Gratuluję pieknego spadku i trzymam kciuki za kolejne stracone kiloski
pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Gratuluję pieknego spadku i trzymam kciuki za kolejne stracone kiloski
pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Animko cudni Ci Twoi Muszkieterzy Dziękuję za maile
GRATULUJĘ straconego kiloska-suuuper Musisz pochwalić się fryzurką - czekam na Animkowe zdjęcia
Lunko prosze bardzo !Zrobiłam zdjęcie ale sama sobie i w lustrze dlatego nie jest to najlepsza jakość , ale cóż...
Próbowałam jeszcze zmienić avatarek ale nie potrafię
Witaj!!!!
Uffff, skończyłam czytać twój wątek, trochę mi to zajęło, ale było warto. Jesteś niezwykłą osobą. Z twojej aury można czerpać siłę garściami. Zastanawiam się skąd bierzesz tylke energii. Choć pewnie jednak wiem, ze swojej rodziny. Podziwiam i gratuluję .
Masz wspaniałych synków. Szkoda, że musiałaś wypisać Sebastaianka z przedszkola. Mój Kacperek urodził się z niezbyt mocnymi oskrzelami i silną alergią. Praktycznie od 1 miesiąca życia brał antybiotyki. Do przedszkola poszedł mając dwa i pół roku (teraz ma 6 lat). Było ciężko, tydzień chodził, a później dwa chorował. Ale jego potrzeba przebywania z dziećmi była silniejsza od naszego strachu ( twój synuś ma szczęście, ma braciszka). Dwa razy w roku jeździliśmy z nim nad morze i to wcale nic nie dawało. Od dwóch lat nad morze jedziemy tylko raz, dwal lata temu byliśmy również w górach, a w zeszłym roku nad jeziorem. Dzisiaj mój łobuziak jest chyba w dobrej formie. Infekcje z gorączką od roku dały mu spokój, miewa jeszcze zapalenie gardła lub oskrzeli alergiczne, ale żadziej. I tak naprawdę to nie wiemy czy uodpornił się na przedszkolne zarazki, czy pomógł mu taki preparat ALVEO ( wyciąg z ziół), który pije od listopada 2004 r. Ale cieszymy się z tego co jest.
Wierzę, że twój synek również wyrośnie ze swojego choróbska. I będzie mógł wrócić do przedszkola.
Pozdrawiam, trzymaj się cieplutko.
Gratuluje tego kilograma idzie ci swietnie
Bardzo ładnie masz zrobione włoski ja tez chce podobna fryzurke
Po zdjeciach sadze , ze synkow masz podobnych do Ciebie Moj po mnie ma jedynie charakter
Pozdarwaim cieplutko
Martuś,
świetni Muszkieterowie,
Mam nadzieje, że kiedys nasi chłopcy się spotkają i ich zabawom nie będzie końca.
Jeśli chodzi o spadek wagi- to ogromne brawa ci się należą,
Pieknie Ci idzie i dietkowanie i walka z problemami.
Mam nadzieję, że i ja od marca będę biegać na basen.
Buziaczki,
no i pamiętaj, jeśli tylko mogę Ci w jakiś sposób pomóc to krzycz
Witam. Właśnie znalazłam to forum a na nim temat xxl . Ja też jestem z Nowej Soli .
Czytam wszystkie twoje posty i postanowiłam że musze wyjść z ukrycia i napisać właśnie tutaj. Ja tez waże ponad 90 kg i zaczęłam je powoli gubić jestem jednak strasznym leniem i bardzo ciężko mi sie zabrać za ćwiczenia lub jakikolwiek ruch .
Mam tez do Ciebie pytanie czy na basen to chodzisz w naszym mieście?
Pozdrawiam Cię i życzę wytrwałośći.
Reniku witaj! Naprawdę jesteś z N. S. ? Bo masz napisane Sulechów zdaje się?
Jak możesz napisz więcej o sobie , możesz u mnie na wątku - będzie mi bardzo miło!
Ja zaraz lecę na basen i tak - nasz nowosolski basen
Jak masz pytania to będę póżnym wieczorem na gg.Podam Ci numer na priva
Buziaki!
spotkajcie sie w grupie razniej Ja własnie wracam z siłowni i areobiku z gosiakk'iem
Witaj Animko
wpadam do Ciebie z podziękowaniami, wiesz za co
jutro poczytam sobie Twój wątek, bo dziś już mnie synalek wywala od kompa
a tak przy okazji powiem Ci, że ślicznie wyglądasz na tej foteczce w awatarku
gratuluję też spadku wagi, oj, zazdroszczę
pozdrawiam cieplutko
ps
ten Aramis bardzo przystojny
Zakładki