Strona 16 z 65 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 643

Wątek: Czy mnie przyjmiecie pod swoje skrzydła?

  1. #151
    Sonne30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj Majeczko

    Dalej trzymam kciuki za gubienie kilogramów i puszcze dopiero w maju ..
    Hmm... Majeczko czy to nie za mało tego jedzonka??

    buziaki

  2. #152
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pewnie, że masz śliczną buzię, Majeczko, a jak schudnie będzie jeszcze śliczniejsza (ja byłam zaskoczona tym, jak bardzo schudłam na twarzy, bo miałam ją zawsze jak księżyc w pełni). A tak w ogóle, to bardzo młodziutko wyglądasz, zaskoczyła mnie informacja, że masz już 7-letniego synka, musiałaś go bardzo młodo urodzić O zdjęcia poproszę i adres podam jak będziemy rozmawiać na gg

    Uściski

  3. #153
    Awatar AKJAM
    AKJAM jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2005
    Posty
    1

    Domyślnie

    Kacperka urodziłam jak miałam 23 lata,więc w sumie nie aż tak szybko hihi ,pozdrawiam i napiszę troszkę więcej pózniej...............papapapa

  4. #154
    Awatar AKJAM
    AKJAM jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2005
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dobra napiszę troszkę o sobie:Jak już wiecie w maju będę miala 30 latek ,mój syn w czerwcu skończy 7 lat.Niektóre z was wiedzą(ale nie wszystkie)że mój syn choruje od urodzenia.Jak miał niecałe 2 miesiące przeszedł operację serduszka(miał poważną wadę) i ledwo go odratowali.Udało się.Póżniej okazało się że ma niedosłuch jednego uszka i słyszy na to ucho od 80 decybeli,jeszcze póżniej znowu coś znależli,spadło to jak grom z nieba-epilepsja ,ale na szczęście reaguje na leki i ataki ma raz na jakiś czas (ale ciężkie,z bezdechem i wogóle)teraz okazało się że to wszystko to mało podejrzewają niedoczynność tarczycy(w styczniu mamy endokrynologa).Wszystko podsumowano jako wadę genetyczną.Pierwszą ciążę poroniłam,a z Kacperkiem od 5 tygodnia byłam na podtrzymaniu do końca ciąży.Teraz nie pracuję siedzę w domku i jestem kurą domową hihihihi.Ale nie narzekam,przyzwyczaiłam się do choroby syna i nauczyłam się z tym radzić i żyć.Kacper jest kochanym dzieckiem,chodzi do przedszkola,odstaje od reszty grupy ale załatwiłam mu zajęcia dodatkowe w przedszkolu i na nich powtarza materiał z nauczycielką.Więc jak widzicie mimo mojego wieku wiele już przeszłam w życiu,ale zawsze mam uśmiech na buzi Pozdrawiam cieplutko!

  5. #155
    maniuta81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2005
    Posty
    7

    Domyślnie

    Droga Majeczko.Też miałam 23 lata jak urodzilam Maćka Jest mi bardzo smutno jak czytam o Twoich przeżyciach.Moja ciąża również była pod znakiem zapytania.Leżałam na patologii.W wieku 16 lat mialam nowotwór złośliwy węzłów chłonnych.Przeszłam serię chemio- i radioterapii.Powiedziano, że na 99 % nie będę miała dzieci i żebym się nie nastawiała.Ale sie udało.Najgorsze było oczekiwanie czy Maciej urodzi sie zdrowy bo wiadomo jakie chemia robi spustoszenie w organiźmie.To są nieodwracalne zmiany.Dla mnie ciąża też była zagrożeniem ale to istny cud.Nieczego nie załuję.Też jestem obecnie kura domową ale za jakiś czas będę chciała iść do pracy.Trzyamj sie Kochana.

    Pozdrawiam

    Buziaki

  6. #156
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Hej Majeczko, dobrze mi idzie . Ja to już tak jestem nastawiona ze w to lato wyjde w bikini na plaży i już.
    Maju kochan wiem potrafie sobie wyobrazić co czujesz, mój mały tez ma epilepsje ale ja tak jak ty podchodze do tego jak do kataru. To w tych czasach nie tragedia, można z tym normalnie żyć. I tak sie ciesze ze mój mały rozwija sie dobrze, bo urodził sie z 1 pnkt, w zamarwicy, miał posocznice i salmonelle po urodzeniu, w wieku 9 miesięcy określany był na 4. I właśnie wtedy go adoptowaliśmy i w kilka miesięcy dorównał do rówieśników. I ta epilepsja co w tym roku wyszła to dla mnie "pestka". Tak sobie to tłumaczę

    Pozdrawiam cie cieplutko

  7. #157
    Narcyza jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maju.... dzielna z ciebie dziewczyna!!!

    A buzia faktycznie... z tymi loczkami jak u aniołka A jak schudniesz, to ho-hoho...

  8. #158
    Awatar AKJAM
    AKJAM jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2005
    Posty
    1

    Domyślnie

    Dziewczyny dzięki za miłe słowa .Każdy z nas ma wsoje problemy i jak widzę wiele nas łączy nawet tutaj.A takie dzieciaki które są chore jeszcze bardziej się kocha i więcej ma się wyrozumiałości w tym co robią i jak się rozwijają.Będziemy trzymać się razem i jeśli będziecie chciały pogadać nie tylko o odchudzaniu zapraszam was bardzo,możemy wspierać się w trudnych chwilach.pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję kochane.Kasiakasz a tu ucałuj maluszka od ciotki Majki.I jeśli możesz prześlij jakieś fotki małego,papapapaapa

  9. #159
    Awatar AKJAM
    AKJAM jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2005
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hmmmmmmmm znalazłam w zamrażalniku karpia jeszcze ,co powiecie na karpika?Aż mi ślinka leci ale........nie wyciągnęłam go dzisiaj,może jutro na obiadek????????????Co wy na to?

  10. #160
    samiczka Guest

    Domyślnie

    karpik pychotka

Strona 16 z 65 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •