Super, że masz wsparcie i mobilizację w mężu. I ma świętą rację, że szkoda byłoby ten taki ładny tydzień zaprzepaścić.
Uściski
Super, że masz wsparcie i mobilizację w mężu. I ma świętą rację, że szkoda byłoby ten taki ładny tydzień zaprzepaścić.
Uściski
Pozdrawiam i trzymam kciuki
Witam.Dzisiaj wtorek a ja dalej na diecie W poniedziałek 900 kcl .Dzisiaj jak nic sie nie zmieni to 920 .Muszę przyznac że zaczynam sie wciągać.Niestety na bieganie nie było dzisiaj czasu ale pół godzinki tańczenia i skakania dobrze że był jakis ruch .Jutro wolne pierwsze od 20 dni więc bieganie bedzie napewno no i ćwiczenie silnej woli bo przyjeżdża moja siostra postanowiłam być twarda i na nic sie nie skusić.
W niedziele byłam na spacerku z meżem i moimi rodzicami i moja mama myślała że jestem w gorsecie bo stwierdziała że mam taki mały brzuch byłam w duchu taka szczęśliwa że postanowiłam trzymać sie dalej narazie wyznaczyłam sobie kolejne 2 tygodnie mam nadzieję że wytrzymam.
Dziekuje kobietki za wsparcie i mobilizację i proszę o jeszcze
Serdecznie pozdrawiam.
pozdrawiam
wspieramy Cie wspieramy
To fajnie od mamy usłyszec taki komplement
pozdrawiam
Witam. Ciąg dalszy dietkowania bez wpadek jak narazie .Teraz jakoś mi łatwiej i juz nie ciągnie mnie do jedzonka nawet obiadki które gotuje dla mojego meża mnie nie kuszą nie to żeby były nie smaczne nawet powiem że są pyszne ale ja twardo się trzymam no i wreszcie udało mi się tak rozdysponować czas że codziennie godzinkę biegam. Mam nadzieję że wytrwam w swoim postanowieniu.
Bardzo dziekuje za odwiedzinki u mnie i serdecznie pozdrawiam.
Tak trzymaj
Miłego weekendu
Boksitko, cieszę się, że dietka tak dobrze CI idzie. Twoich wiadomości niestety nie otrzymałam, ale mam nadzieję, że propozycja spotkana jest nadal aktualna
cieplutko pozdrawiam!!!
Boksitko, bieganie, skakanie i tańczenie jako forma ruchu są super ćwiczeniem aerobowym - dobrze! Natomiast 900 kalorii dziennie to za mało - niedobrze.
Uściski
Dziękuję za wszystko
Zakładki