Bądź dzielna Misiu i nie daj sie za bardzo tym wszystkim pysznościom.
Faza odkurzacza :D dobre! też tak czasem mam
Udanej zabawy :) ( hihi troche spóźnione te życzenia bo już 20 ale co tam )
Buźka
Wersja do druku
Bądź dzielna Misiu i nie daj sie za bardzo tym wszystkim pysznościom.
Faza odkurzacza :D dobre! też tak czasem mam
Udanej zabawy :) ( hihi troche spóźnione te życzenia bo już 20 ale co tam )
Buźka
hej hej...to ja http://www.warto.net/gifyw/rozne/smi...y2%20warto.gif do ciebie i pytam jak idzie dietka???? u mnie wielki kryzys...ale co tam....
trzymam kciuki. buziaki
Hmmm.....
karmen20 U Cioci na urodzinach obiad był wg zasady nie łączymy białka z węglowodanami czyli było mięsa drobiowe i surówki róże różniste... :twisted: No i Ciocia powiedziała, ze to 50-te urodziny i za jej zdrowie zjeść kawałek tortu musze. Na szarlotke też się złamałam :oops:
Jutro troszke przycisne pasa, żeby bilas wyszed na 0 z ostastnich 2 dni :wink:
grubsiaczek kryzysy mijają nie masz się czym przejmowac. :wink: Ja też trzymam za Ciebie kciuki :twisted:
Fajnie, że odwiedziłyście mój skromniutki kącik. Od razu zrobiło się w nim weselej i milej :mrgreen:
Witam w tak cudny dzień. :mrgreen:
Właśnie zaczyna się u mnie remont :twisted: Ekipa przyjechała więc przez najbliższe kilka dni będzie wesoło 8)
Ja właśnie wcinam śniadanko i jakos mi tak wesoło i błogo... Mam nadzieje, że będe miała cały taki dzionek :mrgreen:
Wszystkim dziewczyną życze Piknego i cudownego dzionka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Witam Asiu!!!!!!
Koooopę lat!!!! :D Wygląda na to,że razem zmagamy się z kilogramami :roll: A wogóle jak leci, jak studia :?: :D
A Twoje fotki nadal mam :D
http://www.edycja.pl/upload/kartki/28.jpeg
[b]chlip skasowało mi posta przy wysyłaniu :cry: :cry: :cry: jak ja tego nie znoszę :twisted: :twisted: :twisted:
ale zycze ci udanego remontowania, żeby cię za bardzo nie wymęczyli, szybko skończyli a efekt był boski :D :D
i prosze mi tu smaku na szarlotkę nie robic z samego rana :wink: :wink: :D :D
hej hej...jak tam prace remontowe i dietkowanie przy tym....???? wracaj do nas szybciutko ,bo smutno bez ciebie......
Witam Dziewczynki i nie tylko :wink:
Ja wczoraj wieczorem byłam tak padnięta, że nie miałam siły podejśc do kompa i nasktroabc kilku zdań :roll:
grubsiaczek jestem już jestem, prace remontowe idą pełną parą. Dzisiej było podejmowanie decyzji gdzie gniazdka i lampy kinkietowe :) Co do dietki to katastrofa. Wczoraj i dzisiaj mam takie bóle głowy, że ledwo na nagach sie trzymam, a jakbym ograniczyła do minimum mnie byłabym wstanie z łózka wstac. Wrrrr..... nie lubie wiosny i jesieni, bo wtedy mam te bóle głowy i non stop bym spała :evil:
Olaaaaa nie dziękuje na szczęście :P Ale powoli sie posuwaja 8)
gosza26 jak mi milusiooo, że odwiedziłam mój forumowy kącik :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ja nie stety nie mam Twoich zdjęc :oops: :oops: :oops: bo są gdzies tam w starym kompu. Jęsli możesz przyslij mi jeszczse raz :oops: :oops: :oops: Ploseeeee :twisted:
Ja pół soboty przespałam w towarzystwie wiertartki i walenia, ale jestem tak wypluita, że nic a nic mi to nie przeszkadzało :roll: Rano mnie tylko mamuś wygoniła po zakupy tu i tam, to spaliłam kalorie do sniadanka. :wink: Zaraz cos przeciwbólowego poszukam, bo mnie znowu atakuje :evil:
Życzę Wam miłej soboty i niedzieli :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
witaj słonko, ciesze sie ,że wpadłaś do mnie i to w takim dniu,że nie musze sie niczego wstydzic :wink: ...z tymi bólami głowy to niedobrze...migreny...hmmmm...mam nadzieję,że to leczysz...??!!! ja dzis pogrzesze troche,bo na grilla idziemy...chyba raz w miesiacu można sobie pozwolic na małe co nieco...hmmmmmmmmmm.......juz mam wyrzuty sumienia a jeszcze nic nie zjadłam ani nie wypiłam....paranoja...trzymaj sie ciepło...buziaki
Dzieńdoberek 8) Może emot w okularach, ale w wawce pochmurno i pada. Czy zimno nie wiem, bo jakos nie mam weny na wyjscie jeszcze :wink:
grubsiaczek moje bóle głowy mają inne podłoże niż migrena. One po prostu są i będą i mnie da się ich leczyć. Nie ma potrzeby byś miała wyrzuty sumienia. Mam nadzieje, że dobrze się bawiłaś na grillowaniu. :twisted:
Ja nie wiem jechac, czy nie jechac na działke z rodzicam :roll: Tak czy inaczej życzę wszystki miłej niedzieli :mrgreen: