Strona 388 z 500 PierwszyPierwszy ... 288 338 378 386 387 388 389 390 398 438 488 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,871 do 3,880 z 4992

Wątek: zaczynam po raz drugi

  1. #3871
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witaj Aga!

    Bardzo ciekawa jestem jak tam nowa praca, jak ci się podoba? Mam nadzieję że wszystko super. trzymam kciuki i opowiedz troszkę jak będziesz miała możliwość i czas.

    pozdarwiam
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  2. #3872
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestem dziewczyny
    pierwszy dzień w pracy był calkiem fajny
    Ludzie wyglądają na sympatycznych. Pracy jest strasznie dużo godziny od 8-16, bez możliwości zajrzenia do internetu. I jak na razie to jedyny minus. No jest jeszcze jeden - wszędzie są cistka , na stolach, biurkach , oknach itp. Czekoladowe , maślane, pierniczki , delicje, tirammizu - patrzą na człowieka i tak kuszą - .
    dzisiaj nie dałam sie, jakie to szczęście , że nie przepadam za słodyczami, bo po pół roku pracy setkę bym przekroczyła.

  3. #3873
    Sissi76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Serdecznie pozdrawiam!!! Ciesze sie,ze w pracy w porzadku,ze mili ludzie.
    Tylko taaaakaaa pokusa w postaci ciasteczek!!! wokolo...Kurcze,wlasnie sie zastanawialam czy potrafilabym tak przchodzic kilka razy dziennie kolo nich??

    Trzymaj sie dzielnie! Sisska

  4. #3874
    Patti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Podziwiam Twoją silną wolę Agnimi Ja bym na pewno się nie oparła pokusie, bo uwielbiam wszelkie słodycze (i to mnie gubi niestety ) Tata miał dzisiaj urodziny, upiekłam więc dla niego pleśniaka i... poległam Jutro na szczęście już go nie będzie i nie będę mieć pokusy
    Fajnie, że nowa praca jest fajna i odpowiada Ci- oby tak dalej

  5. #3875
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja bym nie wytrzymala z tymi ciastkami, dlatego nie poszlam pracowac do cukierni, bo wiem ze za miesiac zamiast schudnac przytlabym co najmniej 5 kg

  6. #3876
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    gratuluje silnej woli - ja mialem to samo dzisiaj w firmowym sklepiku - poprosilem pania rano o smietanke do kawy i o do drożdzówke - to bylo moje pierwsze śniadanie przez ostatnie miesiące wiec powiedzialem to niemal automatycznie, dopiero jak na nia popatrzylem to stanely mi od razu przed oczami setki kalorii i grzecznie podziekowalem ...oj stracila Pani sklepowa dobrego klijenta oj stracila

    Pozdrawiam

  7. #3877
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mam nadzieje,że ta praca będzie Ci sprawiać wiele frajdy. Oczywiście mam nadzieję również, że ciastka Cię nie skuszą .

    Pzdr serdecznie

  8. #3878
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Agnimi, powodzenia w nowej pracy, zwłaszcza, że taka kusząca. Moja silna wola wyparowałaby niemal natychmiast. Trzymaj się! :P

  9. #3879
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    No to w pracy masz prawdziwy dietkowy egzamin
    powodzenia!
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  10. #3880
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzisiaj coś piekli nie wiem co , ale pachniało truskawkami - ło matko, ale poczulam głód, zjadłam dwa małe pieguski ( takie naprawdę miniaturowe), potem przyszła pani z produkcji i przyniosła piernikowe obwarzanki - zaczynam podejrzewać , że oni tam lubią grube kobiety, skoro tak tymi ciastkami szczują. Pierniczka ( a właściwie olbrzymiego piernika) zabrałam dla Marty. Jedna z koleżanek powiedziała mi że po pół roku pracy przytyła 8 kilo i to mnie powstrzymało przed zjedzeniem piernika, bo te ciastka to akurat lubię.
    Od jutra będę trochę luźniejsza , wpadła mi dodatkowa pracka do domu, więc jestem chwilowo zawalona. Pozdrawiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •