heh! na dobry początek przesyłam promienny uśmiech i życzonka udanego dzionka...heh! ale rym!! :D :D
Wersja do druku
heh! na dobry początek przesyłam promienny uśmiech i życzonka udanego dzionka...heh! ale rym!! :D :D
Witaj - zdjęcia doszły, bardzo ładne. Czy dostałaś moją odpowiedź? Jeśli jeszcze czegoś nie będziesz rozumiała odnośnie umieszczania zdjęć na internecie i potem wstawiania do postu, to krzycz :wink:
A obiadek wczorajszy faktycznie pyszny, ja też dzisiaj miałam pierś z kurczaka na obiad :)
Ściskam i udanego kolejnego dnia dietowania życzę :)
Witaj
W ten piekny wtorkowy poranek .........
milego dnia Ci zycze
Witam znow słonecznikowo :!: http://www.gify.biz/gify%20rozne/gif...a/mete0049.gif
Zważyłam sie dzis ...i jednak waze 90...i to przez ta kapuscianke ...typowa głodowka a po niej 1000-ak wiec musiało skoczyc cos ..ale jednak 2 kiloski poszły bye bye na zawsze :lol:
Chciałam sie zwazyc za kilka dni ale chciałam wiedziec ..bo jakas leksza sie czuje :lol: :wink:
http://www.gify.biz/gify%20rosliny/g...owoce__10_.gif
No a z ruchu wczoraj była lekka gimnastyka bo tylko 20 minutowa ale i tak dała mi w kosc, bo nog nie czułam, poogladałam siatkowke i kolejne 20 minut poskakałam na skakance :wink:
http://www.gify.biz/gify%20rozne/gif.../sm-a__53_.gif
No a dzis ide biegac wieczorkiem i po południu planuje jakis rowerek :wink:
Kurcze nie moge sie doczekac kiedy zaczna mi sie zajecia w szkole, tak spragniona wiedzy jestem hihi, a pamietam jak kiedys sie zarzekałam ze w zyciu nigdy przenigdy nie chciałabym sie kształcic na ksiegowa hihih, ale te zycie dziwne:P
Dzis na sniadanko moja ulubiona mieszanka płatkow ryzowych z musli, na drugie sniadanie serek wiejski light + sok pomidorowy, cos duzo go ostatnio pije:P a na obiad mam fasolke po bretonsku :wink: :lol: :lol:
http://www.gify.biz/gify%20rosliny/g...wiatek__7_.gif
Witaj Malinko :D
Widzę, że na razie dobrze idzie? U mnie - od wczoraj :wink: - też. Z dietką przynajmniej :D Bo z ruchem to trochę gorzej :?
Mam nadzieję, że dobrze będzie Ci się uczyć rachunkowości i innych takich :D Bo ja chyba wyłożyłam się właśnie wczoraj na mikroekonomii :? Z własnej głupoty :x Ale nic, trudno, takie życie :(
Życzę powodzenia w dietce i ksztalceniu :D Będę Cię tu czasem odwiedzać :D Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko? :wink:
No i teraz poodpisuje Wam dziewczynki :wink:
Weroniczko!
Az od wczoraj 2 razy mnie odwiedziłas , za to do Ciebie leci duzy Buziak http://www.gify.biz/gify%20rozne/gif...miley__67_.gif
I rowniez zycze ci Miłego dzionka obfitego w niskokaloryczne potrawy :wink:
grubsiaczku!
No malinki sie skonczyły w moim ogrodku ...shadeeee :roll: ale sa jeszcze inne owoce jak winogrono czy jabuuszka :wink:
A ja dzis mam fasolke, treke fele :wink: wstałam a mama juz ja przyrzadzała :wink:
Z tymi grzeszkami to racja...trzeba byc wyrozumiałym :wink: HihiHi
I do Ciebie tez zasyłam Wileki Buziak Na poczatek Wtorkowego Słonecznego Dzionak obfitego w dietkowe jedzonko :wink: http://www.gify.biz/gify%20okazyjne/...tynki__11_.gif
Triskell!!
Tak dostałam twoja odpowiedz i z angielskim nie bardzo mam problemy bo zdawałam z niego mature :wink: i zdjeci załaduje ale jak zrobie swieze i aktualne ale bardzo i bardzo ci dziekuje za wytłumaczenie :wink:
a co dzis masz na oabid Cio???
Pozdrawiam i przesyłam ogromniaste buzioleeeee:*http://www.gify.biz/gify%20okazyjne/...tynki__26_.gif
Gusiu!!
Pozdrawiam i az z ciekawosci lece na twoj watek zeby poczytac jak ci poszło w 1 dzien szkoły :wink:
http://www.gify.biz/gify%20okazyjne/...tynki__10_.gif
Kittku!
Jak miło Cie widziec :wink:
Zapraszam do Mnie jak najczesciej :wink:
I wiecej wiary w siebie :wink:
Dziekuje i zycze udanego dietkowania :wink:
zauważyłam ze jak narazie idziemy ramie w ramie :wink: tylko , ze Tobie zajmuje to znacznie mniej czasu :)
No coż ale ja jestem starsza :wink: i moze dlatego to idzie wolniej :wink: :wink: :wink:
pozdrawiam
Dzien Dobry!
Musze Wam powiedziec, ze wczoraj mnie strsznie ciagło cos nadprogramowego zjesc, jedynie co to loda ale wliczonego w te wszystkie kalkulacje :wink:
No i tak biłam sie z tymi myslami...ale doszłam do wniosku ze za chwile przyjemnosci mozna zapłacic gruba cene w postaci tłuszczyku 8) :roll:
No i nie dosc ze wytrwałam to poszłam biegac :wink:
Tak sobie mysle ..jeszcze połtora miesiaca temu wazyłam niecałe 82 kilogramy ...ale jak sie rozbestwiłam tak teraz mam...i ja poprostu musze schudnac bo inaczej ciuchow bedzie mi brakowac :roll:
Przyznam Wam sie ze...swiadoma jestem ze jak mam wpadke czy to jak nie jestem na diecie jem kompulsywnie...i to jest powod tak duzego przybrania na wadze :shock: :roll:
Wiem ze to bedzie jeszcze dlugo trwało zanim schudne a co najwazniejsze bede jesc normalnie a nie chec zagryzienia i nie wazne czy ma sie pełny zoładek czy nie ,w kazdym razie mam nadzieje dziewczynki ze mi pomozecie własciwie juz pomagacie :wink:
Pozdrawiam Was serdecznie :wink:
Oki ja znikam na sniadanko:D kaszka na mleku :)
http://www.film.org.pl/images2/sailo...ailor_moon.jpg
Kochana Malinsiu, bardzo dojrzale się zachowałaś, takie właśnie decyzje zapewniają nam dietowy sukces :) Gratulacje z powodu pokonania diabełka, który namawia do słodyczy :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez malinsia
Ściskam, życzę smacznej kaszki i w ogóle miłego dnia :)
Malineczko, gdzie nam się podziałaś?
Ściskam i miłego dnia życzę :)
Witaj
JAK TAM DIETKA ?
gdzie sie podziewasz?
pozdrawiam
Witaj Malinsia :)
wpadam z pozdrowionkami i zapytankiem - jak Ci idzie? :)
mam nadzieję, ze ładnie dietkujesz (ładniej niż ja.. :roll: ) i ruszasz się ładnie! :) szybko tę nadwyżkę kilosków zniwelujesz.. jestem pewna! a potem prosto do celu wymarzonego :)
Słoneczko życzę Ci miłego dnia :) bądź dzielna :)
xxx
witaj malinsiu...ciesze sie ,że tak ładnie sobie radzisz, godne podziwu...naprawde...ja sie staram jak moge,ale kilosków nie ubywa....a dzis mam ogromniasty kryzys...i dół podły sie wkradł....ach! szkoda gadać....
trzymaj sie dzielnie.buziaki
Gdzie jest nasza Malinsia???
xxx
no i zniknęła....ta nasza http://www.brzezna.pl/POLANA2.jpg
i co my teraz zrobimy......??????????
Witajcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
przepraszam bardzo ale w srode z rana dostałam telefon w sprawie pracy i od razu był wyjazd do Jelcza do firmy produkcyjnej pasy bezpieczenstwa :wink: a mieszkałam w hotelu i nie było nawet na tej wsi zadnej kafejki :roll: ale dietkowałam ładnie tylko cos chyba ciepłych posiłkow mi sie wkradł i normalnie bez diety zyje ale jutro to sie unormuje :wink:
Dziekuje Wam za wizyty kochane :wink:
kochana malinsiu, ciesze sie ,że dietka idzie dobrze,ale nie zostawiaj juz nas na tak długoooo, bo smutno odrazu sie robi.....ja humor mam dzis rewelacyjny....chcesz wiedziec czemu? zajrzyj do mnie :wink: ...trzymaj sie kotku.buziaki
Witam Niedzielowo!!!!
Ale wczoraj przesadziłam :roll: :evil:
Dzis mamy nowy dzien ...i na sniadanko zjadłam mleko z musli :wink: a na drugie jabłko i winogrono :wink:
I mam motywacje...moze to denne ale facet...nie wiem jeszcze jaki..ale tak ogolnie :)
I kurcze wywiesze sobie te motywacje na scianie ...i od jutra ZACZYNAM BIEGAC TEZ RANO :wink: :!: Rower mi sie spieprzył..i naciagam tate zeby mi z niego zrobił taki zwykły stacjonarny hihih ... :)
oki mykam obadac co tam u WAS!!!!
xxx
he he...jakis facet zawsze sie znajdzie....widze,ze dietka idzie pomyslnie...bardzo bardzo sie ciesze...u mnie kleska dzis....obżarłam sie jak prosie.. :oops: :oops: :oops: :oops: ale od jutra wracam na szlaki...i zastanawiam sie wlasnie nad dieta 13- to dniowa....a potem powrot do 1000kcal....jeszcze pomysle...sciskam...buziaki
Malinsiu - super, że wróciłaś, a pracy gratuluję :) A podejście do wpadek dietowych masz bardzo zdrowe - każdemu może się zdarzyć, ale dzisiaj jest nowy dzień i dietujemy dalej :) Też sądzę, że to super pomysł z tym przerobieniem roweru. Jesli bedziesz miala pieniadze, to sugerowalabym jeszcze dokupić licznik i będzie profesjonalny sprzęt treningowy. Ale i bez tego oczywiście będzie super :)
Ściskam i wrzucam bluszczyk z wczorajszej wyprawy do parku:
http://i13.photobucket.com/albums/a2...lpark/ivy8.jpg
Witaj
Trzymaj tak dalej Kochana z takim podejsciem juz niedługo bedziesz szczupła .. :D :D :D
pozdrawiam
Witajcie Słonca!!! :wink: :wink: :wink:
Własnie zjadłam sniadanie na ktore miałam kaszke z 2 łyzkami musli :lol: :lol: A wczesniej byłam biegac normalnie :wink: :lol: :lol: :lol: 30minut wytezonego wysiłku :wink: nawet po prysznicu leciał ze mnie pot :lol: :lol:
A i rano sie zwazyłam i mimo tej wpadki waze 89 czyli kilogram mniej :lol: :lol: zaraz zmieniam tickerka :wink: :lol: :lol:
I wiecie co, nie chciałam wam na poczatku mowic ale kupiłam sobie Cidrex...i naprawde on działa, czesciej latam do kibelka ...no zobaczymy jakie efekty beda na koniec wrzesnia :wink:
http://www.gify.biz/gify%20rosliny/g...owoce__15_.gif
Gusiu!!!
No mam nadzieje ze tate przekonam zeby cos wykombinował bo zima niedaleko a codziennie nie bede mogła biegac hihi no chyba ze bede miała tyle wytrwałosci :wink:
grubsiaczku!!!
Co do facetow ...jak sie przypałeta jakis to bedzie ale mam juz momenty ze brakuje mi tej bliskosci ...bo jeszcze nigdy nie byłam w stałym zwiazku i nigdy nie byłam tak naprawde zakochana :roll: ,ale czas pokaze :) ...co do kopenhaskiej...moje osobiste zdanie na jej temat jest takie ze w zyciu bym sie za nia nie brała ...poprostu mam mała wade serca i to nie jest mi wskazane, ale jest wiele minusow a jeden plus : niski spadek wagi.
Buziaczki:)
Triskell!!!
No dziekuje za pochwałe mojego raczej abstrakcyjnego rozsadku hihi :wink:
A licznik to ma moj brat wiec nie ebdzie problemu :wink:
ten bluszczyk ao razu mi sie skojarzył z ta baba z batmana co zabijała ta roslinka hihi :wink:
http://www.gify.biz/gify%20rosliny/g...owoce__18_.gif
Buziaki
Weroniczko!!!
Dziekuje!!!! I ja tez mam taka nadzieje hiih..czas pokaze:D
Buziaki:)
Malineczko, gratuluję zrzucenia kolejnego kilograma :) Coś mi sie wydaje, że Ty jesteś bardziej dzielna z tą dietką, niż się sama sobie do tego przyznajesz :)
Bluszczyk od Triskell nie truje :D
A Cidrex to dokładnie to samo, co ocet jabłkowy, ktory ja piję - tyle, że w formie tabletek.
Uściski! :)
Triskell!!!
No to Cidrex raczej chyba mi nie zaszkodzi cio?!, raczej pomoze bo naprawde czesto chodze do kibelka:)
a zaraz ide do mamy po zakupy do sklepu, zrobie sobie i rodzince obiad no i poucze sie niemieckiego, korci mnie zapisac sie na włoski albo hiszpanski ale chyba poczekam az naucze sie niemeickiego hihi:)
A na obiad planuje makaron z derum + serek Darek:)
Buziaki:*
hej malinsiu słonko moje....co do cidrexu powiem tak...ja go brałam...no długo...z 5 miechów będzie i działał rewelacyjnie, faktycznie przyspiesza przemiane itp,ale po pewnym czasie przestaje działac i zaczynaja sie problemy,bynajmniej ja tak mialam...a na ta chwile, to juz mam ogromne problemy z kupolcem i czasem nawet przeczyszczacze na mnie nie działają...na poczatku luz,a potem zatój...więc nie wiem czy warto..teraz przeżuciłam się na Triskelkowego octa...i wczoraj zadziałał pięknie...zobaczymy dziś :wink: dzieki,że tak murem stoisz za mna na moim wątku...hehe :D
ściskam i życze milego popołudnia
i jeszcze jedno co to jest ten makaron z derum?? i ile to ma kcal...
xxx
Witaj Malinko :D
Widzę, że pięknie Ci idzie :) Gratuluję :D Ja tak raczej nieco gorzej :? Ale staram się :D Choć mówią, że dobrymi chęciami piekło wybrukowane :wink: Może i piekło się przyda? Do wytopienia tłuszczyku :lol:
Trzymam kciuki! :D
Malinsiu, ściskam i miłego dnia życzę :)
Gratuluje Kochana I zYCZE cI milego dnia :)
Swoja droga szkoda , ze pracuje na zmiany bo mogłybysmy zapisac sie arzem na aerobik albo aqua aerobik , bo bysmy sie mobilizowały do chodzenia :)
Swoja droga dzis na nic nie mam siły , jestem chora :cry: :cry: :cry:
pozdrawiam cieplutko
Malinsia gdzie ty sie znowu podzialas?!?!?! zostawilas nas na pastwe losu,tak?!! :wink:
Gratuluje trzymania dietki, strasznie mi milo,ze do mnie zagladasz słonko,a ja w miare mozliwosc odwdzieczam sie tym samym :) Ja dietkuje ładnie w moim mniemaniu...ale humor mam kiepski dzis płaczliwa jestem i rozdrażniona...teraz tez rycze...bo mnie facet wkurzyl...ja nie kce taka byc..ze najmniejszy drobiazg wyprowadza mnie z rownowagi,ze albo rycze albo rzucam talerazami...chyba cos nie tak ze mna... :( :( :( :(
Malinsiu, gdzie nam się podziewasz? Chyba nie dołączyłaś do sporego na tym forum grona chorujących? :?
Ściskam i miłego dnia życzę.
Witam Dziewuszki :lol: :lol: :lol: :lol:
No i znow byłam w pracy w Jelczu :wink: na dwa dni :) wiec jak bede nieobecna na forum to pamietajcie ze w pracy jestem :wink:
Dietke trzymałam ...jogurciki owoce woda ...koledzy to smiali ze mnie,ze sie tak ogranicam... pogadałam sobie z nimi o kaloriach :wink: ale wiadomo jak to faceci, oni wszystko jedza 8) :lol: :lol:
Wstałam własnie zjadłam sobie sniadanko :wink: platki ryzowe z musli...a w sobote zaczynam szkołe :wink: kurde nie moge sie doczekac :wink:
Triskell!!!
Jestem i jestem , i nie choruje bo czuje sie wysmienicie :wink: tylko jak wyzej napisałam byłam w pracy
grubsiaczek!!!
Aj słonce...zawsze tak zadzwonia ze nie ma czasu nawet sie pozegnac :wink:
A nie płacz kochanie bo szkoda czasu na i zycia na takie dni ...:) ciesz sie z zyciem :wink:
Mam nadzieje ze zły humor ci juz minał:)
A ten makaron to ten z lubelli:) a klaorii nawet nie wiem ile ma po przyrzadzeniu ze 250:)
ale syty łohohoh:D
Kittky!!!
Tak ...w piekle spalony tłuszczyk ...tyllko jak tak odchudzone pozniej wrocic z tego piekła:)
Weroniczko!!!
No ...fajnie by było wypasc na jakis fitness...no ale coz moze nadaze sie kiedys jakas okazja :wink:
Wracaj do zdrowia :wink:
Witam Malinsiu :D
Trochę nie było mnie na forum..ehh...
ale już jestem i nie planuję jakiś kolejnych "ucieczek" :D
widze że u Ciebie okee :D co mnie niezmiernie cieszy :D
no dobra..to ja lecę dalej..bo mam straaaasznie duzo zaległości :|
grr..jak będziesz mieć chwilkę to wpadnij i do mnie :D
buziolki :*
Witam !!!!
Jestem po sniadanku własnie : jajecznica z ciemna bułka a teraz herbatka czerwona mi sie parzy :wink:
Byłam wczoraj biegac, wydłuzyłam sobie trase i biegałam ponad godzinke :wink: ale jak wracałam lasem to maszerowałam bo było tak ciemno jak w dupie 8) :wink:
ale przyszłam zmeczona spocona ale jaka usatysfakcjonowana, naprawde aktywnosc fizyczna wprawia nas w takie super uczucie :wink: takiego relaxu uwolnienia :lol: :lol:
Cos po tej jajecznicy zoładek mi sie zbuntował bo tak sie wyprozniłam ze juz mnie przestał bolec, dam sobie spokoj na jakis czas z jajecznicami hihi :)
Ktharinko!!!
No jak super ze wrociłas :wink:
Wypadałoby sie wziasc za siebie cio?
kilogramy same nas nie opuszcza musimy je same zlikwidowac :wink:
Buziaczki
A wiecie cio? zapragneło mi sie zostac kierowca i szukam jakis informacji w necie o wnetrzu samochodu ale jakos nie umie znalesc :roll: moze macie cos na ten temat :wink:
Hej malinsiu, super dietka ci idzzie- moje gratulacje, oby tak dalej ...i bardzo fajnie ze,az taka aktywnosc wdrążyłas w życie, ja jakos sie nie moge sprężyć i tylko rowerkuje...humorek mam juz lepszy...tylko głowa mnie strasznie dzis boli...dzis mam dzien tylko dla siebie moze jakis mały salonik piękności sobie uskutecznię....dla odpręzenia...jeszcze zobaczę....@ mi sie przyplątała, wie czuje sie troszke rozbuchana..hehe...a w sb ważenie,wiec pewnie neistetety nic nie spadnie...ech!!!
trzymaj sie dzielnie...buziaki