-
Witaj Smutna Dziewczynko!
Dziękuję, że do mnie zajrzałaś
Rozumiem, że wstydzisz się swojej otyłości, ale zamykanie się na świat nie jest wyjściem. Nie da się uciec przed samą sobą, a to właśnie starasz się zrobić. Nie jesteś brzydka - wmawiasz sobie.
Ja żyję normalnie. Mam kochanych przyjaciół, dużo znajomych... chodzę do kawiarni, na basen, na koncerty. Żyję normalnie. Da się. Ja Ci to mówię. Ja nie odchudzam sie dla znajomych, ani dla Mojego Ukochanego. Robię to dla siebie i TYLKO dla siebie. Chcę być zdrowa, sprawna, atrakcyjna. Chcę kupować ubrania w normalnym rozmiarze, a nie worki na kartofle
Wiem, że ludzie bywają okrutni i słowa czasami bolą...ale trzeba słuchać tego co mówią osoby bliskie, a nie takie które widzi się pierwszy i ostatni raz
Nie poddawaj się. Trzymam za ciebie kciuki. Pomyśl o jakiejś aktywności fizycznej - może to być nawet długi spacer
Jedzenia powinnaś rozbić na 5 posiłków. Jeść często, ale małe porcje.
Walcz!!! Będę zaglądała i wspierała 
Pozdrawiam 
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki