-
Halo halo!!!!! Witam ślicznotke z Wrocławia :)))))
Oj jak miło zobaczyc na foru, kogoś z miasta .. normalnie już myślałam, że jestem, tu sama samiuteńka jak ten palec :)_)))
Normalnie super że do mnie wpadłą, jest tyle watków że niektóre niestety taka sierota jak ja przeocza.
Pozdrawiam cieplutko i wskakuję pod kołdre :)
-
no ladny ladny i nawet bym cie pochwaliła ale mam zabronione :P
-
Dzis kolejny dzionek przedemna:) Na sniadanek jogobella light z muesli.
Martwie sie obiadem, bo dzis w domku bede dopiero ok 18.
Dzis dla odmiany mam tylko jedno kolo, w prawdzie bardzo duze ale tylko jedno:) ehhh byle do Swiat i odpoczynku:) Cale dnie wolne- bede mogla tanczyc do woli i cwiczyc falowanie brzuszka i inne cuda do upadlego:) hehe nadgorliwosc gorsza od faszyzmu:) Musze tylko uwazac, bo wczoraj probujac robic mostek z pozycji stojacej, peknie grzmotnelam o ziemie:) az sie Sito wystraszyl:) dzis przezornie podloze poduszki:)
Buziaczki
P.S Dzis tez nie zwalniam Was z trzymania kciukow:)
-
tiara- chcialam powiedziec, ze nie ma czegos takiego, jak martwie sie o obiad, bo wracam pozno!! bedziesz spac przez te godziny?? :P heh Jestem przekonana, ze w ciagu tych kilka godzin znajdziesz jak nie jedna dluzsza to kilka krotszych przerw, zeby cos zjesc. A co? to od ciebie zalezy! Niech noszenie ze sobna home made lunch'ow wejdzie nam w krew, bo to dietowe blogoslawienstwo! :) Poza tym zawsze mozna wypic maslanke albo chapnac jakas ziarnista bulke. Od siebie polecam przygotowana wczesniej salatke- ja lubie taka z serka wiejskiego, jajka, pomidora, ogolrka i co tam jeszcze znajde! Pakuje takie cos w miseczke, klade na wierzch jakas kromke chleba ziarnistego i gotowe :) przeciez nie zawsze mozna (chociaz z drugiej strony, dlaczego nie? ?P do miseczki pasuje :D ) zjesc cieply obiadek :)
pozdrawiam i zycze udanego dzionka :)
-
Aneeciu - dla mnie obiad musi byc cieply, wiec home made lunch odpada. W takich wypadkach pop rostu "obiad" jem zimy i ciepla kolecja, bo moj zoladek domaga sie czegos cieplego. W takim wypadku jak dzis pozostanie mi ziarnista buleczka czy cos takiego , bo nie bede miala czasu zeby gdzies wyskoczyc.
Oki a teraz zmykam:)
Papatki:)
-
hello:)
W koncu forum dziala:)
Jeju jeju, a jutro rano mierzenie, a w piatek rano wazenie:) jeju zeby cokolwiek spadlo....
dzis dzionek minal jak najbardziej dietkowo zmiescilam sie w limicie:)
jestem strasznie happy, bo moja stronka jest na etapie konczenia:) Nawet wykupilam dzis domene i wymyslilam nazwe:) Ale na razie nie zdradze:) Dowiecie sie na premierze stronki:) juppi!!!!
Jutro ok 16 pewnie wyjedziemy do kielcowa:) benzyna podrozala buuuuuuuuuu:(
Kupilam sobie dzis sliczne kolczyki:) Jak pojade do Kielc to naciagne tate na bransoletke do nich hihi:)
http://img239.imageshack.us/img239/8067/kolczyki7mz.jpg
-
[b] super bardzo mi sie podobaja :)
-
Ale sie wkurzylam post mi zeżarlo, a juz caly napisalam.....wrrrrrr
Dzis wymiarki.
Moje wzmiary:
z 16 marca----------------- z 4 kwietnia ------------13 kwietnia
Biust 102 -----------------------102----------------------100 - 2
Pod biustem 91 -------------- --88 -----------------------88
Talia (jaka?) 84 ---------------- 83 -----------------------81 -2
ABS 101 ------------------------ 101----------------------95
Pupa 109 ----------------------- 108 ---------------------108
Udo lewe 65 ----------- ---------64-----------------------62,5 -1,5
Udo prawe 67 ------------------- 64,5-------------------64,5
Lydka 39 ------------ -------------38---------------------- 37 (lewa) 38 (prawa) -1
Ramie lewe i prawe 30 ---------- 30----------------------30
Ehhh nie mam czasu znowu pisac calego posta:( Ale ladnie cm spadaja, no nie?
dzis jedziemy do Kielc - jutro wazenie .....
Buziaki lece kuc :( Mam jeszcze dzis 2 kolowia...
-
zdrowych wesołych świąt wielkanocnych
http://i.kartki.bravo.pl/1040i.jpg
-
agnimi dziekuje za zyczonka:) I Tobie rowniez skladam zyczenia wszystkiego dobrego na Swieta:)
Dzis byl dzien wazenia i ...:) 82 kg:) czyli pieknie w 2 tyg 2 kg polecialo:) przez moment nawet waga pokazywala 81,5 i migala na 82 - wiec pewnie to 81,8 czy cos:) bo mam wage dokladna do 0.5 kg:) Ale licze 82 kg:) Dodalo mi to sily na Swieta i na pewno grzeszyc nie bede:)
Na sniadanko jogurcik z muesli i kakao:)
Na obiadek planuje ybke po grecku, bo mam zrobila, a ona robi boska- bo zostawia warzywa takie al dente i chrupiace mniaaaam:) No i malo tluszczu z zasady uzywa:)
Juppie lece zmienic suwaczek:) Nastapne wazenie bedzie na dlugi majowy weekend:)
Czy wy tez tak macie na tym durnym forum (przepraszam, ale szlag mnei trafia), ze sie logujecie , piszecie post i klikacie wyslij, a to przechodzi znowu Wam na strone logowania i jak sie zalogujecie znowu to okienkoo juz jest puste i trzeba znowu wszystko pisac? wrrr ja juz kopiuje kazdy post na wszelki wypadek.... A dzieje mi sie to dopiero o tej przerwy technicznej, wczesniej bylo ok....