Wątek: zaczynam po raz drugi

ODEZWIJ SIE

jestem
staram się dietkowac dzielnie, jakoś mi to nawet chwilowo wychodzi.
zbieramy się teraz w pracy aby się zawzajem dopingować, to może latwiej będzie.

eee, super, bo z tego co pamiętam śmiałaś się że u was w pracy zawsze ciastka

miłego dnia

dzisiaj znów przekonałam się że opatrzność nade mną czuwa
codziennie jeżdzę do pracy służbowym samochodem z moją kierowniczką. Dzisiaj coś mnie tknęło żeby jechac swoim autkiem, bo to zawszee trochę w domu wcześniej jestem. No i akurat dzisiaj dziewczyny miały wypadek. Samochód rozbity, wszystkie w szpitalu. Na razie na obserwacji, oby tylko nic im się poważnego nie stało. Siedzimy w pracy i się denerwujemy

Korni ciastka sąnadal ale omijam je szerokim łukiem

Przesyłam serdeczne pozdrowienia i buziaki

ZYCZE WSPANIAŁEGO WEEKENDU

SPOKOJNEGO, CIEPŁEGO, RELAKSUJĄCEGO WEEKENDU ZYCZĘ.

Agniesiu, ja bardzo wierzę w przeznaczenie...
cieszę się, że Cię tak tknęło
a za Twoje koleżanki trzymam mocno kciuki
pozdrawiam

Bikusiu ja też w to wierzę i miałam już wiele przypadków potwierdzających moją wiarę
koleżanki już dały znać , nic im nie jest , zostały prześwietlone , zbadane i odesłane do domu. Trochę mnie to dziwi bo myślałam że w takich przypadkach zostawia się osoby na obserwację , no ale mam nadzieję że lekarze wiedza co robi

To rzeczywiscie wyglada na reke opatrznosci! Ciesze sie ze choc wszystko skonczylo sie dobrze, nie wsiadlas z nimi wtedy!