Wątek: Tiarkowe dietkowanie

Tiarko,dalabym sobie glowe uciac,ze to zdjecie po prawj stronie jest "szczuplejsze",hmmm,dlatego dziwilam sie czemu nie przesunelas suwaczka

Ale jak sie teraz jeszcze przypatrzylam,to moze faktycznie zludzenie optyczne:zauwaz na dwoch zdjeciach trzymasz inaczej ramiona i nogi.

Powiem jedno:chcialabym tak wygladac!!!!!!

Buziaki! Sissi76

Sisi ja nie napisalam tego zlosliwie, bo wiem ze fotki inaczej wygladaja na jednym jest wieksze zblizenie wiec wydaje sie wieksza Zwykle nieporozumienie i tyle

Mam dobre wiadomosci - nie mam goraczki

Moj ukochany dzisiaj jest na skzoleniu wiec mam swiety spokoj i moge sie sokojnie uczyc, bo on wraca dopiero w niedziele wieczorkiem.

Dzis na obiad pogrzesze, ale wobec braku aetytu musze korzystac z tego na co mam ochote. Takze dzis na obiadek mlode ziemniaczki z koperkiem smietana i ziołami Oczywiscie ta smiatana w rozsadnej ilosci - chociaz nawet gdybym w nierozsadnej ilosci zjadla to i tak by mi nie zaszkodzilo, bo ja od jakiegos czasu po prostu jesc nie moge...

No ale korzystam z braku apetytu poki moge Mam nadzieje ze waga w moje imieninki 16 czerwca pokaze cos milego dla oka


Sisi ja suwaczka nie zmieniam, bo nie mam wagi. Tzn. mam wage w domu w KIelcach a nie w domu we Wroclawiu Dlatego suwaczek zmieniam co jakis miesiac


Buzki

hello,
pozdrowienia z krakowa
gratuluje 'spódniczki' i ocen z egzamnów
trzymaj sie

Tiarko ,co u Ciebie??? Jak zdrowko,jak dieta???
A z okazji jutrzejszych imieninek,duuuzo,duzo zdrowka,szczescia,pazurkow ,klientek,noooo i zaliczenia egzaminow
Sisska (juz niedlugo Misska )

[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[/img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[/img]

Tiarciu Kochana, gdzie jesteś?? Co tam u Ciebie??

Nic nie piszesz....a tak nam Ciebie brakuje....

no właśnie gdzie jestes?
ja tu mam takie dietkowe problemy a nikt tak nie opieprza jak ty....
potrzebuje tiarkowego kopniaka
wróć do nas...

Oj moje kochane sesja sesja... Mialam ostatnie egzaminy i zero czasu aby do Was zajrzec. Ale od wczoraj mam juz wakacje - wszystko zdane na lepsze oceny niz myslalam - mam same 5 i 4,5 i tylko dwie 4 A balam sie ze nie zdam.

Z tego wszystkiego nawet nie zmienilam suwaczka na 80 - bo tyle pokazala waga w moje imieninki. Moze jutro to pozmieniam.

Dietki sie oczywiscie srednio trzymalam i sama potrzebuje kopniaka - a dzis wypilam chyba litr fanty i zjadlam 5 pierogow... :P Mam nadzieje sie od jutra rano znowu zebrac do dietkowania, zeby wyjechac do Belgii 22 lipca jeszcze o 2 kg lzejsza

Dziekuje kochane, ze o mnie pamietacie.

W weekend jade do Lodzi na warsztaty pazurkowe- bede sie uczyc nowych cudow
Buzki

ech nie wiesz jak ci zazdroszcze tej tak pieknie zakonczonej sesji
ja jestem doperio na starcie jeden egz juz za mna, jutro nastepny (ech i czarno go widz- byle tylko zdac!!!), potem w przyszlym tyg 2 i za 2 tyd ostatni tak wiec masa nauki jeszcze przede mna
no ale sie nie poddaje i juz dzis grzecznie dietkowo sie zachowalam - zjadlam ok 1200 kcal
no i cwicze jak mam czas - jutro (heh wlasciwie dzis) to nawet przed egz mam zamiar poskakac
przesylam moc usciskow
Qra

Pani Kolezanko ,zeby tak zaniedbywac swoj wlasny topik Pazurki pazurkami,ale dietki sa dietkami
chyba uzyje mojego chwytu karate,wiem,ze tutaj[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] juz na forum sie kilka razy sprawdzil...