Animko- a będe dzielna i upieke sama to ciasto żeby im pokazać, że wśród samych nałogowców (papierochy itp.) mogę być silniejsza i dać radę!!
Wersja do druku
Animko- a będe dzielna i upieke sama to ciasto żeby im pokazać, że wśród samych nałogowców (papierochy itp.) mogę być silniejsza i dać radę!!
Animko , odezwę sie po przyjeździe , niestety wybywam na parę dni.Pozdrawiam!
Animko
wpadam z wieczorka sprawdzic jak ci minął dzień
pozdarwiam ciepło
Kasia
Kasiu dzień minął dość dobrze.Miałam dwie rozmowy z dobrymi duszyczkami i utwierdziłam się w swoim przekonaniu na temat świata i dobroci.Dietkowo dobrze.Dziś pogoda była dziwna , słońca nie było a za to duszno strasznie.Moje dziecko dusi się nocami i dostało dodatkowy lek krótkotrwały na te dolegliwości.Teraz ma już 3 wziewy +1 donosowy i kropelki na alergie.Niedługo dojdzie kolejna porcja szczepionek odpornościowych :roll: .
Dorcia cieszę się bardzo. :)
Nan a widzisz ! Jednak coś mi się udało dokonać :wink: .Wytrwałości życzę!
Jutro mam zamówienie od synka na babkę z mandarynkami 8) .
Poza tym urosła góra prasowania , więc spalanie kalorii będzie spore.
Spadek ciśnienia żle wpływa na moje samopoczucie a jutro c. ma być jeszcze mniejsze.
A to kusicielstwo , czyli paszteciki z farszem mięsno grzybowym :wink:
http://www.e-foto.pl/users/k20060204...d_SIMG0001.JPG
Animko- te zdjęcie powinno zostać ocenzurowane ;p
Animko nie bylo mnie tu kilka dni a tu tyle lektury do czytania mam teraz ze chyba pol wieczoru mi to zajmnie :wink: :D
Paszteciki wygladaja bardzo smacznie .Prosze o przepis :D
http://www.ne.jp/asahi/hana/monogata.../image02-7.jpg
Kasiu proszę bardzo.Tylko nie wiem , czy u Was są w sprzedaży drożdże?
Ciasto półkruche przepis podstawowy ,może służyć do nadziewania farszami na słodko i nie tylko.
Można "bawić się " w paszteciki i rogaliki , albo też podzielić sobie pracę i zawinąć struclę z nadzieniem makowym , orzechowym albo owocowym.Sztuką jest nie zjeść po upieczeniu :roll: .Tak więc zaraz po wyciągnięciu z piekarnika idziemy grzecznie na spacer :wink:
No i jeszcze jedna rzecz : po wystudzeniu część można zamrozić- tak robię mężowi do pracy.On póżniej wyciąga , lekko odmraża , kładzie na blaszkę i podpieka kilka minut ,a przed wyciągnięciem obkłada żółtym serem.Można też jeść z sosem.
Ok oto przepis:
1 szklanka śmietany - do garnka i podgrzewamy.Do miski rozkruszamy 5 dkg drożdży , do tego wlewamy ciepłą śmietanę i mieszamy.Na miejsce śmietany do garnka wkładamy kostkę margaryny/200g/ i roztapiamy.Do miski dodajemy dalej szczyptę soli, 4 szklanki przesianej mąki , 1 jajko i roztopioną /letnią/ margarynę.Wszystko razem wyrabiamy ręką w razie potrzeby dodajemy odrobinę mąki / tak zwykle jeszcze zabiera pół szklanki/.Ciasto odstawiamy na chwilę przykrywająć ściereczką w misce.No i jest gotowe do naszych poczynań :wink: .
Farsz - nie mam przepisu , zawsze z głowy jakoś , zależnie od natchnienia.Mięso obgotowuję , do tego kapusta /może być kiszona ugotowana , może być surowa szatkowana i duszona na patelni/ , pieczarki pokrojone drobno i obsmażone lekko /sok musi z nich wyparować/ , do tego trochę surowego zmielonego mięsa /aby lepiej wiązało/, jajko surowe , przyprawy,bułka tarta.
Fajny jest też farsz z pieczarek obsmażonych/j.w./ i sera żółtego starkowanego, jajka i przypraw.
Na słodko robię rogaliki z jabłkami pokrojonymi w 8 , można dać połówki śliwek , masę serową albo makową, powidła iti........po upieczeniu ciepłe lukrujemy.
Wariacje na ten temat są jak najbardziej na miejscu.Póżniej wykrawamy kwadraty , na to farsz , składamy na pół i widelcem na około zaklejamy, na koniec smarujemy roztrzepanym białkiem jaja.Układamy na blaszce i siup do piekarnika nagrzanego, pieczemy aż będą pięknie rumiane / w 170 stopniach/.
http://www.edycja.pl/upload/kartki/556.jpeg
WItaj Animko!
tyle razy mi się przeijalas na innych wateczkach i nawet do mnie zagladasz, a ja paskuda do ciebie ani razu :oops:
Postaram się jednak to nadrobic, oczywiście twoj watek jest za dlugi by go przeczytac od deski do deski, ale mam nadzieje ze po paru dniach czytania co u ciebie wciagne sie i bede na bierzaco :)
Pozdrawiam i zycze milego weekendu
Animeczko, tak sobie czytam poprzednią stronę Twojego wątku i co ja widzę (poza prześlicznym pieskiem preriowym oczywiście)? Masz teraz koleżankę z Nowej Soli na forum! O jak fajnie. :D Dziewczyny, koniecznie spotkajcie się jak najszybciej, razem nad strategią odchudzania zawsze pracuje się łatwiej, może jakieś wspólne ćwiczenia czy coś. :)
Paszteciki wyglądają prześlicznie. Gdyby nie to, że nie mam stolnicy ani żadnego wystarczająco dużego blatu, to pewnie już jutro bym piekła. :)
Mocno Cię ściskam. :)