hej Animko
marnotrawna córa mówi dzień dobry
mało mnie
hej Animko
marnotrawna córa mówi dzień dobry
mało mnie
Ładuj akumulatorki przy mężu. Mam nadzieję, że ten wolny czas spędzasz rodzinnie i dietkowo? Mam nadzieję,że buzia Ci się cieszy i jesteś szczęśliwa?
Ściskam i przesyłam buziaki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Miłego wykorzystywania
Pozdrawiam z zadeszczonych Katowic
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam serdecznie.
Chciałam tylko powiedzieć ,że jestem .Mąż już wyjechał .Dziś był pogrzeb dziadka.Jestem jak supszczony balonik , choć nie mam ochoty na podjadanie.Muszę stwaić czoła wyzwaniom.Za namową Lunki wracam od jutra do pisania w zeszycie spożytych kalorii i analizowania ich.Ruch - też mam nadzieję wznowić stałe punkty mojego programu - czyli rower i spacery .No i woda , dużo wody...
Ale dam radę , wiem - bo mam Was!
Buziaki!!!
Lunuś ja też dziękuję za rozmowę - jak zwykle było super! .Ale masz zazdrośników w domu . Mam nadzieję ,że wizyta Izuni napełniła Cię tym , na co tak czekałaś !
Wszystkim dziękuję - odezwę się jutro jak będę w stanie "myśleć twórczo"
Zapisywanie i analizowanie zjedzonych kalorii jednak dużo daje - wiem po sobie - nie przemyci się żaden kęsek
Buziaki przesyłam i trzymaj się dzielnie!
Ula
Też wróciłam do dzienniczka, jakoś trudniej coś podjeść, gdy widać czarno na białym, że limit się przekroczy. Powodzenia!
Animko z dzienniczkiem na pewno jest łatwiej
Współczuję z powodu dziadka
Martus odebrałam dzis informacje na gg.Czekam na liścik,a pogadamy kiedy tylko znajdziesz odrobine czasu
Trzymaj sie i nie daj sie smuteczkom - buziaczki
Wizyta Izy bardzo dużo mi dała,tylko była o wiele za krótka!!!Mały zachorowal i musieli niespodziewanie wracać do domu
Zakładki