Wątek: zaczynam po raz drugi

jak idzie Ci jeżdzenie na rowerku, juz sezon ropoczęty??

WITAJ
UDANEGO POD KAŻDYM WZGLĘDEM DNIA

Agnimi, gratuluję nowej pracy Bardzo mnie ta wiadomość ucieszyła, bo wiem, jak bardzo chciałaś pracę zmienić

A urlop? Nie wiem, czy Cię to w jakiś sposób pocieszy, ale Stany znane są z mikroskopijnej ilości urlopu i jeśli ja w końcu kiedyś znajdę sobie jakąś stałą pracę, to w pierwszym roku i przez kilka kolejnych będę go miała.... tydzień. Mój mąż po pięciu latach pracy w tym samym miejscu ma niecałe 2 tygodnie urlopu (co wpłynie na długość naszego wrześniowego wyjazdu do Arizony i Utah). I to jest tu normalne.

U mnie też po weekendzie najczęściej waga wzrasta. Tak jakoś żyje sobie ona ostatnio takim rytmem: wzrost po weekendzie - spadek przez resztę tygodnia, co na szczęście w sumie na zero wychodzi, ale przez cały czas muszę sie pilnować i wiem, że już zawsze będę musiała.

Uściski

Sezon urlopowy trwa
bardzo mi sie dzisiaj nie chciało , samochodzik patrzył na mnie kusząco ale się przemogłam, więc chyba nie jest ze mna tak źle.
Wczoraj wieczorem kusiły mnie kanapki, ale też nie uległam
Mam nadzieję na jakąś nagrodę wagową w poniedziałek, jeśli przetrwam grzecznie

Trzymam kciuki, żeby waga doceniła wszystkie wyrzeczenia
Pozdrawiam

Witaj Agnieszko .Gratuluje nowej bracy bardzo sie ciesze że Ci sie udało no i dietkowania same sukcesy super. Mam nadzieje że znajdziesz czas na małe spotkanko w sosnowcu .Serdecznie zapraszam i pozdrawiam.

Buziaki!

WITAJ
TAK SIE U MNIE PLECIE ALE MAM NADZIEJE ,ZE PO 15 SIERPNIA WPADNIECIE NA ODWIEDZINKI POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Hi Agnimi, wytrwasz do poniedziałku, wytrwasz i nagroda będzie. :P Trzymaj się dietkowo! :P

Trzymam kciuki


Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska