a co do tych fałdek...mam tak samo...jestem o 25kg szczuplejsza a czasami(a nawet czesto) mam dosc swojego ciala i tego tluszczyku ktory mi jeszcze pozostal...
Wersja do druku
a co do tych fałdek...mam tak samo...jestem o 25kg szczuplejsza a czasami(a nawet czesto) mam dosc swojego ciala i tego tluszczyku ktory mi jeszcze pozostal...
jak po swietach? ja niestety diety nie przestrzegałam.
Mój chłop reinstalował system w miom kompie... - stąd nie miałam dostępu do netu. Teraz nadrabiam
Pozdrawiam jeszcze świątecznie i życzę mnóstwo sił do walki o szczuplejsze lato :)
A tak wyglądała moja święconka (zdjęcie robiliśmy kilka godzin temu)
http://c.wrzuta.pl/wm2630/fee5972c00...6/P1010225.jpg
UWAGA : To nie jest fotomontarz
buttermilku! witam wypoczęta (w miarę :wink: ) i szczęśliwa, że udało mi się przetrwać święta (a mówią, ze ucieczka to nie rozwiązanie :D :D :D :D :D :lol: :lol: :lol: ), mam nadzieję, ze u Ciebie wszystko w porządku, życzę miłego tygodnia :!:
Hej hej, jak po świętach? Bo u mnie masakra. Obżarstwo na maksa uskuteczniałam. Ciężko mi będzie wrócić do diety.
i jak po swietach ??? jaką mieliscie pogodę???
u nas bylo okropnie :cry: zimno i wietrznie i nawet padał śnieg :P
moje marzenia o wystawieniu buzi do slonca legły w jesiennym deszczu :evil:
bylismy tylko 2 razy na spacerze i szybko uciekalismy do domu , bo padalo i było zimno :evil:
milego dzionka H
Witajcie po Swietach szczuplaczki :D Jak widze nie ja jedna grzeszylam na potege :wink: W zasadzie nie obzeralam sie do nieprzytomnosci ale zdecydowanie zjadlam za duzo slodkosci, kielbaski ledwo skubnelam bo ostatnio mnie wrecz odrzuca, duzo spacerowalismy bo byla piekna pogoda. Dzis juz zaczynam "normalne" zycie, rano bylam w klubie, zaliczylam trening na biezni oraz aqua aerobic :D
Teraz wkleje Wam pare fotek z naszej Wielkanocy i wpadne moze wieczorkiem bo za chwile musze jechac z dzieckiem do lekarza.
W niedziele pojechalismy nad morze
http://i80.photobucket.com/albums/j1...usia/ja006.jpg
http://i80.photobucket.com/albums/j1...usia/ja047.jpg
http://i80.photobucket.com/albums/j1...usia/ja050.jpg
a w poniedzialek do ogrodu botanicznego
http://i80.photobucket.com/albums/j1...usia/ja058.jpg
http://i80.photobucket.com/albums/j1...usia/ja061.jpg
http://i80.photobucket.com/albums/j1...usia/ja104.jpg
http://i80.photobucket.com/albums/j1...usia/ja131.jpg
http://i80.photobucket.com/albums/j1...usia/ja083.jpg
http://i80.photobucket.com/albums/j1...usia/ja070.jpg
Uffff az milżej na duszy,że nie sama zgrzeszyłam tyciuńkim obżarstwem :twisted: :twisted: :oops: :oops:
Zdjęcia super,a te kwiaty cudo,pozdrawiam :D :D
Buttermilk super wyglądasz. Zdjęcia wybrzeża piękne, a ogród botaniczny bajkowy :D
Takie spędzenie świąt mi się podoba :)
Zdecydowanie nie polecam takiego, jak ja miałam - przy stole od rana do wieczora.
Witaj buterś :)
no rzeczywiscie na forum to dzis wielu grzeszników jest :)
ale najwazniejsze ze wszyscy oni nie tylko obiecują poprawę,ale od razu sie do roboty biora i pięknie dietkują :)
śliczne fotki :) widać,ze Twoje ćwiczenie i dietka daja piekne efekty :)
i bardzo ładne zdjęcia z ogrodu botanicznego!!!
a co do dublina to wszystko wskazuje na to,ze niestety nie bede miala jak sie tam dostac...:( ale jeszcze bede kombinowac!
przesylam buziaki!
pozdrawiam!