-
I znow od poczatku :( ale tym razem dam rade :)
Kurcze przez przypadek skasowalam co mialam tutaj napisane
Ogolnie to trzeba sie wziasc i schudnac, statowalam z wagi 82 na forum z waga 80
-
A nie napisalam ze mam 26 latek a waga do ktorej udalo mi sie schudnac byla 52 kg - ale to marzenie scietej glowy.
-
Witaj Kurczaczku
Nie ma rzeczy niemożliwych, ja wierzę że osiągnę wagę 52 kilogramy, mam podobnie jak ty 160 cm wzrostu, jeszcze w maju ważyłam około 80 kg ( nie wiem dokładnie bo miałam wagę sprężynową ), teraźniejsza waga na suwaczku.
Pozdrawiam i trzymam kciuki aby Ci się udało
-
Hehe udalo mi sie zrobic suwaczek a teraz ide cwiczyc
-
Witaj Agniminja tez mam taka nadzieje ze mi sie uda. Widze ze jestesmy na forum od tego samego dnia, tylko ty masz juz sukces za soba ja pierwszy zaprzepascilam ale bede walczyc!!!
-
powodzenia trzymam kciuki
-
Hej kurczaczku!!!
Wszystko się uda - musisz tylko w to uwierzyć!
Będę Cię dopingować!!!
Buźka!
-
No i pocwiczylam, wypilam ponad 1 litr wody i uciekam do pracy
-
Kurczaczku, super tu widzieć kolejną zaoceaniczną (tzn. z mojego punktu widzenia przedoceaniczną) koleżankę. Od wczoraj mamy też na forum Saccharine, więc mafia amerykańska rośnie w siłę, jest nas już 3. Cieszy mnie to, bo możemy wymieniać doświadczenia dotyczące amerykańskich zdrowych produktów, no i w ogóle fajnie, że nie tylko ja będę przy komputerze wtedy, kiedy u nich w Europie jest środek nocy No i w ogóle - widzę, że nasze historie wagi i nadwagi wyglądają tak bardzo podobnie (u mnie waga była wyższa, ale też wyższy wzrost, a poza tym naprawdę podobieństwo duże).
Kochana, pierwszy kilogram to już sukces, nie lekceważ tego, nie myśl o tym jako "tylko 1 kg", lepiej pomyśl o tych 4 kosteczkach smalcu, których już na Tobie nie ma... no i skoro tak ładnie dziś zaczęłaś, przepędzając ćwiczeniowego lenia, to rób to teraz codziennie, bo tylko dieta + ćwiczenia = super laska na tym balu przed świętami, a tego przecież chcesz I pij dużo wody, to naprawdę pomaga.
Gdzie dokładnie jesteś? Pozdrawiam Cię z Washington State i mocno trzymam kciuki za Twoją dalszą walkę
-
kurczaczku witaj na forum z datą musze was zmartwić bo 3/4 forumowiczek ma taką samę - tych które nie przyszły ostatnio tak się zresetowało kiedys i tak jest a tonie kurczaku dobrze idzie (moja równolatko_- oby tak dalej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki