Zdolna dziewczynka z Ciebie
Zdolna dziewczynka z Ciebie
Eee tam
Uciekam do pracy na kilka godzinek ..i tak w sumie nikt w taki mroz nie przychodzi na zabiegi kosmetyczne :/
miłej pracy
jak byś miała bliżej gabinet to przyszłabym do Ciebie zrobic sobie brwi
No szkoda,szkoda
Dopiero weszlam do domku z pracy i bylismy zapisac mojego mezczyzne do onkologa,jutro wzielam sobie wolne,zeby pojechac z nim.Mam nadzieje,ze dostanie jakies skierowanie na lekarza,ostatnio byl u ogolnego bo sie zle czuje,ale babka stwierdzila,ze NIE MA PODSTAW,zeby przepisac skierowania na podstawowe badania...
I po co te skladki,po co gadanie o profilaktyce jak zmuszaja czlowieka,zeby sobie sam takie badania robil albo nie robil w ogole.
Cóż się dzieje Aga, że do onkologa
Kochana, mam nadzieje, ze okaze sie, ze wszystko z nim w porzadku.
Pozdrawiam
Hej!
A do onkologa poszlismy dlatego,ze moj narzeczony ma duzo znamion barwnikowych.Z mojej obserwacji wynika,ze robia sie nowe a te sie powiekszaja i zmieniaja kolor.
Poza tym chcielismy,zeby zajal sie jeszcze jednym problemem o ktorym mowi narzeczony,ale po tych jak zobaczyl jak go traktuje szanowny pan doktor to o tej drugiej sprawie juz nie wspomnial nawet. Niestety ,wizyta trwala 2 minuty,do tego rozwalony na fotelu pan doktor dogadywal,ze za wolno sweter zdejmuje itp ...a szkoda gadac w ogole. Oczywiscie zadnego skierowania na badania nie dal,nie skierowal na wyciecie jednej z tych powiekszajacych sie znamion,zeby dac do badania ...
Mam juz dosyc tych lekarzy.Widze,ze cos sie u niego dzieje,ciagle ma jakies dolegliwosci,ale ogolny mowi : a to stres w pracy,przepisuje w ciemno jakies tabletki i tyle,no i mowi ze nie ma podstaw do wypisania skierowania na podstawowe badania.
To ja ppytam po co on placi skladki ??!! wrrr
Po 10-ym wybierzemy sie w koncu do jakiegos prywatnego,zeby przepisal skierowanie na jakies badania podstawowe,bo juz mnie cos trafia ...
Zreszta,co ja wam bede pisac takie rzeczy jak i wy pewnie mialyscie lub macie takie doswiadczenia z lekarzami ..
A teraz mam pytanie:jak myslicie,co powinnam kupic :blender czy cos w stylu sokowirowki,zeby otrzymywac z tego pyszne koktaile truskawkowe,bananowe (niczym jogurt)takie do picia,ale rownoczesnie moc zrobic np. sok z marchewki albo z grejfruta.
A moze znacie jakies inne kuchenne roboty,takie uniwersalne ?
Pozdrawiam.
blender jest super do koktaili ale soku z niego nie robisz, a znowóż w sokowirówce nie zrobisz koktailu, to by trzeba o jakimś kombajnie kuchennym pomysleć, ja mam ale bez sokowirówki.
Zakładki