buttermilkowe wzloty i upadki

Ojej, no to ja też mocno kciuki zaciskam za Bardzo Ważną Sprawę. No i za jutrzejsze ważenie też. :)

Serial Miasteczko Twin Peaks kręcony był w większości w Snoqualmie. Byłam tam raz, zresztą dzień przed rozpoczęciem diety (w związku z czym pozwoliłam sobie na słynny placek z wiśniami ;-) ). Jest tam przepięknie, bardzo tajemniczo (jak zresztą we wszystkich lasach tu w Washington State). Zapraszam, jeśli chcesz sama się o tym przekonać. :) A to tak na zachętę:
Wodospad z czołówki serialu (Snoqualmie Falls):
http://i147.photobucket.com/albums/r...oland/3c4c.jpg

http://i147.photobucket.com/albums/r...oland/4245.jpg

Hotel, który w serialu nazywał się The Great Northern:
http://i147.photobucket.com/albums/r...oland/5ac6.jpg

Knajpka, która w serialu była "Double R Diner" (tam właśnie można zjeść słynne cherry pie, a w drodze do toalety mija się taki właśnie korytarzyk z wycinkami prasowymi na temat serialu):
http://i147.photobucket.com/albums/r...oland/6a11.jpg

http://i147.photobucket.com/albums/r...oland/a4c6.jpg

http://i147.photobucket.com/albums/r...oland/130a.jpg

No i przede wszystkim te lasy, w których sowy zdecydowanie nie są tym, czym się wydają (nawet gryzonie jakieś takie groźne, czerwonookie):
http://i147.photobucket.com/albums/r...oland/8b57.jpg

http://i147.photobucket.com/albums/r...oland/725e.jpg

http://i147.photobucket.com/albums/r...oland/3ef9.jpg

http://i147.photobucket.com/albums/r...oland/1a23.jpg

http://i147.photobucket.com/albums/r...oland/e11a.jpg

http://i147.photobucket.com/albums/r...oland/f3a4.jpg

Mocno Cię ściskam :)

buttermilku dawno u ciebie nie byłem ale jestem pod wielkim wrażeniem twojej wagi szczególnie tego że tylko niecałe 0,6 kg zostało ci do 7 - to naprawde świetny wynik szczególnie jak człowiek zda sobie sprawe ile po drodze musiałaś zgubić - dzielna z Ciebie kobieta oj dzielna - pozdrawiam serdecznie i życze te 7 juz w przyszłym tygodniu no powiedzmy w lutym :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kardloz

życze te 7 juz w przyszłym tygodniu no powiedzmy w lutym :)

---

No co Ty, dlaczego dopiero wtedy??? :shock: Ja tam mam nadzieję, że już dziś 7 będzie. :)

Butermiczku
oj aj ja bym chciąła już zobaczyć "7"
pamiętaj , że cie gonię

więc uciekaj kochana, uciekaj

bo jestem tuż tuż :lol:

Pozdrawiam cieplutko.Witaj wpadłam zobaczyc czy jest ta 7.......ja też o niej marze juz od 2 lat :? :? :?
http://images2.fotosik.pl/183/dc786f116a786dbe.jpg

Zaraz wychodze, ale musialam Wam to napisac... jest 80.1 :twisted: :twisted: :twisted:
Ale nie zalamuje sie, wiem ze to tluszcz powoli zmienia sie w miesnie. :?: :? :wink: :lol:
Spadam, bo sie spoznie! Bede po poludniu.

Justynko , już prawie , prawie...i to jest najważniejsze.Mięśnie rosną i to też jest najważniejsze.Nie złość się , zobaczysz jakie będzie tempo , jak te mięśnie zaczną walczyć z Twoim tłuszczykiem.
Buziaczki !

DOBRZE ,ZE SIE NIE ZALAMUJESZ,BO NIE MA CZYM.JESTES MADRA ,ROZSADNA BABECZKA,A WAGA JUZ NIEDLUGO NAPEWNO CIE NAGRODZI ,ZA TWOJA CIERPLIWOSC :)
POZDRAWIAM I ZYCZE JAK NAJSZYBCIEJ TEJ 7 Z PRZODU,NA KTORA SAMA CZEKAM Z NIECIERPLIWOSCIA :wink: :lol:

http://i73.photobucket.com/albums/i2...ussie_baby.jpg

Justys wystawia Cie ta Twoja waga na probe, oj wystawia. Jednak to dobra wrozba na przyszlosc. Zamiast tracic 1 kg wody, Ty tracisz 0,5 kg tluszczyku NA ZAWSZE!!! :D Trzymam kciuki za Wazna Sprawe i jestem ciekawa co to takiego. :wink: Za dietke i cwiczenia nie trzymam, nie mam po co. :wink: Wspaniale sobie radzisz i jestem z Ciebie bardzo dumna. Trzymaj tak dalej. :D

:lol: :lol: :lol: Bardzo Wazna Sprawa prawie zalatwiona pomyslnie :lol: :lol: :lol:
A wiec - zarezerwowalismy dom :lol: Pisze ze prawie zalatwiona bo dopiero 8 lutego okaze sie czy przyznaja nam hipoteke. W kazdym badz razie nasz wybrany domek to szeregowiec, pietrowy, na dole kuchnia, salon i WC, na gorze 3 sypialnie i lazienka. Jest dosc duzy, ma niezlej wielkosci ogrodek i musi byc nasz! :D Co prawda 25 km od miejsca, gdzie w tej chwili mieszkamy ale jest dosc dobry dojazd, miasteczko polozone jest nad morzem, duzo sklepow, ladne osiedle. No to teraz juz wiecie o co chodzi, wiec prosze, trzymajcie mocno kciuki 8 lutego! :lol:

Humor zdecydowanie mi sie poprawil, waga kiedys musi spasc wiec nie zaprzatam sobie nia zbytnio glowy. Dzis zrobilam sobie wakacje i nie licze kalorii :lol: Na gym i basen tez chyba nie pojde bo @ dopadla mnie wyjatkowo bolesnie i obficie :?
Jutro taniec brzucha, pojde chocbym miala sciany pogryzc :wink:

**

Daniczku, tez tak sobie tlumacze :D To musi byc tluszcz bo woda nie schodzilaby tak opornie, prawda?
Dziekuje za kciuki, pomogly :D Byly jeszcze inne domy do wyboru, my na czwartym miejscu na liscie (kupujemy od hrabstwa po kosztach, wiec jest dosc dluga lista oczekujacych) a tych najfajniejszych domow tylko 3! Sama sie dziwie ze ci przed nami zdecydowali sie na brzydszy i mniejszy :? Pewnie te Twoje kciuki pchaly ich pod zebro :wink: :lol:

Katsonku, jak tak dalej pojdzie to Ty predzej zobaczysz ta siodemke niz ja! :lol: Strasznie oporna ta moja waga, no ale co tam, wazne ze obwody sie zmniejszaja, to wyraznie czuje po ciuchach!

Dorciu, nie zloszcze sie (juz...) :D

Grubbasku, pozdrawiam jeszcze z osmego poziomu :lol: Co sie odwlecze...itd. :wink: :lol:

Kasiu, chyba mi nogi przyrosly bo uciekac nie moge :lol: Najwyzej Ci pomacham jak bedziesz mnie mijac :D

Kardloz, noz kurka, wykrakales :wink: :lol:

Trini, czuje sie zachecona maksymalnie! :shock: tam jest cudnie! Przepiekne, tajemnicze miejsce, chcialabym powloczyc sie po tym lesie!

Tag, faktycznie rzadko po nocy tu siedze ale wczoraj moglam sobie pozwolic bo dzis nie musialam byc na nogach przed switem :wink: :D
Cos slabo sie staralas z tym trzymaniem kciukow :wink: :wink: :lol: :lol: