Szczęśliwa mamuśka wraca i zrzuca kg .. ..na zawsze!!!

Asiu, też uważam, że kilogram tygodniowo to całkiem, całkiem fajny wynik, i to nie tylko u gryzoni :)

Życzę, byś jak najszybciej mogła pójść na tą pocztę i odebrać z niej swoje nowe cudeńko i aby wynik, który owe cudeńko pokaże, Cię ucieszył. A ja myślałam, że to tylko tutaj poczty są czynne do 18.00. ja w każdym razie Amerykanom zawsze mówię, że w Polsce to wszystkie są czynne do 20.00 :lol:

No to sobie jeszcze pośpiewam... "Gryyyyyzoń Ci wszystko wybaczy, smutek zamieni Ci w śmiech. Gryzoń tak pięknie tłumaaaaaczy"... oj, zasznuruj Ty mi lepiej pyszczek, bo ogłuchniesz od tego gryzonia. A słówko faktycznie śliczne, angielski "rodent" nie brzmi tak fajnie, ale i tak ciągle mężowi mówię, że nim jestem :wink:

Ściskam :)

PS. Też zastanawiam się, co z Otylką, bo tak nam nagle z forum znikła :(

Laseczki .. echh chciałam popisać troszku.. ale znów mi nie dają... zostawiam tylko ślad że byłam.. i że mam się dobrze.. a wszystkim duszyczkom trzymającym za mnie kciuki serdecznie dziękuje.. to bardzo a to bardzo pomaga..aaaa i lubie jak Gryzonie śpiewają i tańcza ;)

Duże buziaki dla Was i niestety muszę już zmykać do pracki echhh :(:(

Joasiu jeszcze raz gratuluję.
Triss w Częstochowie wszystkie poczty są czynne do 20-tej

Agnimi - we Wrocławiu w Rynku jest całodobowa. I o tym też nie omieszkuję tubylcom wspominać :)

JoAsiu - kciuki nadal trzymane. A Zespół Pieśni i Tańca "Gryzonie" to jest to :lol:

"Bo we mnie jest gryzoń...."

Hi Ajoanna, kilogram tygodniowo toć to wzorcowy wynik. :P :P :P U mnie też krucho z czasem, dlatego tak na krótko wpadłam. Buziolce. :wink:

Ajoasiu, Ty pewnie jeszcze nie wstałaś, a na Twoim wątku już węszy gryzoń, bo chce się dowiedzieć, jak Ci dziś dietka idzie :)

Dziękuję Wam kochane że o mnie pamiętacie.. ja w zapędzie pracowym nie zapomniałam o dietce.. dalej przychodzę do pracy z mała reklamóweczką dietkowego żarełka.. i tylko to szamię... aaaa i fitness tez tez oczywiście.. ale od przyszlego miesiąca muszę to sobie inaczej zorganizować.. będę chodziła na dwie godzinki a nie na jedna.. wybiore sobie jedna zajęcie na spalanie tłuszczyku a drugie na modelowanie sylwetki.. czyli ćwiczonka na różne partii mięśni...
wczoraj na TBC..Mariusz jak zwykle dał nam w kość... jednak to facet i u niego jest chyba najintensywniej... dziś też TBC.. ciut lżej .. ale lekko tez nie jest..

Trini kochany Gryzoniu i co wywąchałas na moim wąteczku? ;) Dziękuję za pamięć i jak juz wyżej napisałam.. dietka idzie w porządeczku... muszę być bardzo grzeczna.. bo od poniedziałku ważenie na nowej wadze... aż się boje ;) ale co bedzie to bedzie.

Belluś.. dziękuję za odwiedzinki.. choć króciutkie .. ale zawsze to mile wiedzieć że o mnie pamiętasz :)

Agnimi dziś odbieram wagę.. i się zastanawiam.. stanąć na niej czy poczekać do poniedziałku .. oto jest pytanie ;)
A co do poczty.. to Radzymin nie jest dużym miastem... tylko takim miaasteczkiem i chyba z tego powodu poczta jest tu otwarta do 18 :).. ale spoko.. mój prywatny listonosz już odebrał mi ją.. dziś idę zabrać to co moje :)

Wszystkim zyczę dietkowego miłego dnia.. no i słoneczka .. choć dziś chyba chmury zakróluja na naszym niebie :)

Asiu tez trzymam kciuki za Ciebie i wierzę że Ci sie uda.
Życzę miłego dnia
całuski

Asiu trzymam kciuki za nowe ważonko, ja bym nie wytrzymała, wlazłam na wagę jak tylko listonosz mi ją przyniósł :D

Fajnie, że ćwiczysz :) Ja zaczełam ćwiczyć w domu :) aqua aerobik mi już nie wystarcza ;)


http://tickers.TickerFactory.com/ezt...9ea/weight.png