Witam
Do dziś byłam tylko czytelnikiem i obserwatorem. Chyba nadszedł czas aby coś zmienić, to "coś " to moja waga. Bardzo chętnie przyłączę sie do publicznego odchudzania (w domu to juz za bardzo nikt nie wierzy w to, że tym razem sie uda).
To co napisałaś o sobie to właściwie moje odbicie z pewnymi poprawkami: jestem starsza i mam córkę. A to co nas łączy to przede wszystkim wielka ochota zrzucić zbęde kg.
Będę zaglądać na ro forum i trzymać kciuki
WIERZĘ że nam sie uda! POWODZENIA