie przyjął do pracy stwierdził,że tych pracowników to on ma jednak za dużo...no i wyleciałam...tak to było...dlatego mam takie opory....
Agnimi no i nic nie wymysliłam, zaparłam sie i nie pojde tam i juz...
Gosiaczku, ja o kogos to moge walczyc jak lwica,ale o swoje....to juz gorzej.....
Malinsia...poszukanie pracy w kierunku szkoły raczej nie jest realne, poniewaz ja kończyłam ogólniak, a po nim mam zrobione studium psychologiczno-socjologiczne(roczne),a teraz jesetm na kosmetyce....wiec sama widzisz....
Słoneczka kochane, dziekuje wam za cenne rady....jestescie dla mnie ogromnym wsparciem....dziekuje,ze jestescie ze mna...
A ja dzis mam caly dzien chatkę wolną....mysz mój wróci dopiero wieczorem....wiec dzis sie obijam...
Mam pytanie ile kcal ma 1 cukierek ten ALPENLIBE czy jakos tak sie to pisze, bo kupiłam sobie wczoraj,w razie napadów na słodycze...taka mieszanka bananowo,porzeczkowo truskawkowa....porzeczka pycha-bo dzis wyciućkałam.... :D :D :D
Lecę w odwidzinki do was...a tu zajrzę później....buziaki
-
taki jeden cukierek alpenliebe ma 7 kalorii:)
-
Grubsiaczku, :D z praca nie jest łatwo, ale nie wolno dawać sobą pomiatać. Każdy ma swoja godność i szanujmy jedni drugich.
Co do cukierka nie mam pojęcia. Ja nienawidzę słodyczy i omijam z tego powodu je szerokim łukiem ;)
Nie załamuj się, walcz o siebie, bo jeśli nie Ty sama to kto?
Smutna prawda, ale w zyciu często zostajemy na lodzie, czasami i przyjaciele zawodzą :(:(
Pogodniejszych dni zycze oczywiście nie zapominaj o dietce.:) :D