Wątek: zaczynam po raz drugi

Ja też bardzo prosze o jakieś zdjęcia [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] No i o wytłumaczenie, kto jest kim na tych tutaj wklejonych. Poznaję Ciebie i Psotulkę. Kasiakasz była? Jeśli tak, to która to ona?

Mocno Cię ściskam, cieszę się, że spotkanie się udało i życzę, by dzisiejsze ważenie i mierzenie było u Ciebie jak najbardziej pozytywnym doświadczeniem

Triss , zdjęcia w drodze

Dzięki, super zdjęcia Aż się zielona z zadrości robię, gdy widzę, jak cudownie musiałyście się bawić

Wczoraj byłam u mamy. W odwiedziny przyjechało również wujowstwo, nie widziałam sie z nimi od pogrzebu babci, czyli od kwietnia. No i wujek mnie zaskoczył tekstem: O widzę, że nic nie schudłaś, no tak przytyć łatwo , ae zrzucić potem cięzko.
Tak juz się przyzwyczaiłam, że każdy mi mówi że widać iż schudłam, że mnie zatkało.

O rany, co za chamski tekst! Mam nadzieję, że odpowiedziałaś coś w rodzaju "zmądrzeć i nabrac taktu jeszcze trudniej, więc dla Ciebie już chyba nie ma szans"?

Wiesz...ja myslę, że on Ci poprostu pozazdrościł. I nie bardzo wiedział co powiedzieć. Takimi ludźmi nie warto się przejmować. Rób swoje. MY wszyscy widzimy piękne efekty.


pozdrawiam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Mój wujek jest niereformowalny, więc nic mu nie pomoże.

Bardzooooooooooooooo się Cieszę że Cię poznałam, mam nadzieję że kiedyś uda nam się dłużej spotkać , te 3 godziny tak szybko minęły.
A Twój wujek to ten tekst niech sobie wsadzi........., bo z Ciebie fajna laska , a za to za pół roku to mu broda opadnie i już.
Miłego dnia i uściski

Kasia

Agnimi, a jak dzisiejsze pomiarki?

Witaj
Ale ten Twój wójek wymyślił Nie przejmuj się !Betony też się zdażają !
Miłego dnia