-
Witajcie :)
Przede wszystkim dzięki, Weroniko, za zmniejszenie obrazka na avatar. No to teraz już sie Wam mogę z pyszczka przedstawić :)
Dzień zaczął mi się dzisiaj od lekkich problemów z szyją, ktore opisałam w innym wątku:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=307022#307022
Już mniej więcej wiem, co robić i czego nie robić, więc miejmy nadzieję, że będzie coraz lepiej. Nastrój dopisuje, motywacja też, pakuję więc mnóstwo dobrej energii w malutkie paczuszki i wirtualnie wysyłam do każdej z Was, kochane współodchudzaczki, bo przecież to także dzięki Wam :-)
Lunko, waga na pewno ruszy, juz my ją będziemy do tego zachęcać :-)
-
Triskell dzięki za tą paczuszkę z dobrą energią, juz do mnie dotarła i mam lepszy humorek. MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ
-
-
Witaj Triskell
dzieki za zyczenia i za to za do mnie zagladasz
całuski
-
Witaj Triskell,
fAJNA FOTKA.
mam nadzieje, ze z szyją się uporasz i przestanie pobolewać.
Gonie Cię , gonię, ale nie wiem czy mi nie uciekniesz.
Dziękuje, że o mnie nie zapominasz, to bardzo budujące.
Dziękuję za gratulację, ale jeszcze dzis nie moge uwierzyc że tyle mi spadło.
Pozytywna energia zawsze się przyda, więc poproszę o jak największa paczkę.
Pozdrawiam i zyczę miłego dnia.
AAA, i jeszcze co do octu jabłkowego to piję w takiej samej proporcji, tyle ze nie czczo juz od dwóch tygodni. Do smaku mozna sie szybko przyzwyczaić i nawet polubić.
-
Kochane, to ja jeszcze kilka tych paczuszek z dobrą energią pakuję i rozsyłam :-).
A tymczasem u mnie dzień już niebawem się kończy, z wynikiem nieznacznie poniżej 1000 kcal. Na obiad była pierś kurczaka i duuuuużo brukselki. Tak dawno już nie jadłam brukselki, prawdę mówiąc zapomniałam, że takie warzywo istnieje, a dzisiaj miałam ochotę na jakąś odmianę od tych brokułów, kalafiorów, marchewki, szpinaku i cukinii (moich podstawowych 5 gotowanych warzyw, czasem oczywiście są zamiast tego np. surowe pomidorki). Mniam, dobra ta brukseleczka była.
Izary - gonisz mnie bardzo dzielnie :)
A mąż przed snem obiecał mi masaż szyi :-)
Dobranoc, a dla Was miłego dnia.
-
Witaj,
nie ma za co dziekowac :)
Ja wciaz dzielnie dietkuje choc momentami mnie opuszczaja chęci do odchudzania jak widze ze innie sie objadaja takimi pysznymi rzeczami .... :cry:
pozdrawiam
-
Hey Triskell!!!
Widzę, że pełno Cię na forum, więc postanowiłam zajrzeć na Twój topik :P Ciekawie tutaj :)
Po pierwsze: gratuluję podjęcia poważnej i dojrzałej decyzji o odchudzaniu. No i te stracone 9,5kg - super!!! :P Powodzenia dalej!!! :P
Mam takie małe pytanko - masz takie fajne, kolorowe włoski jak na zdjęciu? :) Super w nich wyglądasz :)
Pozdrawiam serdecznie i będę wpadać częściej, jeśli pozwolisz :wink:
-
witaj Triskell !!
Gratuluję zrzuconych 20 funtów, to wspaniałe, ze tyle osiągnęłaś,
-
Witam, Dziewczyny,
Wy zapewne niedługo wstaniecie, a ja już po obiedzie (ryba z grilla, gotowana marchewka, kiszone ogórki i trochę maslanki do popicia).
Dzisiaj kończy mi się kilkudniowa comiesieczna kobieca przypadłość :roll: , zważyłam się dzisiaj rano i okazuje się, że po zakończeniu owej przypadłości to ja już kolejne pół kilograma mniej ważę :!: :!: :!: :lol: Nie nie, to nie jest tak, że ja prawie codziennie gubię pół kilograma, pewnie gdyby nie okres to ten spadek oznajmiałabym już w pierwszym poście, a tak o kilka dni się to opóźniło. Tak więc świętowałam pierwsze 20 funtów, a teraz pierwsze 10 kg świętuję :mrgreen: I już tylko półtora kilo dzieli mnie od siódemki na początku wagi.
Dzisiaj mój mąż ma wypłatę, a ja ciągle się zastanawiam, czy kupować sobie nowy stepper, czy też próbować upolować na eBay używanego orbitreka. Mam jednego na oku, w mojej miejscowości więc transport nie byłby problemem, cena na razie bardzo atrakcyjna (tyle, co za nowy stepper + wysyłkę), ale po pierwsze cena może wzrosnąć, a po drugie ten orbitrek ma coś zepsute z elektroniką i nie da się zwiększyć obciążenia. Podobno (tak twierdzi osoba sprzedająca) czasem ta funkcja okresowo działa, ale czasem wysiada. I podobno "świetnie się da ćwiczyć bez tego", przy ustawieniach podstawowych. Mam więc pytanie do Weroniki i ewentualnie innych posiadaczy orbitreka - jak ważna jest taka funkcja? Na nowy orbitrek na pewno na razie mnie nie stać, czy lepiej więc próbować kupić ten trochę popsuty (jeśli ktoś nie podbije ceny), czy zamiast tego kupić stepper? I jakie steppery są lepsze - z linkami czy z "kierownicą" (chodzi mi o słupek z przodu, na którego końcu jest coś a'la kierownica roweru)?
Zaraz zmienię tickerka, a potem wsiadam na rower i jadę na zakupy żywnosciowe (wypłata, wypłata! :) Ta ryba i marchewka to już były resztki z lodówki) Odwiedze Was na Waszych wątkach jak wrócę.
Witam Ammy Lee i Agnimi. Super, że tu zajrzałyście :-)
Ammy Lee - tak, ja lubię mieć kolorowe włosy. Przez całe lato 2004 miałam niebieskie, wcześniej czerwone, ale najbardziej lubię wszelakie odcienie fioletu :).
Ściskam Was, do zobaczenia :)