-
Ooooo miło zobaczyć :D
I powiedz , gdzie Ty te kg pochowałaś ;) ? :D
No i szkoda , ze twarzy z bliska nie widac ;)
Co do makijażu to od jakiegoś roku dopiero się tym zainetersowałam ,wcześniej uważałam , ze i tak mi jest niepotrzebny , bo jestem gruba i nikt na mnie nie zwraca uwagi ;] Teraz wiem , ze źle robiłam :p Bez makijażu nie wychodzę z domu :D :D :roll: :roll:
Też podobno nie wyglądam , na moje prawie 22 lata :D Więc całkowicie Ciebie rozumiem :D
Pozdrawiam :D
-
[color=#336699]Dziekuje za mile slowa w sprawie zdjecia, nie da sie ukryc, ze wybralam takie, gdzie jest ciemno i kilogramow nie widac ;).
Halwaya - no ja tez mam tych niedoskonalosci sporo i jeszcze troche... Nie wiem, jak to sie dzieje, ze mam wieksze problemy z cera teraz, niz jak mialam 15-16 lat. A co do rozmiarow, to po prostu chodzilo mi o to, ze w brytyjska 10 bym sie nie wcisnela (jeszcze :)).
Triskell - sama nie wiem, czy chce odmiany z wlosami, czy nie. W sumie teraz dlugosc mi odpowiada, bo nie sa na tyle dlugie, zeby byly problemy z pielegnacja. A co do makijazu, to ja wlasnie jestem zbyt leniwa, zeby ladnie wygladac dla samej siebie, wiec makijaz w domu odpada ;).
Bianca - Diorshow kosztuje $20-22 (powyzej 60 zlotych, czyli nieduzo). Suwak nie klamie, dzis rano na wadze 74.9, cos od tych 75 nie moge sie uwolnic...
Chybaty - ja mialam tez to nastawienie, ze jestem i tak gruba i brzydka, i makijaz nie pomoze. Pewnie jak bede wazyc 65 kg, to tez bez makijazu sie nikomu nie pokaze (przynajmniej mam taka nadzieje :)).
-
No rany. Aż wczoraj sprawdziłam. U nas Diorshow kosztuje 120 zł. Dwa razy więcej. I gdzie sprawiedliwość?
Sukienka bardzo ładna. Uwielbiam takie dekolty. Pewnie dlatego, że nie posiadam piersi ;) A ja dalej obstaję przy tym, że ładnie wyglądasz i już. Za te 4-5 kilo to już w ogóle, będziesz wyglądać superowo. A niedoskonałości to ma każdy. Ja to mam ich nawet więcej teraz: proporcjonalnie do utraconych kilogramów. Wcześniej po prostu byłam gruba i stawiałam na tym krzyżyk. A teraz tu by się przydało... i tu.... Buziaki
-
Jak jesteśmy dalej w temacie, to ja Diorshow kupiłam ostatnio na ebay'u i zapłaciłam 12 funtów.. jeszcze na takie szlaleństwa mogę sobie pozwolić ;)
Sukienka w moim typie, mała czarna :) teraz odpowiednie buciki, coś błyszczącego na szyje/ rękę.. ;) ślicznie!
Zazdroszczę tych kości obojczykowych! U mnie nawet zarysu nie ma. A co do łydek, to jeśli mamy podobne wymiary, to pozwolę sobie zadać pytanie.. czy ty też masz problem z kupnem kozaczków? Ja się nie mogę w ogóle dopiąć! No chyba, że są jakieś pół-elastyczne.
Pozdrawiam!
-
Za mna kolejny ciezki dzien pod wzgledem nauki, ale tak to jest - zostal nam juz tylko koniec tego tygodnia, potem jeszcze 2 tygodnie i przerwa (a sesja dopiero po swietach), wiec teraz nas mocno cisna. Chcialabym sie moc juz zajac zakupami swiatecznymi etc., ale tyle innych rzeczy na glowie - np. jutro o 7 rano otwiera sie system rejestracji na kursy w przyszlym semestrze dla 3. roku (dla 4. roku zaczelo sie w poniedzialek - hierarchia jest :)), i wszyscy wstaja o tej 7 rano, zeby miec pewnosc, ze dostana sie na wybrane kursy, bo niektore maja ograniczona ilosc miejsc. Ja sobie dosyc ciekawe przedmioty wybralam i raczej niepopularne, wiec problemu nie bedzie, ale i tak wstane na wszelki wypadek. W ogole plan mi sie tak ulozyl, ze w koncu nie bede miec wykladow o 9 rano (bo i tak na nie wstawalam), najwczesniej zajecia bede miec o 11 albo o 1:30 :).
Bianca6 - tutaj Dior tani, a np. warzywa i owoce drogie, wiec jakas sprawiedliwosc jest :). Dzis kupilam sobie ogromna siatke mandarynek, bo przez 2 lata tutaj jeszcze ich nie widzialam, a mama mi narobila smaku, mowiac, ze juz jest sezon.
Tez nie posiadam piersi... Tzn. posiadam rozmiar B, z ktorego pewnie wroce do rozmiaru A. Niby mam kobiece ksztalty, ale nie tam, gdzie trzeba ;).
Halwaya - ja wlasnie odebralam przesylke z eBay - serum Lancome Slim Success. Na Diorshow poluje, ale widzialam taniej w Sephorze, wiec pewnie tam kupie. A z tymi kosci obojczykowymi to ja ich w ogole nie widzialam, dopoki mi nie powiedzialas :). Tak to jest, ze jak patrze lustro to widze tylko to, co mi sie nie podoba... A co do lydek, jest to zupelna masakra - nigdy nie mialam takich prawdziwie dlugich kozakow, zawsze takie dluzsze botki do polowy lydki, zreszta sporo zim przechodzilam w Martensach :). Marza mi sie takie dlugie kozaki, ale nie spotkalam sie jeszcze z takimi szerszymi w lydce, widocznie producenci zakladaja, ze tylko szczuple dziewczyny chca je nosic. Z lydek zas chudnie sie strasznie wolno, mozna cwiczyc, ale wtedy nie mozna doprowadzac do regeneracji miesni - czyli nie jesc bialka po treningu i cwiczyc codziennie , zeby nie zrobily sie lydki pilkarki. Jak dla mnie to za duzo zachodu. Chcialabym miec 35 cm w lydce, ale chyba sobie tylko pomarze.
Z ciekawostek bylam wczoraj na wykladzie Kofi Annana, i jestem pod duzym wrazeniem. Mowil glownie o robrojeniu jadrowym, ale ktos z publicznosci zadal nurtujace wszystkim pytanie o Darfur - Annan odpowiedzial, ze ONZ nic nie zrobi bez wspolpracy z rzadem Sudanu. Srednio satysfakconujaca opowiedz, bo ludobojstwo tam trwa, i interwencja ONZ jest bardzo potrzebna. A tak w ogole to trwa World Aids Week, sporo tutaj sie o tym mowi.
Pozdrawiam!
-
Heloł. Mi zapisy internetowe na sem. letni zaczęły się tydzień temu i trwają do 6. grudnia, a ja wciąż nie mogę się zebrać, żeby sobie ułożyć plan. Tylko że u nas po zapisach jest selekcja: wykładowcy odrzucają ludzi, jeśli jest za dużo chętnych, na drodze losowania najczęściej. Więc nie muszę się spieszyć. Przyjmują wszystkich a potem się zastanawiaj, czy z tym zostaniesz, czy nie :) Plusy i minusy :D
Oj wiesz, co, coś mi się widzi, że ja też wyląduję na A. Ale lepsze to, niż brzuch taki, jaki mam ;) Tym się pocieszam.
Kozaki też bym kurka chciała. Wczoraj widziałam ogromną dziewczynę w kozakach do kolan i jeszcze miała w nie wepchnięte jeansy. Skąd, ja się pytam?? Skąd je masz? Może na następną zimę :)
-
Po pierwsze, dzis byla sobota, wiec wazenie i mierzenie :). A wyglada to tak:
18 listopada -> 2 grudnia
waga: 75 kg -> 73.4 kg -1.6 kg
talia: 76 cm -> 73 cm -3 cm
biodra: 109 cm -> 107 cm -2 cm
udo: 64 cm -> 62 cm -2 cm
lydka: 43 cm -> 42 cm -1 cm
Czyli nie wyglada to najgorzej ;).
Po drugie, M. zauwazyla, ze schudlam! Stalam sobie w krotkim szlafroczku i M. powiedziala, ze teraz faktycznie widzi roznice :). Inna kolezanka stwierdzila: "A ty znowu schudlas!", co mnie cieszy, bo znaczy, ze widac roznice miedzy 77.4 a 73.4, mimo ze, to tylko 4 kg.
Bianca - ja o zapisach internetowych na UW wyslu****e od mojej przyjaciolki, ktora ma studia indywidualne miedzywydzialowe, i ten system zawsze jej tak dobiera grupy, ze potem i tak musi chodzic za kazdym profesorem, zeby jej pozwolil/a chodzic na zajecia o innej godzinie. Inaczej musialaby byc w kilku miejscach w Warszawie jednoczesnie ;).
Ja tez sie pocieszam, ze przy szczuplym ciele maly biust to nie jest problem. Troche trzeba tylko nad tym cialem popracowac ;).
Kozaki, ech... Spuszcze zaslone milczenia na ten temat ;).
-
no, dziewczyno! gratuluję efektów!
i masz rację - nie wygląda to najgorzej, wygląda to pięknie :)
chylę czoła w uznaniu..
dzięki za odwiedziny u mnie :) ja sama ostatnio jakoś rzadko tu bywam.. ale przed świętami to już tak niestety będzie. W każdym razie mam nadzieję, że do nowego roku troszkę sadełka ze mnie spadnie. Dietkę od tygodnia trzymam niemal wzorowo (bo były pokusy w stylu cukierków czekoladowych Wawel i Solidarność, które kolega przywiózł z urlopu).. ale mimo to jest dobrze.. zarówno z planowaniem jak i samopoczyciem.
O MM napiszę Ci troszkę więcej następnym razem..
teraz ogólne zasady:
1) trzy posiłki dziennie
2) nie łączyć tłuszczy z węglowodanami (!) czyli posiłki albo białkowo-tłuszczowe, albo białkowo - węglowodanowe (najlepiej na zmianę w odstępach min 3, 4 h)
3) chleb tylko z pełnego przemiału (wholemeal) i raz dziennie
4) zrezygnować z: ziemniaków, ryżu, kukurydzy, gotowanej marchewki,, bananów, białej mąki i cukru
no i w odpowiedzi na Twoje pytanie, do posiłku tłuszczowego jak najbardziej surowe warzywa! ;) albo duszone / gotowane (np szpinak, fasolka szparagowa, cukinia, i inne)
z alkoholi czerwone winko i po posiłku, w małych ilościach :)
-
Witam :D
wpadłam sie przywitać i pogratulować walki, ja tez zaciekle walczę :D teraz zdecydowałam sie na kopenhaską jestem 2 dzień na niej :lol: Marzy mi się widoczna odmiana na święta...i jeszcze coś z włoskami muszę zrobić , , pomyślę nad tym :lol:
Wiesz przyjrzałam się Twoim zdjęciom i wyglądasz oszałamiająco, kurczę też bym Ci dała mniej niz 73 , no ale wiadomo ważyć mozna wiele ale najważniejsze jak sie wyglada, a te boczki tak mnie denerwują, mam dokładnie to samo, , kurcze takie dołki przy pupie gdzie zaczynają sie nogi, u mnie to tak wygląda, wiec wiem oczym mówisz...a co łydek i kozaczków to juz nie bede sie wypowiadac :cry:
pozdrawiam serdecznie
-
O jejku Sacch! Ale masz wymiary! Ta talia! Ja mam 77 cm ;( Kurde, ale masz wcięcie. Aż jeszcze raz luknę na Twoje zdjęcia. A M. wreszcie przejrzała na oczy!