piaty dzien dietkowania-zero kryzysow ( jak dotad)...
swiadomosc ze po paru tygodniach dietki (prawdziwej ) i zdrowego odzywiania moj suwaczek razem zkurczaczkiem bedzie sie przesuwal w strone liczby 63, tak jak wasze suwaczki dodaje mi skrzydel, nawet nie wyobrazalam sobie ze to mnie bedzie tak mobilizowac...
nie ma mowy o przerwaniu dietki i poddawaniu sie ...pamietajcie o tym dziewczynki z placu boju...![]()
milego dzionka
Zakładki