Witaj Majeczko. Byłam troszkę na wolnym .Ciocia mojego Propka ma świetny domek i działkę za Lelowem i zabrała nas na 4 dni .Jakoś ostatnio nie bardzo udaje mi sie odpocząć jestem zmęczona do granic mozliwości .Czekam na wizyte u lekarza bo jak narzie dalej nic się u mnie nie zmieniło.Mam jeszcze poltora tygodnia szansy jak nic sie nie zmieni to klapa.Wszystko mnie wkurza drażni i jakoś dziwnie ciągle chce mi sie płakać.Mam nadzieję że szybko sie to zmieni bo zaczynam własciwie bez powodu ryczeć na moich kolegów i szukac dziury w całym.
Kochana pierwszy wolny dzień od dzisiaj bedę miała dopiero 20 sierpnia bo tak pracuje nawet w niedzielę.Ale postaram sie jakos z Tobą umówić obiecuję i przepraszam że tak długo to trwa prosze o jeszcze troszke wyrozumiałaości.

Bardzo dziekuje sloneczko za cierpliwość.Serdecznie Cie pozdrawiam i zadzwonię wieczorkiem to sobie troszkę pogadamy.
Buziaczki.