Wersja do druku
O... jakie newsy.. i waga spada i domek na horyzoncie :)
To ja Ci się przyznam, że ostatnio też zaczęłam marzyć o własnym domku.. co prawda jedynie jestem w strefie marzeń, bo finansowo to jeszcze nie pora na ubieganie się o kredyt.. ale ogłoszenia chętnie wertuje.
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli i życzę Ci tego z całego serca :)
a i wagowo, żeby szło w dół bezproblemowo.
Powodzenia, trzymaj się buttermilko :D
hej :D
gratuluje domku na horyzoncie, trzymam kciuki...domek z ogrodem to moje marzenie na razie finansowo niemozliwe ale na stale zaprzyjaznilam sie juz z forum muratora :wink:
jak bys potrzebowala malej porady z roslinkami to moze bede mogla pomoc (zawod wprawdzie uprawiam inny ale z wykszt. jestem architekt krajobrazu 8) i cos tam jeszcze pamietam)
a taniec brzucha podobno swietnie dziala ogolnie na ruchy, chód 8) bedziesz piekniala w oczach kobieto :D
POZDRAWIAM I ZYCZE MILEJ NIEDZIELI :)
http://www.naturalne-kosmetyki.net/nagietek.jpg
Justys wpadlam z pozdrowionkami na caly sympatyczny tydzien. :D Bedzie tym sympatyczniejszy, ze w tym tygodniu czeka Cie przesuniecie suwaczka na 7 no i dobre wiesci odnosnie Waszego domku (nie moga byc inne).
Buziaczki i milego dnia. :D :D :D
Butermiczku
oby ten tydzień przyniósł "7"
i dobre domkowe wieści
życzę Ci tego z całego serca
buziaki
Witam w nowym tygodniu :lol: Jak zwykle jestescie niezawodni, czuje tyle pozytywnych mysli wokol siebie ze nie ma rady - wszystkie sprawy musza pojsc pomyslnie! :D Co ja bym bez Was zrobila?! :D :D :D
Weekend minal mi milutko i dietkowo. W piatek wieczorem poszlam do klubu - okazalo sie ze moj osobisty trener odszedl z pracy! :shock: W spadku dostal mnie Keith - ten nieprzejednany instruktor Tae-bo i aqua-aerobicu! Jestem z nim umowiona na kolejny piatek na cardio programm, czuje ze nie bedzie latwo :? On nie daje popuscic, ale moze to dobrze? :? :?: W sobote kalorie liczylam tylko do poludnia, bo wieczorem mialam gosci na kolacji i jakos glupio mi bylo wszystko wazyc :lol: Nie jadlam specjalnie duzo, robilismy raclette, zjadlam tylko pare krewetek, 2 kawalatki kalmara i chyba ze 2 przegrzebki, oraz 2 patelenki zapiekanych pieczarek, pomidorow, cukinii, oliwek z odrobina sera. Tak wiec wiecej bylo zabawy niz jedzenia :lol: Wypilam tez 2 kieliszki tequilli (wyrzutow sumienia brak :wink: )
Wczoraj bylo tez niezle, nie dosc ze dietkowo to jeszcze poszlam do klubu i dalam sobie niezly wycisk :D
A wiec krotkie podsumowanie weekendu:
PIATEK
- kalorie: 1228.53
- plyny: 3 herbaty czerwone, 2 zielone, 1/2 l wody
- ruch: bieznia, wszystkie zadane cwiczenia, dodatkowe cwiczenia na rece i uda, basen
- dla siebie: sauna, jacuzzi
SOBOTA
- kalorie: do 15:00 445, potem same zdrowe i niskokaloryczne rzeczy z grilla :D
- plyny: tylko 2 herbaty czerwone :oops:
- ruch: 3 partie kregli
- dla siebie: kolacja z przyjaciolmi
NIEDZIELA
- kalorie: 1226.29
- plyny: 1/2 l wody, 2 herbaty czerwone
- ruch: bieznia, wszystkie zadane cwiczenia, dodaktowe cwiczenia na rece i uda, basen
- dla siebie: sauna
Wniosek: Stanowczo za malo pije w weekendy :!: :!: :!:
***
Kasiu, dziekuje Ci bardzo! mam nadzieje ze tak sie stanie! :D Juz nawet na ta siodemke poczekam, aby tylko sprawa domku sie wyjasnila! :D
Daniczku, skoro jestes taka pewna, to i ja ta pewnoscia od Ciebie sie zarazam! :D
Katsonku, milego tygodnia! :lol:
Lalic, na pewno skorzystam, bo ja to nie bardzo wiem co posadzic! Podoba mi sie tak duzo roslin ze nie wiem co wybrac, no i pewnie te co mi sie podobaja wymagaja wiekszych zabiegow pielegnacyjnych :?
Hal, a orientowalas sie jak to u Was jest z mieszkaniami z councillu? Bo my wlasnie takie kupujemy - nowe domki dla first time buyers, trzeba spelniac okreslone wymogi m.in. dochod nie wyzszy niz iles tam, ale wystarczajacy na splate hipoteki, zatrudnienie na full time nie krocej niz pol roku itd. Jestem pewna ze i w UK jest cos podobnego! :idea:
Dorfka, no nareszcie!!!! :D :D :D Cudna laka, taka wiosenna :lol:
A o mobilizacje sie nie martw, na pewno pomozemy, teraz mozemy Cie juz skuteczniej pilnowac :wink: :lol:
Madzia, martwisz mnie, mam nadzieje ze szybko wrocisz do nas??? Zaskoczysz na pewno, szkoda tylko ze nie bedziemy mogli Cie mobilizowac przez jakis czas! Ale pamietaj ze caly czas jest ktos kto o Tobie mysli i zyczy Ci z calego serca abys znalazla swoj czas! Buziaki!
Agus, a u nas ladne sloneczko, zimno ale przynajmniej nie pada, i tak juz od paru dni! :D
Bellus, ciesze sie ze poszlas na ten aerobic :D Na pewno na kolejnej lekcji nie bedziesz juz zostawac w tyle! U nas starsze panie tez sobie niezle radza, a wyscigi przez dlugosc basenu to wlasciwie one wygrywaja! :D
Talia osy, powiadasz? No, jeszcze troszke mi brakuje :wink: Ale juz pare cm ubylo, dzisiaj sie mierzylam i jest 84 :D :D
Bikus, no wlasnie wielblad i to chyba wlasnie ta figure robi tancerka na zdjeciu. Nie umiem zapamietac kolejnosci tego wywijania brzuchem i pupa :D Mialam cwiczyc przez weekend ale jakos nie mialam czasu :lol:
Lunko, a ja Tobie wspanialego, udanego tygodnia :!: :D
Bianca, siodemka sie chowa przede mna ale do czasu :twisted: juz ja ja wyciagne za uszy, bedzie moja! :D
Ja w szpilkach nie lubie chodzic wiec 200 kg moze byc :wink: :lol:
Hindi, cos nie tak z adresem? ciekawe co pokombinowalam, nic nie zmienialam w linku! :roll:
No to pogrzeszylas na grillu, ja z premedytacja pokupowalam morskie robale, zeby bylo dietkowo w sobote, no i duzo warzyw na patelenki, bo zwykle zapiekalismy po prostu ser :twisted: Trudno sie oprzec, wiec rozumiem Cie doskonale, no ale z drugiej strony pamietaj ze latem masz byc Miss Kocyka! :D
Grubbasku, mnie tez moj biust troche zawyza numeracje :D Ale za to seksowne jestesmy, co nie? :wink: :lol:
Justys jak zwykle w dobrym humorku. :D
Milego dnia slonko. :D :D :D
Zycze siodemeczki jak najpredzej :D
Czytajac tak u Ciebie doszłąm do winiosku ze ja prawie W OGOLE nie pije :/ musze to nadrobic jak najszybciej.... :cry:
Pozdrawiam gorąco i dziękuję, że o mnie pamiętałaś kiedy nie było mnie u siebie. Czekam na wiadomość o "7".
No i jestem długi ten Twój wątek ale pomału zamierzam go przeczytać bo pewnie wiele ciekawych rzeczy tu pisze.ale na pewno obejrzałam Twoje zdjęcia powiem ci tak zrobiłaś bardzo wiele co prawda nie znalazłam tych zdjeć ze świat ale już w pażdzierniku wyglądałas świetnie bedę tu do ciebie zaglądać bo widze że ty naprawdę weteranka w tych sprawach :wink:
200 gram !!! I siódemeczka !!! :)
Waga super leci w dół...a więc sukces murowany w tym tygodniu... ja też tak chce :)
no buttrerku-wierzę,ze w maju uda się nam spotkac,wiec do dzieła-lapiemy te nasze siódemeczki!!!ja juz jestem tak zniecierpliwona i tak steskniona za nia,ze marzę by mi sie tu pojawiła...
Wraz z krówka przesyłam pozdrowionka
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22043540_d.jpg :D :D :D
Pozdrawiam :D
Witajcie w ten mrozny ale sloneczny poranek :D Taka pogoda powinna byc w styczniu a nie w lutym, kiedy to w Irlandii jest juz wiosna :wink: :lol:
Wczoraj chyba troszke przesadzilam z kaloriami ale bylam taka glodna po powrocie z klubu ze nie zwazajac na zalecenia dietetykow, oprocz bialka (w moim przypadku kefir) zezarlam tez mala bulke z szynka :? Podejrzewam, ze gdyby nie byla prosto z pieca nie zainteresowalabym sie nia, ale tak mi pachniala ze nie umialam sie oprzec. Czyzbym tracila silna wole? :? Zapalilo mi sie swiatelko ostrzegawcze, musze zaczac znowu ze soba powaznie rozmawiac! :D
Teraz raport za wczorajszy dzien:
- kalorie: 1429.51
- plyny: 2.5 litra wody, 2 herbaty owocowe, 1 czerwona
- ruch: bieznia, wszystkie przepisane cwiczenia, aqua-aerobic, basen
- dla siebie: sauna, jacuzzi
Nie wiem, jak dzisiaj bedzie z czasem, musialabym powoli zamknac miesiac a mam takiego lenia do roboty! Najchetniej bym tutaj na forum spedzila caly dzien :lol:
***
Stopciu, i ja pozdrawiam! :D
Agus, ja tez w to wierze! A siodemkami wtedy bedziemy na pewno, a kto wie czy nie szosteczkami! :shock: :D Dziekuje za krowke, one maja takie urocze spojrzenia :D
Syropinko, juz tyle razy mialam miec sukces w srode a tu guzik z petelka wiec specjalnie sie nie nakrecam :wink: Ale nadzieje mam, tak po cichu mowiac :wink:
Kubus, Ty jak zwykle niezawodny :D
Beti, witaj :lol: Na poczatku mojego watku sa same porazki, na serio odchudzanie zaczelam dopiero 9 maja 2006 :lol: A wszystkiego co wiem nauczylam sie tutaj od jeszcze bardziej doswiadczonych odchudzaczek! Wiem, ze nie mozna juz, od razu, trzeba uzbroic sie w cierpliwosc i powoli zrzucac to co przez lata naroslo :? :wink: :lol:
Balbinko, staralam sie jak moglam bo mialam nadzieje ze wkrotce wrocisz :D W sprawie siodemki zajrzyj jutro, moze cos z tego bedzie :wink:
Foczko, musisz pic! Ja tez nie odczuwam pragnienia ale sie zmuszam, w tygodniu - w pracy, niezle mi idzie, natomiast w weekend to rzeczywiste przymuszanie sie do butelki :D
Daniczku, no tak, humorek jak na razie dopisuje. Zobaczymy jak bedzie jutro :wink:
Kochana buttermilk.
Zaglądam i do ciebie. Jesteś moją inspiracją.
Wy wszystkie jesteście.
Całuski
Butermiczku
tak lubie czytac ile czasu poświeciłas na cwiczenia
Ja wczoraj rozmawiałam z moja instruktorką z aqaaerobiku
i ona mnie pamięta szczuplutką :lol:
i powiedziała ze przy takim tempie, intensywności itd wiosna bedzie moja
bardzo sie ucieszyłam po tylu smutnych dniach to mnie naprawde ucieszyło
ale przykazała tez pamietac o węglach i tu potwierdzaja sie słowa
Kasi wiec dzis juz kromeczke grahama zjadłam
narazie będę jadła wegle tylko na sniadanie
jak sie organizm przyzwyczai to troche dołoze do obiadu
Pozdrawiam
Kasia
Butterko rozmawiaj, rozmawiaj z samą sobą, wiesz najlepiej kiedy jest odpowiedni moment. Ja czekam na Twoje spadki, bo przyznam szczerze bardzo mnie motywujesz. Zresztą to forum mam magiczną moc! :shock: kopalnia wiedzy, moc pozytywnych emocji i rewelacyjnie ludzie! Trzymaj się cieplutko!
Popieram to , co napisała Szakalkaw, ale Ty Justyś już o tym wiesz , tyle razy Ci mówiłam , że mnie motywujesz do walki...A tak poza tym każdy może mieć gorszy dzień , prawda ?
Trzymaj się cieplutko.
A tam, jaki ja tam niezawodny :) Tak tylko...dopinguję sobie :)
Postanowiłam odwiedzić twoje forum i widze że ładnie ci idzie.
Podziwiam za duzo rachu, bieznia. aerobik, basen. Poprostu super. Ja mam zamiar zapisac się na basen ale to dopiero jak juz troche schudnę, narazie raczej się nie odważe wystapić w stroju kąpielowym.
Butterku-zadnych kryzysów!!!Dobrze,ze Ci się ta czerwona lampka w miare szybciutko zapaliła!!!Uważaj-licho nie spi!!!Niestety...
Przesyłam motylka :D Niech inspiruje do dalszej walki!!!
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22043617_d.jpg
http://www.cinnamon-phoenix.com/imag...nce/fuscia.jpg
Butti, pięknie Ci idzie :D
przy takiej ilości ruchu te Twoje 1429 kcal, to naprawdę nie jest dużo :!:
oczywiście trzymaj rękę na pulsie, niech tam Ci się ta lampka czerwona świeci, ale bez przesadyzmu :wink:
pozdrawiam cieplutko :D
Witam!
Buttermilku,kryzys na pewno jest chwilowy,zresztą jak poczytałam ile ruchu zażywasz,to te 1400 coś tam kalorii nic nie znaczy.
Bardzo ładnie już schudłaś :)
Pozdrowionka z Grodu Piernika,hihi :o
Butterku siódemeczke jutro to masz już jak w banku :) przy takiej ilości ćwiczeń nie ma po prostu innej możliwości :)
A te 1400 kcal to przy takiej ilości ruchu wcale nie tak straszliwie dużo :)
Z niecierpliwością czekam na Twoje jutrzejsze ważenie :)
Justys dziekuje Ci slonko za wsparcie!!! :D :D :D
http://www.wogrodzie.cal.pl/34/slides/krokusy.JPG
Trzymam jutro kciuki za 7!!! :D :D :D
Jest! Jest! Jest! Doczekalam sie :!: :!: :!: :!: :!:
Jest SIODEMKA :!: :!: :!: :!: :!:
Dokladnie 79.5 kg :D :D :D :D
Wysnilam ja sobie chyba, cala noc snilo mi sie ze ide przez miasto i co rusz napotykam na wagi - i na kazdej jest siodemka, czasem nawet 71 kg :D
No to dzisiaj swietuje siodemke ale juz od jutra zaczynam starania aby czym predzej oddac ja w dobre rece i zapolowac na sliczna, okraglutka szosteczke :wink: :lol:
Raporcik za wczoraj:
- kalorie: 1266.84
- plyny: 2 litry wody, 1 herbata owocowa
- ruch: 3 km szybkiego marszu
- dla siebie: ksiazka
***
Daniczku kochany, dziekuje bardzo!!!! Pomogly!!! :lol:
A ja za 10 minut zaczynam trzymac za Ciebie!!!!! :D :D :D
Emelko, ja wiem ze 1400 to nie jest duzo, ale wiesz jak to jest ze skrzywiona grubaskowa psychika - wydaje sie ze kazda kaloria powyzej 1000 idzie w boczki :wink: Dziekuje za wsparcie, jestes kochana! :lol:
Carli, w pieknym miejscu mieszkasz :D Chcialam kiedys studiowac w Toruniu ale nie bylo tam wtedy filologii angielskiej a taki kierunek sobie umyslilam (w rezultacie i tak go nie studiowalam, trzeba bylo jednak jechac :wink: :lol: ).
Kryzysik minal jak reka odjal, dzis dostalam nowe sily i wiem ze jednodniowe wyskoki kaloryczne nic nie znacza, a kto wie - moze nawet sa wskazane dla podkrecenia trybikow! :lol:
Bikus, niech sie swieci, najgorzej sobie pofolgowac na dobre i rzucic wszystko w diably. A nie warto! Twoj suwaczek tez coraz ladniejszy! :D
Agus, niestety przekonalam sie o tym bolesnie nie raz! Jojo czyha :twisted: Ale my sie tym razem nie damy, prawda? :wink: :lol:
Aisha, zachecam Cie jednak na ten basen, u nas nikt na nikogo nie patrzy, a chodza naprawde grube kobiety!
Kubus, w takim razie Twoj doping jest niezawodny! Dziekuje! :D
Dorcia, to nawet nie byl gorszy dzien tylko taki chwilowy, niepotrzebny impuls. Wczoraj tez wyciagalam cieple bulki z pieca i oparlam sie bez trudu (no dobra, slinka mi lekko pociekla :wink: ).
Szakalka, ja w ogole zyje tylko dzieki temu forum i ludziom takim jak Ty! Gdyby nie to nie wiem jak by wygladalo moje zycie dzisiaj, pewnie juz bylabym po rozwodzie, sama, nieszczesliwa, zgorzkniala, otoczona papierkami po czekoladzie...
Ciesze sie, ze moge Cie motywowac, bede walczyc z kazdym Twoim kryzysem, bo sama wiem, ze warto! Buziaki ogromne! :lol:
Kasiu, no wlasnie, ja tez sie staram wegle tylko na sniadanie i obiad, na kolacje absolutnie nie (no poza tym jednym bulkowym wyskokiem :? ). Ciesze sie ze instruktorka poprawila Ci humor, z Twoja waga i zapalem dietkowo-cwiczeniowym szczuplosc na wiosne jest jak najbardziej realna! :D
Celinko, bardzo sie ciesze :lol: I Ty staniesz sie za jakis czas inspiracja dla innych, tak to tutaj dziala, jak lancuch, oby tylko nie rezygnowac!!!
A teraz ide zmienic suwaczek a potem pojde do Was w odwiedziny (na tyle na ile mi czas pozwoli... :? )
Justyś GRATULUJĘ !!!
Nawet nie wiesz , jak się cieszę ! Jestem z Ciebie dumna , a Twoje sukcesy dają mi wiarę , że jednak można , że może mi się też uda!
GRATULUJE SIÓDEMECZKI !!!
Bardzo ładnie Ci idzie,niedlugo nawet się nie obejrzysz,a już będzie SZÓSTECZKA,czego Ci z całego serca życzę :)
A moje miasto faktycznie ładne,podoba mi się,nie wyobrażam sobie mieszkać gdzie indziej.
http://www.cinnamon-phoenix.com/imag...bal%20veil.jpg
Brawo, brawo :D :!:
piękny wynik :D :D :D
masz rację z tą lampką, moja też się świeci, bo szkoda stracić to, co uzyskało się z takim trudem :wink:
pozdrawiam cieplutko z zaśnieżonej znów ( niestety :roll: ) Wawki :D
Butterko!!!
GRATULUJĘ!!!!!
http://mojpulpit.com/kwiaty/kwiaty_41.jpg
Dla Ciebie moj ulubiony kwiat! Bardzo cieplutko na serduszku zrobiło mi się po przeczytaniu Twojego postu :oops: Dzięki1 Uściski mocne!!!
Witam wszystkich .ktorzy mnie jeszcze nie znaja.hejka :D :D :D
buttermilk-SERDECZNIE GRATULUJE TEJ 7 z przodu(u mnie narazie daleka droga do tego)czytam sobie twoj wątek i naprawde mnie podnosi na duchu i daje wiare w sukces.
Serdecznie pozdrawiami dziekuje za wpadanie na moj watek :lol:
Wielkie buzi i gratulacje :D
Cudowna 7 w koncu!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Uhm jak ja tylko ja zpalcie za noozke uhmm.... rozmazylam sie... :D
buttermilk jak bardzo ci zazdroszczę 7 z przodu to moje marzenie powiedz ile czasu zajęło ci schodzenie z 89 do 79 ..bo ja się zastanawiam ile mi to zajmie :lol:
Buttermilku jesteś wielka -gratuluję siódemeczki :D :D :D :!:
http://www.calla.com.pl/images/K003.gif
GRATULACJE Zebyś Ty kobieto wiedziała jak ja Cię podziwiam i zazdroszczę :D
nareszcie doczekałas sie upragnionej 7. Ja jeszcze troche poczekam na 7.
Juz niedługo pokażesz nam 6. Ale ten czas leci. :)
Butterku-nawet nie wiesz jak sie ciesze,ze w koncu masz upragniona siódemeczkę!!!!!!!!Naprawdę raduje mnie to prawie tak jakby to była moja siódemeczka...nota bene u mnie dzis waga pokazała 80,6kg wiec chyba Cie gonie:)
Super!!!No to teraz tylko nie ciesz sie nia zbyt długo,bo pamietaj-szósteczka czeka hihi-to juz ostatnia prosta!!!
Butterku-mozesz tak po krótce napisac o co chodzi z zasadawegle rano-białka wieczorem i napisac jakies przykładowe takie menu???
MOJE INSPIRACJE :wink: :wink: :wink: KIEDYś I JA W TAKICH SUKNIACH BęDE CHODZIć HIHI
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22252287_d.jpg
No pięknie mnie dogoniłaś! wiedziałam, że tak będzie.
Wielka buźka dla Ciebie i gratulacje!
Trzymaj się ciepło w te mroźne dni :)
Pozdrawiam
p.s. teraz to ja Cię będę gonić