Wątek: Dziś zaczełam diete, będzie/jest ciężko- Kolejna próba

Witam

Kasiakasz dziękuje za odwiedzinki.

Izaczku oj dawno nierozmawiałyśmy. Napisz co słychac, jak dietka?

U mnie spokojnie, moze to "niedobra- dobra" wiadomosc ale znów schudłam 1 kg. Muszę powiedziec lekarzowi, mam nadzieje ze to maleństwu nieszkodzi. Ten moj organizm pracuje coś na odwrót, nieodchudzam sie a chudne, echh porąbane

Pozdrawiam serdecznie, czekam na wiadomosci papa

witam
kolejny dzień bez dietki, a jednak dietkowy
Mówią że w ciąży kobieta zjada więcej, a u mnie odwrotnie. Jak narazie nietyje , a nawet znajomi mówią ze schudłam ech dziwy poprostu dziwy.
Czuję sie dobrze, maleństwo daje znać o sobie, zaczyna mnie "kopać" :P
Moje maleństwo nie ma dużych wymagań, niema zachcianek - grzeczne byle tak dalej hihi

Pozdrawiam i zycze udanego dzionka papa

Witam

Zaniedbałam swój kącik,

Dziś chcę podzielić sie wspaniałą wiadomoscią, byłam na USG trójwymiarowym i zoabczyłam swoją malutką córeczkę - szczerze powiem że chciało mi sie płakać ze szczęścia. Dowiedziałam się że bede miała ukochaną córcię. To niesamowite uczucie zobaczyć te malutkie raczki, buźkę,nosek, nóżki i bijace serduszko - poprostu mały cud

Narazie nieprzybrałam na wadze zbyt dużo,bo od początku ciązy jakieś 5-6 kg. Na ostatniej wizycie śmiałam sie bo pierwszy raz usłyszałam od leakrza ze jednak musze troszkę przytyć a zawsze tylko słyszalam SCHUDNĄĆ !!!!!!

Czuję sie dobrze, niemam zachcianek - ale tak naprawde staram się kontrolować z jedzeniem, choć niemam jakiś napadów głodu. Jem nawet mniej niz jadłam wcześniej - i niestosuje żadnej diety.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich - SZCZĘŚLIWA PRZYSZŁA MAMUŚKA

Dociakp pozdrawiam cieplutko i raduję się razem z tobą,
ja mam dwie córeczki,młodsza niedawno skończyła roczek,i właśnie uświadomiłam sobie,że to już nie ten malutki bobasek,ale dzikusek latający po całym mieszkaniu.Trzymaj się zdrowo,bardzo się bałam przytyć,podczas ostatnich 2ciąży,bo miałam ponad 130 lg.,ale wszystko dobrze się skończyło,tego również tobie życzę.M.

Drotko cieszę się ,że u Ciebie w porządku.
Mam oststnio bardzo mało czasu bo wpakowałam się do pomocy siostrze miało być na miesiąc a juz to robię półtora. Jestem zmęczona i wściekła.
Postaram sie zaglądać tu częściej. Pisz co u Ciebie i maleństwa - jak się czujesz
Mi przybyło 3kg i chętnie oddam jeżeli sama nie potrafisz przytyć. Mi tycie wychodzi znakimicie

Witam Izaczku

Jestem juz w 8 miesiącu ciąży, troszkeeeeeeeeeeeeeeeeee się zaokrągliłam
Nieprzytyłam zbyt dużo bo 9 kg - jak na ciąże nie jest źle. Moja malutka "Wiktoria" bo tak ma mieć na imię moja córcia (mam nadzieje ze to bedzie córcia hihi) rośnie jak na drożdzach, na tą chwilę waży juz 1,8 kg. Widziałam ją na USG jest śliczniutka, tak pewnie mówią wszystkie przyszłe mamusie.
Czuję sie dobrze i narazie dieta poszła w las, ale po porodzie przyjdzie znów moment przejscia na diete. Dziś o tym za bardzo niemyśle i ciesze się maleństwem.

Termin porodu mam na 11 stycznia także jeszcze troszke czasu mi zostało. Stety - niestety będe miała cesarke. Ale to nic najważniejsze żeby z malutką było wszystko dobrze.

Iza co do twoich 3 kg , to dziękuję bardzo - mam nadmiar swoich
Napisz coś wiecej o sobie, co porabiasz, jak z pracą i najważniejsze jak sie czujesz?

Pozdrawiam i przesyłam gorące całuski papa

Dorotko ciesze się ,ze u Ciebie wszystko w porządku.Córcia na pewno jest śliczna a jak przyjdzie na świat będzie jeszcze ładniejsza
Jak czytam Twoje słowa to troszkę Ci zazdroszczę tego dzieciątka, ale pewnie i ja się kiedyś doczekam.
U mnie wszystko w porządku waga 58 kilogramów czyli dobrze. Byliśmy na ślubie mojej cioci , spotkałam dawno nie widzianych członków mojej rodziny , poznałam nowych ludzi i świetnie się bawiłam.
W pracy w porządku , jestem zadowolona , trafiłam na sympatycznych ludzi .
Dorotko pisz co u was .

Miłych mikołajek

Dziś chcę podzielić sie wspaniałą wiadomoscią, byłam na USG trójwymiarowym i zoabczyłam swoją malutką córeczkę - szczerze powiem że chciało mi sie płakać ze szczęścia.

Aż się ciepło robi na sercu jak się takie coś czyta Mega gratulacje. A Wiktoria to bardzo ładne imie...

Dawno mnie tu nie było , ale nie zapomniałam o Was ani o diecie.Wiele zmian u mnie zaszło i sporo by pisać . Tak w skrócie aktualnie nie mieszkam w Szczecinie ale kilkadziesiąt kilometrów za , mam tu pracę i w tygodniu mieszkam u teściowej a w wolne dni w domu.
Wagę trzymam i aż się dziwie ,ze tak długo mi się udaje .
A teraz najważniejsze -DOROTKO GRATULACJE Cieszę się ogromnie
Pozdrawiam Ciebie i Izę
Będę tu wpadać i sprawdzać co u Ciebie .