Wątek: zaczynam po raz drugi

Miłego dnia

i tu kociaczki
hihi
inwazja

Agi buziaki i miłego dnia

Fajną masz córeczkę A jakie wspaniałe wsparcie Ci daje Jak to kobieta - kobietę zrozumie




[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

agnimi masz super córeczke , a jaka pomysłową. Bardzo ten pomysł i wykonanie mi się podoba.
A tak żebym Wam miło upływał dzionek posyłam usmiechnietego misia

miłego dnia

Południe a ja na liczniku mam 560 kalorii, teraz trzymam limit około 1200, więc chyba dzisiaj się zmieszczę, dzisiaj zaliczyłam:
- 2 kromki razowca, parówkę, mały pomidor,
- 2 jajka na twardo, pomidorek,
- kawa z jedną łyżeczką cukru

I to na razie tyle, chyba będę zapisywać to przestanę grzeszyć bo będzie mi potem wstyd przed wami

ho ho .. lodoweczka wyglada super... i jak dziala? nie grzeszysz? zreszta co tam.. wazne ze przeciesz idziesz w odpowiednim kierunku.. a grzeszki limtowe i przemyslane mysle ze to nie koniec swiata.

Córunie masz boska.. i pieknie napisala Bella.. az mi sie tak zrobilo.. gdzies gleboko...no poprostu troszke sie wzruszylam...

Buziaki

Córeczka naprawdę jest super i robi się z niej prawdziwa koleżanka, co to doradzi i wesprze.

Triss, staram się unikać trzymania w domu łakoci wszelakich ale nie zawsze się uda, szczególnie jak się ma dziecko w domu, I ja też się cieszę na rozmowE.

Flakonko, może trzeba się przygotować na powrót propagandy.

Lunko trzeba postraszyć tą twoją wagę, bo już przesadza ileż to można być upartym

Bello, dzięki za słowa pochwały dla mojej córci, mamusie lubią czytać i słuchać takie słowa Ale ty tez masz kochane dzieciaczki, tylko troszkę młodsze, więc poczekaj jak urosną, to też niejedną miłą niespodizankę zgotują mamusi.

Ajako Tobie też miłego dnia życzę i wytrwałości w dietkowaniu


Julietto inwazja kociaków jest mile widziana

Rewolucjo, jak widać kobietki rozumieją się w każdym wieku i trzymają ze sobą!

Uszatko dzięki za Kubusia - buźka mi się uśmiechnęła

Weroniki i ja ci życzę miłego dnia

Agnimi, wspaniał ta Twoja córeczka. Też jej przesyłam ogromnego misiowego buziaka.
Dzielnie sie trzymasz z kaloriami, na pewno dziś zmieścisz sie w limicie
Przesyłam całuski

WITAM SERDECZNIE.CÓRECZKA SUPER GODNE POZAZROSZCZENIA.U MNIE ŁAKOCIE CHOWAM W RÓZNYCH MIEJSCACH ALE MÓJ MĄŻ KTÓRY POPROSTU KOCHA SŁODKIE RZECZY ZAWSZE ZNAJDZIE WIĘC JEŻELI KIEDYŚ MOJE DZIECKO ODZIEDZICZY PO NIM OCHOTE NA SŁODYCZE TO ODRAZU NIECH ODZIEDZICZY PRZEMIANE MATERII I FAJNA SYLWETKĘ WTEDY BEDZIE EKSTRA. U MNIE WAGA KOMISYJNIE SPRAWDZONA W GANINECIE LEKARSKIM WYNOSI 78 ZADNA REWELACJA ALE 1 KG MNIEJ. MOŻE COS SIE RUSZY ALE OSTATNIO DIETKA DZIWNA ZMIANA PRACY POWODUJE STRESY ZE JEDEN DZIEŃ NIC BYM NIE JADŁA ALE NASTEPNY ZA DWÓCH JESZCZE DWA TYGODNIE W STAREJ PRACY ALE JUZ TEŻ JESTEM W NOWEJ I TO TAKIE ZAMIESZANIE. MUSZĘ SIĘ JAKOŚ USPRAWIEDLIWIĆ..... POZDRAWIAM SERDECZNIE ŻYCZE MIŁEJ DIETKI.