Wersja do druku
nie no cos ty, ja i załamanie diety ???? nigdy w życiu :wink: :wink: :wink: :wink:
a to specjalnie dla ciebie:
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Dietka idzie mi bardzo dobrze- w moim mniemaniu ,tysiaka sie trzymam....ruchu-no rowerka tez, z wyjatkiem wczoraj :oops: ...takze nie jest zle...
Jutro ide do szkolki na dluuuuugie godziny i sie wlasnie zastanawiam co wziac do papusiania,zeby nie byc głodna do tej 17-18 (od9)......
Buziaczki
idem sobie teraz jeszcze troche robótki mam, zajrze w wolnej chwili...trzymajcie sie słonka.... :D
grubsiaczku a cio ja mampowiedziec w piatek jestem w szkole od 8 do 20 w sobote od 8do 21 a w niedziele od 8 do 17 masakra normalnie nie da sie zyc
a do szkolki to ja zabieram slatke i jogurty czasmi jakies kanapki
buzka
Pozdrowionka Grubasiaczku, dobrze że humor Ci się troszkę poprawił, Ja też humorek mam lepszy, bo pani fryzjerka sprawiła się dobrze i kolor wyszedł fajny, a przy okazji brwi sobie poprawiłam
Witaj
Widze , ze dietka idzie super
Ja dzis mam jakis gorszy dzien :)
Caly czas cos odskubuje :)
Dobrze , ze za godzine ide do pracy
pozdrawiam cieplutko
Hej dziewczyny wpadam doslownie na sekunde,bo zaraz na busa pedze i do szkoly...ale musiałam zajrzec i sie ppochwalić....
Dzis było wazenie i..........waga pokazała 2 kg mniej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D tak strasznie sie ciesze...nawet nie macie pojecia....czyli grubsiaczek wazy sobie teraz 70kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D
xxx
Gratuluje kochana :D :D :D :D
Szłyśmy łeb w łeb a Ty mnie zostawiłaś za sobą teraz buuuuuuuuuuuuuuuu :wink: :wink:
Ja niestety nic nie schudłam znowu :evil: :evil: :evil: :evil:
Nie wiem co się dzieje.
Co tydzien zastój no bez przesady wrrrrrr
ale Ci zazdroszcze i 6 już macha do Ciebie
A ja tak bardzo chciałam do przyszłej soboty zobaczyc 6 z przodu ale widać ze to nie realne raczej :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
No cóz taki już mój los że musze się powlurzać na wage może wtedy sie przestraszy i coś mniej pokaże :wink: :wink: :wink:
Wrocilam ze szkoly tak styrana jakbym w okopach robila..hehe...
Gosiaczku...nic sie nie martw raz dwa mnie dogonisz,a ja jeszcze pewnie niedlugo bede musiala gonic ciebie :wink: przykro mi,ze waga nie ruszyla,ale tak jak mowie spadek jest tuz tuz zwlaszcza ze dzielnie sie trzymasz!!!!
Gusiu..No tak ja chodze zaocznie....moja praca nie pozwalala na inny tryb...heh! a teraz jej nie ma... :cry: Z tego co piszesz to twoja szkolka niedaleko jest...fajnie...no i jak podoba ci sie kierunek???
ja jestem zadowolona i wiem,ze jak ja skoncze bede chciala sie jeszcze doksztalcic w tym kierunku...
Strasznie mnie głowa dzis boli...nie wiem,czy to cisnienie dzis jakies inne czy co...juz nie moge sobie dac rady mimo wziętej tabletki...ech! starzeje sie czlowiek, tak,tak... :wink:
Słonka moje ide sie troche połozyc...jak dobrze pojdzie to wieczorkiem wpadne w odwiedzinki...
sciskam was....
gratuluje !!!!!!
Super wynik :)
Od razu widac , ze dzielnie dietkujesz:)
pozdrawiam cieplutko