Martuś pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję,ze dziś uda nam sie w końcu porozmawiać Wklejam Ci widok z jednego z moich okien ,a mam je na...wszystkie strony świata
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Martuś pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję,ze dziś uda nam sie w końcu porozmawiać Wklejam Ci widok z jednego z moich okien ,a mam je na...wszystkie strony świata
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Animko dziękuje za pamięć
To ja Wam wszystkim dziękuję za pamięć!
Forum mi szwankowało a Wy mnie nie zostawiłyście!
Już mi się kończy ta obrzydliwa @ i jutro będę mogła znowu na basenik!!!!!
Poza tym znowu trochę pochorowaliśmy , ale już lepiej.
Energia , która wysyłacie bardzo się przydaje ! Jest mi ogromnie potrzebna.Mam teraz taką sytuację ,że potrzebuję wsparcia w dążeniu do celu i nie mam się do kogo zwrócić ze zwykłymi swoimi słabościami - bezradnością , bezsilnością. Tomek daleko a i jemu nie jest łatwo.Ale powoli zaczynam ogarniać sytuację - mam taką nadzieję.Musimy stawić czoło wielkiemu wyzwaniu , jakim jest choroba w rodzinie.I mamy nadzieję sprostac zadaniu.Dlatego nieraz jest mnie mniej na forum , co nie znaczy ,że o Was nie myślę!
Myślę i to bardzo!!! Dietka przy tym idzie mi dobrze ,że aż sama się dziwię.I choć nie zawsze czasu wystarcza na ruch tyle ile bym chciała- waga nie rośnie!
Dziękuję Wam z całego serca!
Za wszystko!
Buziaki !
a.
Animko...trzymaj sie dzielnie! Jestes silna kobitka i dasz rade ja w to wierze
Jestem z Toba...
Ciesze sie ze dietkowanie idzie...tak trzymaj
Pozdrawiam...
Martuś ja wierzę,że sprostasz temu zadaniu,że wszystko powoli sie ułoży Dziękuję Ci,że wreszcie mogłysmy sobie porozmawiać.Dzieki temu wiem co i jak i troszeczkę się uspokoiłam
Trzymaj sie słonko i jakby co to pisz
Animeczko, gratulacje, bardzo super Ci idzie A tydzień szybciutko minie i znów będziesz mogła popluskać się w wodzie Bardzo fajnie, że na basenie udaje Ci się odnaleźć coś, co Cię tak bardzo cieszy i daje Ci tyle pozytywnej energii. Chyba każdy z nas coś takiego ma. Dla mnie jest to taniec, a dla Ciebie, jak widzę, basen
Napisałaś o ludziach na basenie i o "starszej pani z licznymi żylakami". Żylaki to moja zmora, niestety są dziedziczne, zawdzięczam je Mamie, choć pewnie mogłam je trochę opóźnić nie zakładając nogi na nogę przy siadaniu, no i oczywiście szkodzę im tańcem, ćwiczeniami i innymi sytuacjami, w których ciężar ciała jest przez jakiś czas tylko na jednej nodze (ale nie ma mowy, żebym z tych sytuacji zrezygnowała). Zimą tego spod rajstop nie widać, ale jak nadejdzie wiosna... ech...
Ściskam i zapraszam dziś do mojego wątku na Wielkie Świętowanie. Powód - patrz suwak
Animko jetsem pewna, że wszystko będzie dobrze, prz tak silnej i ciepłej osobie jak Ty musi być dobrze
Hej Martuś, przesyłam duuużo pozytywnej energii, pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
czesć Martuś,
piękny suwaczek,
mocno w to wierzę, że wszystko Ci sie ułozy tak jak sobie tego zyczysz,
a w chwilach bezsilności i zwątpienia masz przecież nas.
Buziaczki
Zakładki