w sumie jedno i drugie - ale jak się jest chorym nie można chodzic w takie miesjca szczególnie jak antybiotyki bierzesz - mozesz się strasznie doprawić
w sumie jedno i drugie - ale jak się jest chorym nie można chodzic w takie miesjca szczególnie jak antybiotyki bierzesz - mozesz się strasznie doprawić
Tak ogólnie to mi lepiej.
Nie wiem może to wpływ tych "promocji" wykrzyczanych , aż mi się uszy otwarły a to uważam za dobry objaw.A w sklepie byłam tylko na moment po szczoteczkę do zębów dla synka do przedszkola.Oni tam chyba jedzą te szczoteczki Niedawno kupiłam i znów nie ma...nie mówię już o paście d/z.
Pamiętam Animko te szczoteczki i pasty przedszkolne, u nas to jeszcze zawsze brakowało nożyczek, kredek i kartek do rysowania - każda ilość za mała
hehe nigdy nie jadłam szczoteczki - może trzeba spróbowac
Flakonko,lepiej nie,nie wiadomo ile ma kalorii,a jak jest bardzo kaloryczna??
Flakonko naprawdę nie jadłaś szczoteczki w przedszkolu?
Ja niekiedy jestem tak zła na wszystkie zjawiska , które są wokół nas , że nieraz mam ochotę zjeść szczoteczkę np. elektryczną
Albo coś innego.
A w ogóle to moja koleżnaka ostantio wymyśliła ,że powinny być " na wyposażeniu" łazienki takie urządzenia z wymiennymi końcówkami , coś jak elektryczna szczoteczka i wibrator...
Hm muszę powiedzieć , że z tego drugiego nie korzystałam ale ciekawa jestem tych wymiennych końcówek
hahaha no ładne pomysły ładne animko a masz ty jakąś swoją foteczkę na kompie??
Nie mam ale pracuję nad tym! Tzn.muszę pobawić się w umieszczanie zdjęć w galerii internetowej / nie wiem czy to trudne?/ . Myślę ,że uda mi się to zrobić w tym tyg. bo jutro znowu do lekarza.Mam wrażenie ,że nic nie pomaga na to "duszenie" oskrzeli. A mam parę zdjęć moich "małych zwierzaczków" , które też są bardzo ruchliwe Np. ten mniejszy przed chwilą paradował nago bez piżamki , bo mu się znudziła!A starszy padł po przeczytaniu mu bajki bo w nocy nie spał z powodu chorego ucha.Miał już wrócić do przedszkola, aż nie mógł się doczekać a teraz to nie wiem czy lekarka mu pozwoli.
Poza tym czeka mnie jutro spotkanie w sprawie pracy a póżniej muszę odwieżć samochód do naprawy bo jakoś z tego zimna nie chce mu się chyba pracować , łobuz jeden! I jak tu chorować?Kiedy?
No teraz mam 2:0 , mały padł z butelką herbatki w buzi.
jeśli masz coś na kompie to ja poproszę na emila [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja też: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A że mały nie moze sie doczekać powrotu do przedszkola, to się nie dziwię - przepyszne szczoteczki czekają
Animko kochana, jak to dobrze przeczytać, że u Ciebie już i ze zdrówkiem i z nastrojem lepiej. Martwiłam się o Ciebie podczas tego weekendu.
Powodzenia na pracowej rozmowie!!!
Ściskam
Zakładki