A wiesz, co ja kiedyś zrobiłam?Zamieszczone przez Julietta1
Postanowiłam mieć 2 tygodnie bez ziemniaków, makaronów itp. Jadłam dużo warzyw, co drugi dzień dodawałam do nich trochę mięsa z piersi kurczaka.
Warzywa miałam świeże, ale także owe mrożone warzywa z patelni. Gdy te mrożonki wcześniej kupowałam - nie zastanawiałam się, czy są w nich ziemniaki, czy nie.
A tu się okazało, że sąI ja jak ten Kopciuszek siedziałam i wybierałam ziemniaczki (na szczęście tylko z dwóch torebek i to takie ziemniaczki "po amerykańsku", czyli ze skórką, pokrojone w ósemki). Nie wyrzucałam ich oczywiście. Dużo, dużo później były jak znalazł - brałam je z zamrażarki na blachę, do piecyka, po wyjęciu dodawałam odrobinę masełka - i spożywałam z maślanką lub kefirem.
Jak ja Ci zazdroszczę utraty tych kilosów...
Kiedy w końcu nastanie wtorek??? Wszystkie inne dni przychodzą, a tego ciągle wyglądam(we wtorek się ważę...)
Zakładki