Cześć słonko,cieszę się że udaje ci się zrzucać zbędny balascik :D :D :D ,ja weekend miałam niedietkowy :( ehhhhhhh poprawię się.Pozdrawiam i miłego dnia życzę Majeczka!!!!
Wersja do druku
Cześć słonko,cieszę się że udaje ci się zrzucać zbędny balascik :D :D :D ,ja weekend miałam niedietkowy :( ehhhhhhh poprawię się.Pozdrawiam i miłego dnia życzę Majeczka!!!!
Weroniczka... no ewentualnie może byc, ale wolałabym troszke więcej. :wink:
Majeczka..... ale ja nie zgubiłam zbędnego balaściku, on ze mną cały czas jest :? Ale walcze z nim walcze :evil:
Dzisiaj na licnziku 1172 kcal, wiec nie jest źle :roll: Ciągnęło mnie troszke do czekolady, ale wyniosłam do mamy i powiedziałam, żeby zjadła :twisted:
No nic lece spac. Dobranoc
76 kilo :shock: :shock: ty mnie chcesz babo w kompleksy wpędzić czy cuś?? :wink: :wink: :wink: no i ten nowy płaszczyk bym chciała zobaczyć :)
Poka:) Poka plaszczyk:)
Uszatko i znowu sukcesy - gratuluję,
No właśnie czytam posty i nie moge sie doczytać, o ile ten spadek (suwaczków wszystkich z ubiegłego tygodnia nie pamiętam, bo ja jestem Trinia, nie komputerek), ale skoro gratulują to pewnie jest czego, więc się przyłączam :) A płaszczyka też jestem ciekawa :)
Uściski :)
Witam....
Jakoś nam forum chyba nie chodziło :roll:
Ale za to dieta szla swoim wyznaczonym torem. Wczoraj na licnziku 1172 kcal, kolacyjka po godzinie 20-tej. Wiec jest ok :twisted: Teraz troche pracuje, troche sprzątam a potem do lekarza :roll:
Co do płaszczyka to nie mam zdjec, a aparat zrobił death do puki nie kupie mu nowych bateri :)
To kupuj bateryjki:) Kupuj:)
Ciesze sie ze dietka dobrze idzie i ze sa w ogole jakies spadki kiloskow:)
Gratuluję ładnego dietkowania!
puk puk puk gdzie jesteś :roll: :roll: :roll: :roll: