Wersja do druku
Kasiu... jestem stale niewidoczna, bo mam właczona opcje, niewidoczna dla nieznajomych. Jestem na gg praktycznie cały dzień.
Olaa.... a ja sie zastanawiam nad przyspieszeniem jeszcze chudniecia i uciekania Tobie i Kathe... Mam niedosyt ubytku wagi :wink:
no nie :!: :!: :!: :!: ja się kategorycznie nie zgadzam!! juz i tak za daleko uciekłaś !!
hehehehe.... zaczne cwiczyc narazie w domu to sie jeszcze bardziej rozpędze. A od stycznia do fitness klubu na aquaaerobic i siłownie wzmocnic mięsnie, żeby na wiosen znowu zacząc konno jejździc :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
konno to ja się chcętnie też zapisze o ile nie ejstem na konie uczulona - musz esie testnac :)
Cześć koleżanko,
wróciłem na forum, tutaj na razie serdeczności, pozdrowienia i jeden toruński (niskokaloryczny) pierniczek 8) i do miłego
pozdrowienia!
MAXicho
No to wpadam pierwsza z dobrymi wiadomościami: Gratuluję zajęcia ex aequo 2. miejsca w Klubie XXL :) Tak trzymać!!!
DzieńDoberek Kochane I kochani :wink:
http://img490.imageshack.us/img490/1...ygrysek9xv.gif
Wczorajszy dzien hmmm.... zaliczyłam pierwszy grzeszek :oops: :( :oops: :( :oops:
U Krzyzaka zjadłam kilka a może kilkanaście orzeszków ziemnych z papryką. Ale nie żałuje bo mi smakowały i jest ok (no może troszeczke jestem zła na siebie). Ale orzeszki zawsze leprze niz kilka lub kilkanaście cząstek czekalowady :wink: :P
Dzisiaj rano pierwszy raz od poniedziałku się zwazyłam i...... waże równe 77kg :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Zaraz cos pysznego na sniadanko zrobie i mam ochote na zupke jakas dobra na obiadek wiec też zrobie :mrgreen:
Trisss.... no nareszcie i w moje skromne misiowe progi zapukałaś :wink: No takie wiadomości mogłabym otrzymywac codziennie, ale z drugiej strony zawsze mogłoby byc lepiej :wink: Postaram sie nie zmniejszac tempa. Ciekawe czy mój organizm też ma takie plany :roll: :wink:
Max..... no nareszcie.... Miło, że wpadłes mnie odwiedzic. 8) A w toruniu robią niskokaloryczne pierniczki :wink: Jak tak to ja cały kilogram poproszę :P
po pierwsze gatulacje za klubowe podium :) nie narzekaj, ze nie pierwsze nie można zawsze wygrywać :lol: :lol: :lol: a te 77 to :shock: :shock: :shock: :shock: kiedy ja do tylu dojdę :D ja narazie składam przed wagą pokłony, zeby mi 83 poakzała a ty tu takie szaleństwo wagowe :D a gdybyśmy tylko takie grezszki kochana miewały to byłoby bosko :PCytat:
Zamieszczone przez uszata
Gratuluję piękna waga musze się wziąć do roboty, bo mnie wkrótce pzregonisz
Cześć Uszata,
Ładnie chudniesz, miło patrzeć... Nie było mnie tutaj ze dwa tygodnie, a tutaj proszę :))) Nowy (wyremontowany) pokój, nowa praca (choćby u rodziny), nowe plany ... i mniej kilogramów 8)
Miło.
Ja też planuję odchudzanie jako część większych zamierzeń. Szczupły brzuch to oczywiście nie sens życia, są dużo ważniejsze rzeczy niż ładna figura, ale ... warto :D
Jak ci smakuje w Green Wayu? Zadowolona jesteś z knajpeczki? Ja tutaj w Toruniu bardzo. Dziewczyny już mnie kojarzą, gadamy sobie i troszeczkę ładnie flirtujemy, a jak zamawiam zestaw surówek, to mi nałożą taki pełny talerz, że aż mi serce rośnie :))))
Pozdrowienia
MAXicho