witm piątkowo.

Nie odzywałam się, bo malo dietkowo było Ciasteczka zbozowe i łaczenie pokarmów (białka z węglami) . Ogólnie nie ma się czym chwalic.
No ale czas wrócic w szpony dietowe
Zobaczymy jak mi dzisiaj pójdzie.

Triskell ojjj przydałby mi się kop Twoim sławnym bucikiem, może by mi sie cos nprostowało i trzymałabym sie dietki jak potrzeba

Kasiu jak widzisz mi też za specjalnie nie idzie. Ale powolo może się uda.... kiedyś :P

boksito super, że do mnie zajżalaś. Trzymam kciuki by ten był ostatniu. U Ciebie i u mnie